Strona 7 z 9

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 00:00
autor: Varjo
Niektórzy nocarze cały czas patrzą krzywo na awanse itd. (nie będę wymieniać kto kiedy i gdzie).
U nas panuje harmonia jeżeli chodzi o organizację rodu (zarówno książkowo jak i forumowo ).

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 00:03
autor: Nurbika
Moja droga, czyż nie ty pisałaś o zlizywaniu z ciała ludzkiego kropel krwi, więc nie odwaracaj kota ogonem i nie dodawaj do całego obrazu wątków, których nie było. Ja rozumiem, że niehonorowo było by nie odpysknąć w temacie Nocarzowi, niezależnie czy ma się dodatkowy argument czy też nie. 8)
Nie pyskuje, tylko wyrazam swoje zdanie - od tego sa fora, nieprawdaż ;> Drogi Karllu, masz rację... rzeczywiście poniosła mnie fantazja po 5 gwiazdkowej, gdyż wyobraziłam sobie zupełnie inne ciało niz dworcowy lump :lol: :lol: :lol:
Reasumując twoje wypowiedzi, to zastanawiający jest zakres twojego drugiego posta, który ni jak ma się do moich gratulacji złożonych z tytułu dobrego smaku, analogia do kaszanki i parówek była nad wyraz ciekawa lecz mało zbieżna z tematem. ( ale czymś pole w odpowiedzi zapełnić trzeba. To takie renegackie, niemalże jak honor wojownika :lol: )
To takie skróty myślowe ;) A Szanowny Nocarz Karll pole odpowiedzi zapełnia honorowo cytatami *:]]]* *:* (sooo renegade...)
Tu się chyba odrobinę zapętliłaś, bowiem w świetle twoich słów, jeżeli przełożony dał by wam podczas akcji hasło ,,cel, pal'' , a ktoś by odebrałby to jako rozkaz wyjęty niczym z realiów nocarskich, to mógłby złożyć broń, bowiem nie zgadza się to z jego renegacką ideologią wolności. Ja rozumiem, że chcesz bronić idei, jaką miała być rozbieżność w sposobach zarządzania, ale wierz mi, że przy obu modelach jest ona nie wielka, ba prawie żadna. To, że je widzicie, to tylko kwestia odpowiedniego PR-u stosowanego przez głównodowodzących, po to by przedstawić środowisko ich obecnych ''ludzi'', jako jedyne i najkorzystniejsze.
hmm... nie o to mi chodziło, muszę pomyśleć jak to wyjaśnić. Ale tak, w kwestii działań i sposobie zarządzania - zdecydowanie przyznam Ci rację. Pomyśl w ten sposób - identyfikujesz się z jakąś grupą, podzielasz ich przekonania, to nie przeciwstawiasz się rozkazom. I tak, tak robią i Nocarze i Renegaci. Tylko różnią się własnie tymi przekonaniami, a nie sposobem zarzadzania i o tego rodzaju woli mówiłam - wyboru przekonań, wyboru grupy do której się chce należeć i wypełniac rozkazy. O taka róznicę mi chodzi.
Co zaś się tyczy filmiku masz go w dziale z teledyskiem, dokładniej we wstępie do teledysku.
dziekuję :)
Nocarze są przede wszystkim od wykonywania rozkazów, Ultor wydał takie, a nie inne polecenie i zgodnie z tym, każdy Nocarz przystąpiłby do eksterminacji Watykańskich, dlatego też to nie ma nic wspólnego z odwagą, a jedynie z posłuszeństwem. Co można w rezultacie przełożyć na niniejszy cytat ,, co kolwiek każe czynić mi mój Pan, to zapewne jest słuszne''. Ale wam Renegatom taplającym się w sloganach pseudo wolności jednostki trudno będzie to zrozumieć.

to taka spychologia ciut? ;] "ja rozkaz wykonam, ale umywam ręce - odpowiedzialność jest mojego Pana" ? to ja się potaplam jednak :) :)


BTW - czy tylko ja mam wrażenie , ze nie piszemy w tym temacie co trzeba już???

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 00:09
autor: Karll
Varjo, nie myl pędu ku karierze, w dodatku odosobnionego, z tym, jak to już Silmeth zauważył, co działo się u was i w książce i w realu.
Może mam słabą pamięć, ale Artroksa ze stanowiska raczej Nocarze nie zdjęli.
Zauważ Drogi Karllu jedną różnice.
Renegaci działają w grupach, wykonują rozkazy
Bardzo ciekawa ta różnica :lol:
Rozumiem, że Nocarze nie pracują zespołowo, a rozkazów to za nic nie przyjmują.... tak ideę wolnościową dostaliśmy od was gratis, bo Nex wyprzedaż posezonową robił :wink: :lol:

Varjo u nas awansów prawie nie ma, a z tą waszą jednością w realu to jest..hmm bardzo lekko rzecz ujmując maksymalnie przereklamowana.

Druga sprawa młody, jak już pokazujesz palcami, czego raczej kulturalni ludzie nie czynią to napisz wprost, że chodzi ci o mnie, a po tem skończ temat i włóż waszą uber zajebistość między bajki.

Tylko w ramach pewnej informacji, zawsze działam ku swojej degradacji, a nie awansom.

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 00:12
autor: Varjo
1.cytat wyrwany z kontekstu ;]
2.Alacer, Alacer, Alacer ;>
3.Nie chodzi o Ciebie o czym doskonale wiesz i wyrywasz niepotrzebnie z kontekstu. :wink:
4.Nasz uber zajebistość jest wieczna :mrgreen:

Ciąg dalszy, niewątpliwie błyskotliwej, wymiany poglądów znajduje się w "Nocarze vs. Renegaci ujęcie 425 "
Vilk

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 17:27
autor: Grazzi
No i ucięli nam temat...a robiło się już tak ciekawie ;)


:czytaj:
V.

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 20:11
autor: Varjo
Jak narazie 1:0 dla renegatów :P
ZJEDNOCZENI - SILNI I ODWAŻNI !!! :P

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 23:00
autor: Grazzi
No dobra...zostałem delikatnie "opie***ny" przez moda za kwestionowanie jego decyzji-przepraszam, ale, waćpanie, toć to ino żartem być miało ;)

A co do książki-jak się zakończyła części 1, wszyscy wiemy. Od razu podnoszą się krzyki, że niekwestionowanie na podium stanęli Renegaci, z racji że ściągnęli do siebie Vespera. Jednak jak uważacie-kto miał większą przewagę i po kogo stronie była większa siła i przebiegłość na końcu części 1, znając kontynuacje całej tej historii, wszystkie intrygi i knowania, głównie samego Lorda Kata ;)
Ciekawa jestem co się tu zaraz będzie działo :D

Re: Wampiry abstynenci

: 11 sty 2010, o 23:46
autor: Karll
Grazzi pisze:Ciekawa jestem co się tu zaraz będzie działo :D

Grazzi tyś two in one, czy co? Bo tu jakieś rozbieżności między płcią w profilu, a owym zapytaniem widzę.

A co ma się dziać, fakty i tak mówią za siebie.

Re: Wampiry abstynenci

: 12 sty 2010, o 12:04
autor: Grazzi
No bosko...widzę że wkradł mi się jakiś chochlik pisarski :P
Jak co ma się dziać?? Nawet najmniejsza iskierka może wywołać pożar ;>

Re: Wampiry abstynenci

: 13 sty 2010, o 11:22
autor: Dexter
Varjo, awanse Ci we łbie poprzewracały, czy jak? Nam jednego wampira wypominacie, a sami macie wywrotowców na pęczki. Wolność to u Was hasło do wycierania pysków z krwi bezdomnych i innych apetycznych pechowców, których losem mało kto się przejmował. Akurat w praniu ideologicznym jak widać jesteście lepsi od nas... takich ściem już dawno nie widziałem.
Trinidad pisze:
Nurbika pisze:niedługo w prozie wampirycznej ludzi się będzie hodować ;) trzeba iść z postępem :P
I to się nazywa nowoczesne podejście :mrgreen: Swoją drogą, nie zdziwiłabym się. Niedawno nawet widziałam zapowiedź jakiegoś serialu w tym klimacie
Proponuję poszukać informacji o filmie "Daybreakers".
Ale czy z taka hodowla z abstynencją ma coś wspólnego? To raczej przejście od polowań na zwierzęta do hodowania do uboju, a nie ku (współcześnie możliwej, aczkolwiek jeszcze mało ekonomicznej) hodowli samego mięsa.

Re: Wampiry abstynenci

: 13 sty 2010, o 12:38
autor: Nurbika
hodowla - stałe źródło prawdziwej krwi.

Co do "Daybreakers" to wybiorę się do kina, bo już grają z tego co słyszałam :)

Re: Wampiry abstynenci

: 13 sty 2010, o 16:31
autor: Grazzi
Dobrze byłoby to obejrzeć i porównać z "prawdziwym, obrazem wampirzej społeczności :D

Re: Wampiry abstynenci

: 13 sty 2010, o 22:56
autor: chodzący za dnia
Hodowla? Drapieżniki nie prowadzą hodowli. Drapieżniki żyją w równowadze z otoczeniem ( zapożyczam z klasyki filmowej - ssaki ). A wampiry? Mnożą się i mutują jak rak. Drapieżniki polują i zabijają w potrzebnej dla przeżycia skali. Drapieżniki nie mają obsesji władzy i zabijania, nie podpir... się wzajemnie dla zaszczytów. Wampir to nie drapieżnik. A tak na marginesie niech ktoś mi łaskawie wyjaśni jaki sens ma picie krwi?

Re: Wampiry abstynenci

: 13 sty 2010, o 23:01
autor: Grazzi
To tak jakbym Cie zapytał-po jaką cholere jesz i pijesz :P Odpowiedź będzie dokładnie taka sama :)
Wampiry są drapieżnikami-fakt, że hodowla niema sensu. Do tego wampiry muszą polować aby jeść, potrzebują żerować, pobierać pokarm kosztem innych stworzeń :) Jakoś tak to szło :P

Re: Wampiry abstynenci

: 13 sty 2010, o 23:05
autor: Dreamy
chodzący za dnia pisze:Hodowla? Drapieżniki nie prowadzą hodowli. Drapieżniki żyją w równowadze z otoczeniem ( zapożyczam z klasyki filmowej - ssaki ). A wampiry? Mnożą się i mutują jak rak.
A który ssak się nie mnoży i nie mutuje?