Strona 1 z 1

Pingwin

: 1 mar 2006, o 00:32
autor: skypingwin
Ja tylko w kwestii formalnej - z polecenia szanownej autorzycy sie uprzejmie przedstawiam i proszę na mnie nie krzyczeć, że przypadkiem nie tu i nie w tej chwili.
Kazali tu, to robię i tyle.
A jakby w kwestii spadochronów, skoków i wszystkiego co jest z tym tematem związane, to bardzo proszę.
O i wszystko w temacie.

: 1 mar 2006, o 01:14
autor: Dunadan
hmm... ja zawsze chciałęm skoczyć ale... jakoś ciągle co innego wyskakuje :D znaczy się:
a) nie ma czasu - OK, to jest śmieszne... czas ZAWSZE się znajdzie, nie?
b) nie ma kasy - chyba ze mi się zdjae... Ile taka przyjemność kosztuje?

: 1 mar 2006, o 21:28
autor: skypingwin
najprościej na naszą stronkę o spadochronach (jest w profilu, nawet nie śmiem na tak szacownym forum sie wychylać z autoreklamą)
ogólnie:
kurs - 600 zł, cztery popołudnia od wtorku, egzamin testowy na kompie, a w sobote już skaczesz
badania - ok. 200 zł - cztery ośrodki w Warszawce
ubezpiecznie OC lub członkostwo w klubie (300 zł pracujący, 200 zł uczący się, opłata za cały rok zawiera ubezpiecznie OC i NNW)
skaczesz z An-28 (samolot dwusilnikowy), sam, instruktor tylko czule Cię żegna wzrokiem, cena skoku 80 zł dla członków, 100 zł dla nierzeszonych,
ile skoków można wykonać?
ile tylko kieszeń wytrzyma :lol:

: 1 mar 2006, o 21:41
autor: Dunadan
Jasny gwint... no to może w jakiejś dalszej przyszłości? :D ale będę o was pamietał, jak będę miał dobrą pracę i dużo zarabiał :)

: 2 mar 2006, o 09:01
autor: mawete
skypingwin pisze: ile skoków można wykonać?
ile tylko kieszeń wytrzyma :lol:
Albo ile kręgosłup i kolana pozwolą...

: 3 mar 2006, o 21:13
autor: skypingwin
mawete pisze:
skypingwin pisze: ile skoków można wykonać?
ile tylko kieszeń wytrzyma :lol:
Albo ile kręgosłup i kolana pozwolą...
nie te czasy - teraz tylko na spadochronach szybujących - podczas lądowania nawet źdźbła trawy się nie uginają :lol:

: 5 mar 2006, o 15:34
autor: mawete
skypingwin pisze: nie te czasy - teraz tylko na spadochronach szybujących - podczas lądowania nawet źdźbła trawy się nie uginają :lol:
Ano nie te... moje kolana jeszcze pamietają D-5 i Z-5...
Ale kończmy ze mną... Madzik kiedy Vesper?

: 13 cze 2006, o 23:50
autor: psychotique
skypingwin pisze: ile skoków można wykonać?
ile tylko kieszeń wytrzyma :lol:
mawete pisze:Albo ile kręgosłup i kolana pozwolą...
skypingwin pisze:nie te czasy - teraz tylko na spadochronach szybujących - podczas lądowania nawet źdźbła trawy się nie uginają :lol:
Taak.... no chyba, że zabraknie pół metra przy swoopie..... a swoją drogą; reklama AW już jest - może by tak słówko o nie mniej wybitnej konkurencji? :mrgreen:

: 30 lip 2006, o 03:20
autor: A.Mason
skypingwin pisze:
mawete pisze:Albo ile kręgosłup i kolana pozwolą...
nie te czasy - teraz tylko na spadochronach szybujących - podczas lądowania nawet źdźbła trawy się nie uginają :lol:
No wiesz, z tymi kolanami to pewnie chodzilo o to, ze jesli nie sa zwiazane trokami, to sie trzesa ;-)

--
__________________

A wiec jak wyginely smoki? Dla mnie jest
to jasne: zupelnie tak samo jak w bajkach.
Nie zyly w zgodzie z krolewiczami.
M.Sintimbreanu - "Duza przerwa"

Re: Pingwin

: 5 lis 2008, o 20:05
autor: Vorevol
Taaaa jak kto w "cywilu" skacze to i źdźbło trawy się nie ugina. A na "desanciaku" tłuczesz glebę ,aż krety z nor wyskakują i bardzo obrazowo tłumaczą, co sądzą o Tobie i Tobie podobnych... 8)