Krew sztuczna i prawdziwa.
Krew sztuczna i prawdziwa.
Z obu książek jasno wynika, że Nocarze pili sztuczna krew i nie tykali prawdziwej, a Renegaci odwrotnie.
Obie grupy dzieli właściwie stosunek do "jedzenia".
Jednak w scenie przesłuchania, w Bunkrze, pojmanego Renegata, Lord wojowników przygotowuje dla niego sztuczna krew "wzbogaconą" a Renegat ja zlizuje - a więc spożywa.
Dlaczego zatem ta jedyna, prawdziwa różnica pomiędzy Renegatami a Nocarzami nie może zostać usunięta właśnie tą drogą.?
Obie grupy dzieli właściwie stosunek do "jedzenia".
Jednak w scenie przesłuchania, w Bunkrze, pojmanego Renegata, Lord wojowników przygotowuje dla niego sztuczna krew "wzbogaconą" a Renegat ja zlizuje - a więc spożywa.
Dlaczego zatem ta jedyna, prawdziwa różnica pomiędzy Renegatami a Nocarzami nie może zostać usunięta właśnie tą drogą.?
Pozdrawiam
WW
WW
Re: Krew sztuczna i prawdziwa.
Poza tym to w/g mnie nie chodzilo o to co sie spozywa ale jak zauwaz ze renegaci cenia sobie wolnosc wyboru zapene krew z woreczkow by im nie zaskodzila jak by jedli natomiast chodzi o sposob jej podania, renegaci nie odcinaja sie od swej natury a takim 'zerwaniem korzeni' jest wlasnie jechanie na sztuczym nawozie od ktorego miesza sie w glowach :dWW pisze:Z obu książek jasno wynika, że Nocarze pili sztuczna krew i nie tykali prawdziwej, a Renegaci odwrotnie.
Obie grupy dzieli właściwie stosunek do "jedzenia".
Jednak w scenie przesłuchania, w Bunkrze, pojmanego Renegata, Lord wojowników przygotowuje dla niego sztuczna krew "wzbogaconą" a Renegat ja zlizuje - a więc spożywa.
Dlaczego zatem ta jedyna, prawdziwa różnica pomiędzy Renegatami a Nocarzami nie może zostać usunięta właśnie tą drogą.?
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Proszę nie rozwadniać tematu
Bo mniej wyrozumiali pomyślą, że czcigodni rozmówcy nie rozumieją tego co czytają.
O wyższości renegatów nad Nocarzami lub odwrotnie dyskutuje się tu dużo ale gdzie indziej
Mnie interesuje powód, dla którego "KTOŚ - Ukryty ???" nie chce zakończenia waśni pomiędzy zwalczającymi się rodami. Dzieli ich tylko to, że Renegaci nie tolerują sztucznej krwi. Lord Ultor zrobił na poczekaniu - przy okazji ogłaszając się mistrzem mieszania koktajli - krew lepszą jak prawdziwą, za którą Attagen dał się posiekać.
Zatem można robić krew dla wszystkich wampirów.
A jednak jakaś siła do tego nie dopuszcza.
Kto i dlaczego ???
Bo mniej wyrozumiali pomyślą, że czcigodni rozmówcy nie rozumieją tego co czytają.
O wyższości renegatów nad Nocarzami lub odwrotnie dyskutuje się tu dużo ale gdzie indziej
Mnie interesuje powód, dla którego "KTOŚ - Ukryty ???" nie chce zakończenia waśni pomiędzy zwalczającymi się rodami. Dzieli ich tylko to, że Renegaci nie tolerują sztucznej krwi. Lord Ultor zrobił na poczekaniu - przy okazji ogłaszając się mistrzem mieszania koktajli - krew lepszą jak prawdziwą, za którą Attagen dał się posiekać.
Zatem można robić krew dla wszystkich wampirów.
A jednak jakaś siła do tego nie dopuszcza.
Kto i dlaczego ???
Pozdrawiam
WW
WW
Moim zdaniem
Moim zdaniem w ostatniej książce pt. Nikt to obudzą Ukrytego aby zadecydować co zrobić z Vesperem
- nifi
- --------
- Posty: 48
- Rejestracja: 18 kwie 2007, o 22:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Temat ciekawy, nie wiem dlaczego tak mało popularny Więc mały upik xD
No ale wróćmy.
No ale wróćmy.
To było by bardzo dobre rozwiązanie dla Renegatów, mogli by uszczuplić i tak szczupłe zapasy krwiodawstwa. Albo założyć własne komórki pobierania. Jeśli jest możliwość naszpikowania sztucznej krwi hormonami to dlaczego z tego nie skorzystają?Dzieli ich tylko to, że Renegaci nie tolerują sztucznej krwi. Lord Ultor zrobił na poczekaniu - przy okazji ogłaszając się mistrzem mieszania koktajli - krew lepszą jak prawdziwą, za którą Attagen dał się posiekać.
http://www.google.pl - zanim zadasz głupie pytanie.
http://www.emule-project.net - zanim zaczniesz żebrać.
http://www.emule-project.net - zanim zaczniesz żebrać.
Nie wiem czemu. To byloby dobre rozwiązanie. Wiesz, nie jestem pewien jak wyglądałąby sprawa z PCK. To jest jednak chyba publiczna organizacja i musi się rozliczać. Z pobranej krwi też. Tym bardziej, że nie idzie ona w niebyt, tylko do szpitali. Ale szpikowanie krwi hormonami (sztucznej) jest całkiem niezłym rozwiązaniem. W końcu hormony da się sztucznie otrzymać. Ale nie wiem jak jest z nasyceniem głodu przez takie coś. Może jenak tylko głód narkotykowy powoduje, że zapach i smak takiej krwi kuszą i nęcą (vide Attagen), ale np ona nie syci? Zastanówmy się nad tym.
Wszystko jest strategiczną grą
W której brać udział muszę ja
W której brać udział muszę ja
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
Podgrzewanie krwi ? A co Ci Renegaci znowu wykombinowaliMcbet pisze:Jak na zywieniowcow przystalo podgrzanie czysto zawodowo
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante