Strona 9 z 12

Re: Serwis

: 16 kwie 2010, o 10:04
autor: Mcbet
mozesz sprobowac zdjac sam wiatrak ( powinien byc od gory mocowany na srube) i dostac sie do lozyska i potraktowac go wd40 ( znaczy sie lozysko) tak naprawde to przedluzy agonie. Ale czy warto ?

Re: Serwis

: 16 kwie 2010, o 10:38
autor: Nath
Żeby się dostać do wiatraka trzeba zdjąć metalowy grill (cztery śruby) plus dodatkowo rozebrać obudowę żeby go wyjąć (zrobiłem to z resztą wczoraj żeby przyjrzeć mu się z każdej strony). WD40 na łożysko dałem, ale niestety nie pomogło. Jakieś sugestie co do cichego, wydajnego zasilacza 450-500W?

Re: Serwis

: 16 kwie 2010, o 11:46
autor: Dźwiedź
Tylko i wyłącznie Chieftec. Mojego 450 mam od 4 lata i działa cały czas. Oczywiście noname'y odpadaja, bo padnie Ci bardzo szybko (i rzadko dostarczają 450-500W).

Re: Serwis

: 16 kwie 2010, o 13:13
autor: Nath
Przed chwilą doczytałem w necie, że ten chieftec sam reguluje obroty, ale raczej nie sądzę żeby ustawiał je na zero. Póki co miałem plan zatyrać go na śmierć (nie wiem jak długo już targa bez chłodzenia i ile jeszcze wydoli) i zastąpić OCZ Modxstream Pro 500W Modular albo innym, trochę słabszym, aczkolwiek trochę się boję że jak zasilacz "strzeli" to może posypać jeszcze coś w kompie.

Re: Serwis

: 16 kwie 2010, o 13:55
autor: Mcbet
zazwyczaj jak strzela zasilacz to raczej nic wiecej ( zasilacze maja bezpieczniki )

Re: Serwis

: 16 kwie 2010, o 19:38
autor: Dante
. Zdjąłem dziś dziada, potraktowany paluchem wiatrak chodzi cholernie opornie,

On moze troche oporny byc. Wyczules jakis zgrzyt/tarcie ?
TAK- łozysko i naprawa smigla mało opłacalna
NIE-
po włączeniu zasilania nie kręci się wcale
.
1. sprobowalbym zdjac kawalek izolacji i zasilic go bezposrednio znamionowym napieciem.
Jesli zadziala- padł bezpieczni wiatraczka. ( jesli nie rzuca sie w oczy, moze to byc na przyklad dioda ) To moze dac sie wymienic.
2. Jesli nie zadziala, Silnik/lozysko faktycznie padlo. Mozna wymienic sam wiatrak ( przeciac przewody i polutowac).
Jak mi stanał wiatrak, zasilacz dosc mocno sie nagrzewal i stawal deba (to moze byc szkodliwe dla pozostalych komponentow ).Mozesz ustawic na niego jaki kolwiek wiatrak zasilany z zewnatrz lub wewnatrz ( byleby zapewnic ruch powietrza)

Dante

Re: Serwis

: 16 kwie 2010, o 20:48
autor: X-76
Dźwiedź pisze:Tylko i wyłącznie Chieftec. Mojego 450 mam od 4 lata i działa cały czas. Oczywiście noname'y odpadaja, bo padnie Ci bardzo szybko (i rzadko dostarczają 450-500W).
Ajjjj... zła rada......

Obecne Chieftec`i to juz nie te same stare dobre Chieftec`i.
Teraz to awaryjna chińszczyzna.
Niwstety tak sie dzieje jak sie sprzedaje markę.

Póki co warto się porozglądać za zasiłkami Enermax, a jeszcze lepiej jakbyś gdzies dorwał starego uzywanego Fortrona... tym to i spawać mozna było ;)

Re: Serwis

: 7 cze 2010, o 20:42
autor: Elvarel
Komputer sam wyłącza programy (prawie wszystkie, których ostatnio używam). Czasem się zapyta czy może je wyłączyć dając możliwość niezgodzenia się z nim ale w końcu wyłączy i tak, przy czym za każdym razem twierdzi, że ma za mało pamięci (co prawdą nie jest, bo ostatnio nie miał doinstalowywanych żadnych programów). Nie chce aktualizować Windowsa i przez jakiś czas nie chciał też zaktualizować antyświrusa (na szczęście przynajmniej to ostatnie mu się odwidziało <odpukuje w niemalowane>) przy czym błąd wyskakuje na różnych etapach aktualizacji. Do tego nagrywarka zatrzymuje się w pewnym momencie w trakcie wypalania płyty bez żadnego komentarza. Jeśli chcę otworzyć kieszeń po takim "lewym" wyłączeniu się to muszę zrestartować kompa. WinAmp włączyć się włączy ale jak tylko nacisnę dowolny przycisk wyłącza się sam. Firefox nie dość, że sam się wyłącza to jeszcze potrafi przy następnym włączeniu pousuwać wszystkie poprzednio otwarte karty. Wśród sugestii programów do wyłączenia najczęściej pojawia się "system settings security" czy jakoś tak, co - patrząc na nazwę - martwi mnie chyba najbardziej. Raz mu się zdażyło, że nawet standardowych szachów nie chciał odpalić. Dzieje się tak mniej więcej od piątku, z tym że początkowo np. WinAmp mógł odtworzyć przynajmniej kilka utworów nim się wyłączył a teraz idzie away od razu...
Defragmentator działa bez problemu, spybot i (już zaktualizowany) antywirus niczego nie wykryły. Ma ktoś z Was jakiś pomysł co to może być za paskudztwo i jak się z nim uporać?...

Proszę o wybaczenie za chaotyczność posta ale chciałam szybko go napisać, póki toporny IE działa (bo na firefoxa chwilowo nie mogę liczyć)...

Re: Serwis

: 7 cze 2010, o 21:01
autor: X-76
No, ale system może mieć rację ;)
Być może faktycznie masz za mało pamięci.... ale na przykład RAM. Któraś kość mogła sie spsuć, albo kontroler na płycie głównej.... A może chodzi o pamięc wirtualną ? Na ile masz ustawioną ?
Eeeech....
Zróbmy tak.
Napisz jaki masz dysk, jak podzielony na partycje.
Ile masz miejsca zajętego i ile wolnego na każdej partycji.
Ile masz pamięci wirtualnej.
Ile system pokazuje pamięci RAM

I będziemy dalej myśleć.

Re: Serwis

: 7 cze 2010, o 21:22
autor: Sir_Ace
1. Skombinuj płytę z instalacją jakiegoś Linuksa. Przy rozruchu prawie na pewno będziesz miał możliwość przeprowadzenia analizy pamięci (nic nie musisz instalować). Jeśli padła/szwankuje ci któraś kość, program powinien to wykryć.

2. Znajdź jakiś sprawdzony (sorry, dawno nie miałem takich problemów i nie jestem na czasie) skaner rejestru systemowego i manager RAMu.

3. Przeskanuj system programem HijackThis lub podobnym i log wklej na jakieś specjalistyczne forum. Maniacy sprawdzą wszystkie aktywne procesy i powiedzą ci, czy jakiś syf się nie przyczepił.

Re: Serwis

: 7 cze 2010, o 21:31
autor: X-76
Sir, powoli.
Ekspertów to mamy tu swoich. A zacznijmy od zupełnych najprostszych do zrealizowania podstaw. Levarek sie nam zamota i nic z tego nie będzie.
A i byłbym zapomniał. Elvarel to ONA nie ON ;)

Re: Serwis

: 7 cze 2010, o 22:14
autor: Sir_Ace
X-76 pisze:
Elvarel to ONA nie ON ;)
No tak, takie foux pas na samym starcie :roll:
W tej skali wszystkie twarze w maskach takie same (wszak między innymi po to one są), a literki pod avatarem malutkie...

Gomene, jak mawiają co poniektórzy mieszkańcy wschodniego z naszej perspektywy kontynentu.

Re: Serwis

: 8 cze 2010, o 00:58
autor: Elvarel
Pamięć RAM: 1024 MB

W skrócie:
Dysk C: całość 21,2 GB, wolnego (w tym momencie) 2,07 GB, zajętego 19,1 GB
Dysk D: całość 90,5 GB, wolnego (w tym momencie) 1,09 GB, zajętego 89,4 GB

Dysk ma 120 GB (teoretycznie).
Wielkość wolnego miejsca na dyskach wypada różnie. Zależy od nie wiem czego ale co restart to inaczej.
D ma wolnej pamięci 1,09 - 1,23 GB (ale jak mu coś odpiknie, to "przelewa" część pamięci na C, a przynajmniej na mnie takie to sprawia wrażenie). Pomijając fakt, że powinno być wolnej pamięci ok 10 GB ale o tę pamięć już dawno przestałam z nim walczyć...
Dzięki Ctrl-Alt-Del dowiedziałam się, że pamięci fizycznej jest 89% (tylko nie wiem, czy wolne, czy zajęte xD)
Co do pamięci wirtualnej udało mi się dojść do momentu informacji, że:
Memoria virtual
Un archivo de paginación es un area en el disco duro que Windows usa como si fuese RAM.
Tamaño total del archivo de paginación para todas las unidades: 1313MB
Po polsku jest to mniej więcej w momencie: Start -> panel sterowania -> system i konserwacja -> system -> zaawansowane -> wydajność -> ustawienia -> zaawansowane i ten powyższy cytat był właśnie tam :P ...

Sir, Iks ma rację. (pod kątem komputerów) do mnie trzeba mieć łopatologiczne podejście. Np. do dzisiaj nie bardzo wiedziałam o co chodzi z pamięcią wirtuaną. ;P Jestem informatyczny jeleń, nie ma co ukrywać. ;) A co do mojej płci a "Elvarel" to już jestem przyzwyczajona, że za faceta mnie się uważa. Ja tam nic przeciwko nie mam :P ...

Re: Serwis

: 8 cze 2010, o 11:54
autor: Sir_Ace
Łopatologicznie...
No dobra, spróbuję.
Elvarel pisze:Pamięć RAM: 1024 MB

Dysk C: całość 21,2 GB, wolnego (w tym momencie) 2,07 GB, zajętego 19,1 GB
To raczej niedobrze. Na partycji systemowej zawsze powinnaś mieć kilka giga zapasu. Bez tego nie rozpakujesz dużego archiwum rar/zip, będziesz miała problemy np. z nagrywaniem płyt DVD.

W przypadku Windowsa XP na każdym dysku powinnaś mieć folder o wdzięcznej nazwie System Volume Information (jest ukryty, więc w Narzędzia -> Opcje Folderów musisz włączyć wyświetlanie takowych plików). Czasem potrafi nabrać naprawdę pokaźnych rozmiarów, a tolerowanie go ma sens tylko w przypadku korzystania z dobrodziejstw przywracania systemu. Wyłączenia tego ustrojstwa dokonuje się w sposób nieco pokrętny, ale w razie czego i to da się wytłumaczyć.

Kolejnym pamięciożernym folderem jest Documents and Settings, w którym system gromadzi między innymi pliki tymczasowe, czasem jednak zapomina o ich usunięciu, przez co te zmieniają się w niepotrzebne śmieci. Problem w tym, że nie da się w prosty sposób wyjaśnić, który plik jest potrzebny, a który nie...


Streszczenie: według mnie powinnaś zorganizować jakieś dodatkowe 3 giga wolnego miejsca na partycji systemowej. To może (ale nie musi) załatwić problem.

Re: Serwis

: 8 cze 2010, o 12:17
autor: Nath
Elv, jakiego używasz antyvira? Masz możliwość wypięcia dysków i zaniesienia ich do kogoś kto ma aktualną wersję NIS albo KIS (mówię tu o produktach oryginalnych i zaktualizowanych)?