NOCARZ.PL

No nie, w "Komentarzach..." się pomyliłem - powinniście mieć lateksowe mundury i skórzane kominiarki z suwakami na ustach. Dla oficerów zamiast suwaka czerwona kula na pasku.

To może renegaci od dziś pomykać w tęczowych mundurach? Parada równości w Cichowężu!

No jak to, to myślisz, że w czystym basenie i na wygodnej kanapie nic się wydarzyć nie może?? Co wam w tym Cichowężu za pranie mózgu zrobili? Że niby żeby się coś działo to w syfie musi i na kamieniach?

W basenie powiadasz :twisted: Hmm ale z Nocarzami? Nieeeee Taaaak, i nie szkodzi, że nie chcesz - będziemy Cię kochać tak długo, aż Ty nas pokochasz!! W baseeeniee! Muaahaahahahaa!!!! :twisted: :mrgreen: :twisted: :mrgreen: Mamy konkurencyjną w Cichowężu - "Survival - poczuj się jak zwierzyna łowna...

Ale widzisz, Smil jest mistrzem dworskich intryg i tworzenia piątego dna z pominięciem czterech pierwszych. Tam sięga, gdzie wzrok nie sięga, łamie, czego rozum nie złamie!!

Tak, zanika komunikacja niewerbala - wyobraź sobie więc ile wysiłku kosztuje nas chociaż cząstkowe zrozumienie Smilodona!

Siedzieli byśmy w basenie z Winoroślami.

Nie za późno na Sienkiewicza? To się w szkole średniej przerabia...
A to ostatnie zupełnie bez sensu, nie zajarzyłeś czy ktoś cię oszukał?

Chodzi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa... a niech to grabież i pożoga!! Takoż właśnie jest! Co prawda nie zawsze wychodzi to na dobre Twojemu rodowi, aaaale to detal...

Ja bym na waszym miejscu zgłębił trochę bardziej posty, które przeczytaliście bo miotacie się sami na siebie tak naprawdę... Nieee no, dajcie spokój, tego świata się nie da uratować... Zamoy krytyka, a odnoszenie się do czyjejś wypowiedzi to 2 różne rzeczy z tego co pamiętam z polskiego... Ach, roz...

A masło będzie dobre jak się krowa nażre trawy, ot co!

Wiesz co? Wytykasz mi zachowania które sam prezentujesz, krytykujesz moją wypowiedź, po czym mówisz, że się do niej nie odnosisz... I kto tu mówi o kłopotach z czytaniem i zrozumieniem?

Im lepszy z Ciebie Nocarz, tym gorszy renegat.

Stary, przeczytaj jeszcze raz swoją wypowiedź... nie, przeczytaj dwa razy. I moją też.

Kamaan, bez komplementów, bo się skapną!
Raz piszesz, że nie rozumiemy, drugi raz, że rozumiemy... A sam wiesz oso hozi? ;>