NOCARZ.PL

ace - wybacz, qadesh - przyjmij

nie przeczę

to określenie jest subiektywne, bo dla każdego co innego jest naturalne/nienaturalne. I każda dyskusja tego typu strasznie się nadmucha a tak naprawdę nic z niej nie wyniknie

noooo witamy witamy... wreszcie będzie Was więcej po tej drugiej stronie barykady

Zamoyski, w każdej wypowiedzi używałam: jak dla mnie, wg mnie... oznacza to, ze nie musisz się z moim zdaniem zgadzać. Nie krytykuje nikogo kto je inaczej niż ka :) co kto lubi. Jedni lubią warzywa inni ryby jeszcze inni mięso. I na tym poprzestańmy. To tak jakby się kłócić które święto jest ważniej...

Toż ja nie napisałam ze każdy ma jeść mięso. Wręcz przeciwnie, napisałam ze dla mnie to nienaturalne alg co kto je to jego sprawa

co na to qadeshyci?

A która sekta wydłuży mi dobę do 48 godzin?

Szczerze mówiąc dla mnie wegetarianie i inne formy ograniczania swojej diety są nienaturalne. nie mam nic do ludzi, którzy się na nie decydują, ale poglądów to moich nie zmienia. Każdy człowiek potrzebuje składników zawartych w mięsach rożnego pokroju, jeden bardziej inny mniej ale zawsze. można je ...

drogie Panie, spokojnie jakoś się dogadamy toż nie trzeba od razu konkurować, wiadomo ze każdy uzna swoją sektę za bezkonkurencyjną :d i pewnie będzie miał rację

Ja wiem czego bym od życia chciała... tworzyć qadeshową sektę... a co jak być w sekcie to jakiejś porządnej przynajmniej:P

Winorośli nigdy nie za wiele... Witamy na pokładzie

powiedz mi, na pewno się dogadamy

Pablo... przejdź na jakiś "easy" level... albo zarzuć jakąś podpowiedzią bo utkneliśmy

Kakao... z rana tylko to jestem w stanie przełknąć coby później rewolucji w żadnej postaci nie mieć... co do alkoholu i papierosów... nie mam objawów wskazanych przez kai... zatem.. alkohol... papierosów nie próbowałam nawet ale jakoś kompletnie nie mam na to ochoty :) a co do zagadki: Edyta Bartosi...