NOCARZ.PL

Ale on przecież nikogo nie ugryzie... Za grzeczny na takie akcje

Fumiko pisze:Dobrze Ci się zdaje Bardzo dobrze Ci się zdaje

Taaa... Tylko co taki miły i porządny facet/wilczek robi wśród takiej niedobrej zębatej zgraji?

Nocarze mają pie... tfu, wilczka.
Coś mi się wydaje, że ja tego pana znam. Osobiście

czosnek pisze:Nie Kociołku, nie w każdym. Nie czuję się urażona - no coś Ty . Przeciwnie - wdzięczna Ci jestem za zwrócenie uwagi...

A, i tę uwagę jak rozumiem sobie do serca weźmiesz? To ja może pójdę popatrzę jak mi kaktus na dłoni rośnie...

PS. Kociołku - W KAŻDYM.

Stawiałabym na wodę, gdyby nie to, że ma tylko trzy stany skupienia...

qadesh pisze:A gdzie te Winorosle od których Kraków powinien pękać? [tyle klimatycznych miejsc :K]

W Lublinie. Zważywszy, że u nas są aż całe dwie Winorośle, to mamy chyba nadreprezentację w stosunku do reszty kraju...

Bardzo ładne mieliście ognisko;)

Jechałam kiedyś autobusem, jechało nim też paru chłopaczków, wiek tak na oko koniec podstawówki. Okna były zaparowane, no i na tych oknach pracowicie chłopaczek kreślił napis.
I tak sobie pomyślałam wtedy, że każdy osobnik płci męskiej powinien mieć obowiązek wiedzieć, że w spodniach ma CE HA.

Magnus pisze:Jeszcze jedno słowo i zagryzę

IMHO należą Ci się dodatkowe punkty za kreatywność.

Przysłowiowa blondynka to nie jest wyrażenie oznaczające wyłącznie kobietę o blond włosach. Odnosi się ono również do szeregu zachowań, w tym "niepoważnych" i do tego ja też sie odniosłam w swoim poście.

Zacznę może od pewnej Pani Lord ,,Ju7ż się przyzwyczaił, że władza władca Rodu zawsze nazywany był Lordem, bez względu na płeć. Ale z tego, co słyszał o Viticuli, niewiele z niej było władcy czy Lorda. Zachowywała się color=red]bardzo niepoważnie [/color], zupełnie jak przysłowiowa blondynka Gratul...

Jaki pech:)
Jeśli ktoś kojarzy nosiwodę (na tym forum akurat go nie ma, za to jest na multum innych), to właśnie wczoraj urodził mu się syn.

Ja bym chciała, żebyś pisał posty, których treść będzie zrozumiała dla ogółu...
I chyba zmienię zdanie co do dopuszalności błędów interpunkcyjnych w postach...

Zważywszy na to, że nizzariego na forum już nie ma, odpowiadanie mu nie ma sensu, zwłaszcza, że nawet jeśli to przeczyta, to i tak jego poprzednie zachowanie każe sądzić, ze wniosków nie wyciągnie. Proszę Modów, może zamknąć ten temat? Co niniejszym czynię. Nie bójta się, drogie użyszkodniki. Już ni...

Znaczy się kolejny masoński spoisek grupy trzymającej książki, tak?
Ani chwili spokoju człowiek nie ma, tylko spisku, wrogie przejęcia, jakaś Unia... Jak nie lustracja, to wampiry...