NOCARZ.PL

Zainstaluj najnowsze sterowniki do płyty głównej z naciskiem na AUDIO, LAN oraz CHIPSET zgodnie ze swoim system operacyjnym.

http://www.gigabyte.pl/products/mb/driv ... t-dq6.html

No i sprawdź czy w biosie przypadkiem nie jest wyłączona

2. masz jakies nierozpoznane urzadzenia w menedzerze urzadzen ?

D.

dupa, przeinstalowałem wszystko co mogłem, bios sprawdziłem, urządzeń nierozpoznanych brak.

karty nie widać

ciekawostka:
kłopoty z kartą sieciową są dla mnie nowością, wcześniej używałem tego portu dwukrotnie dla połączeń internetowych, zero problemu, plus kilkakrotnie spinałem jako sieć lokalną w celu pogiercowania po sieci z Annikki

inne pomysły?

annikki gdacze coraz głośniej

Wiesz, zawsze jest możliwość, że karta się fizycznie uwaliła.

sprawdzę i tą możliwość, podłączę na dniach zewnętrzną kartę sieciową i zobaczymy co dalej

jedyne co przychodzi mi do głowy to wypadek z chłodzeniem karty graficznej, gdy prawie udało mi się ugotować kartę. Karta żyje, ale może jej temperatura zdążyła coś usmażyć.

To jest możliwe?

hyhyhy, karte zewnetrzna mozesz kupić już za całe UWAGA 5 zł plus koszty ewentualnej przesyłki

http://allegro.pl/item983637888_karta_s ... t_gwr.html

Zawsze to jakies wyjście

A tu reszta: http://allegro.pl/4433_ethernet_10.html

karta sieciowa w cenie piwa

Słuchajta, mam 40gigowy dysk od starego laptopa (sprawny) i potrzebna mi jakaś zewnętrzna kieszeń na USB coby z niego zrobić dysk mobilny. Jakieś propozycje?

Giełda pod GUSem?

Allegro ?

I wybierz najtańszą bo te droższe to ta sama chińszczyzna A transferu USB nie przeskoczysz

Ech Panowie, ja nie pytam gdzie, ja pytam którą . W sumie Iksie cenna uwaga-o tym nie pomyślałem.

Rozumiem, że 2,5"

Na przykład ta: http://allegro.pl/item993677758_obudowa ... owice.html

Mam taką i chodzi jak burza. Jedynie wybierz sobie interfejs (sata/ata) zgodny z Twoim dyskiem.

http://allegro.pl/item984363296_ak14_al ... _etui.html znalazłem taką (dysk jest patowski) niczym się na oko nie różni Iksie od tej, którą Ty pokazałeś (no dobra, ceną). Rozumiem że powinna być OK?

Sorry za double posta.

Odkryłem dziś, że w zasilaczu mojego kompa (Chieftec GPS450AA jakieś tam cyferki dalej) nie obraca się wiatraczek. Komputer działa normalnie, od zasilacza nie czuć spalenizny ani nic z tych rzeczy. Zdjąłem dziś dziada, potraktowany paluchem wiatrak chodzi cholernie opornie, po włączeniu zasilania nie kręci się wcale (moje przypuszczenie coś z łożyskiem). Nie bardzo wiem nawet jak go uzdatnić do dalszej pracy. Choć wygląda na zwykły, chamski wiatrak 120mm to nie bardzo mam pomysł jak go wymienić (kable gdzieś mi znikają w wiązce tych wszystkich, które wychodzą z zasilacza).
Pytanie zatem mam takie-czy da się to jakoś po ludzku naprawić? Czy nie ruszać, czekać aż zasilacz szlag trafi i wtedy kupować nowy? Czy kupować od razu nowy zasilacz?