NOCARZ.PL

Skutki... Hmm... Opłakane ;P
Przeczytanie Marii Janion "Wampir - istota symboliczna"; wzrost zainteresowań militariami i wszystkim co związane z nimi; ogólny wzrost zainteresowania kategorią "wampiry" we wszelkiego rodzaju erpegach (a co!). No i forum rzecz jasna, od niedawna ;>

Nex. Za wypowiedź kończącą się "Jestem tylko Winoroślą". I za klimat ("Davai za!").

Też bardzo żałuję, że nierozwinięty zostaje wątek Nidora. Taki umęczony i co dalej?

Spytano dyplomatę, co sądzi o sprawie.
Oto odpowiedź:
- Wprawdzie nie zaprzeczam, iż nie będę negował, że nie jestem na "nie", jednakże będę negował, że nie powiem "nie", w sprawie, w której nigdy dotąd nie zaprzeczałem, że nie powiem "tak".

Co właściwie powiedział?

Witaj, bracie Tak w ogóle, to sam napisałeś ten tekst? ;P

Ech, taka ze mnie Nieumarła Bogini... (;)) - pochlebiasz

A Nocarze niedługo się w bunkrze zabarykadują, bo jest nas coraz więcej ;>

Idylla normalnie ;P Słoneczko świeci dla grzecznych dzieci (nocarze to grzeczne dzieci).
A ja myślałam, że wampiry słońca nie lubią ;>

Żeby było mrocznie:
http://fc02.deviantart.com/fs19/f/2007/ ... aprics.jpg

Jeszcze tylko trochę i zostaną zmiażdżeni liczebnie ;P

Dlatego, że powoli ludzie zaczynają sobie uświadamiać przekaz drzemiący w "Renegacie" ;>

A tak w ogóle, to na pewno to Vespi miał być? ;>

Nie, Vesper mi się widzi na nieco wrażliwszego z wyglądu typa (a może jednak...?)

Metalu na pewno nie. Zbyt radykalne mi się wydaje, jak na niego. Nie wyobrażam sobie Vespera jak skacze i się drze "Six six six"
Prędzej rocka. No, skoro renegaci lubią "Perfect Strangers"...

Niezły jest, chociaż trzecia seria już nieco traci ;> Za to pierwsze dwie... Pyszne. I dobrze, że tylko częściowo trącą mistycyzmem. Odpowiednie wyczucie, nic za dużo. Co do Vespera (wracając uprzejmie do tematu, żeby nikt się nie czepiał, że to niby offtop), to mnie też pasowałby Szyc. Małaszyński ...

Fakt, bezmyślnie mi się trochę napisało

Dla mnie nie do końca Renegat jest lepszy... Trochę się stęskniło za nocarskimi postaciami. Poza tym, czy ja mam tylko takie wrażenie, ze trochę za daleko to poszło? Trochę mnie przyciska stresik, że ze schwytania przez nocarzy nie będzie się dało zgrabnie wybrnąć... Ale zobaczymy. Wszystko w rękach...

Staszek to przeżyłby wszystko, byle w końcu wkupić się do jakiegokolwiek rodu, gdzie mógłby walczyć. Zakompleksiony jakiś :P Icta na pewno nie jest zbyt wrażliwą istotą. Po pierwsze w cichowezu na pewno pomógł jej dar, a po drugie gdyby byla jakims strachajłem toby na pewno do Mangustów nie przystąp...

Chcę być tym, do czego najbardziej mnie ciągnie. Nikt nie może odmawiać sobie normalnego żarcia... Przyjmijcie moją broń

Na Ictę to mogłaby być Kamilla Baar ;P Hej, a może by tak Callum Keith Rennie na Nidora (zapewne nikt nie widział serialu Battlestar Galactica, ani nie zwrócił uwagi na jednego z czarnych charakterów w Bladzie 3, ale nie szkodzi)? ;> http://www.lucidthemovie.com/images/industry/callum_keith_rennie_h...