NOCARZ.PL

X-76 pisze:

Mcbet pisze:Jak na zywieniowcow przystalo podgrzanie czysto zawodowo

Podgrzewanie krwi ? A co Ci Renegaci znowu wykombinowali

danks za uznanie, podgrzana potrawa, jeśli dolać piwa, może być równie smaczna, co świeża...

a krew, owszem, podgrzewana jest - skoro się zamraża na czas przechowywania [ach google...] - służy do tego podgrzewacz do płynów infuzyjnych

Yhm.. mnie tam google nie potrzebne, bo nawet mam świstek uprawniający do przetaczania krwi

ale ale.... poczytaj dokładnie co się zamraża

A podgrzewacze to i owszem, ale do przetoczeń a nie do picia Spróbuj przetoczyc komuś jednostkę kkcz o temp około 5 stopni celsjusza

EDIT

IKSooogle : http://www.rckik.bialystok.pl/produkty.htm

X-76 pisze:Yhm.. mnie tam google nie potrzebne, bo nawet mam świstek uprawniający do przetaczania krwi

ech, te zawodowce....

ale ale.... poczytaj dokładnie co się zamraża

moja siostra mi pedziała, że zamraża się osocze i płyn móżgowo-rdzeniowy,a krew w całości ochładza - czyli podgrzanie wchodzi w grę...

A podgrzewacze to i owszem, ale do przetoczeń a nie do picia Spróbuj przetoczyc komuś jednostkę kkcz o temp około 5 stopni celsjusza

a jak tam nie do picia! wampiry lubią cieplą krew - nawet odgrzewaną!
i obawiam się, że nie będę mieć okazji do przetoczenia nawet jednej kropli. chyba, że własnej

No taaaak Renegackie zwyczaje qadesh Ty z Cichowęża przypadkiem nie jesteś ?

Fuj... pić ciepła krew...

EDIT: <IKS rozgląda się nerwowo czy nie zakrada sie gdzieś Kłulik albo Chomik>

spójrz na moją sygnaturkę, to będziesz wiedzieć ale oczywiście jako żywieniowiec musze dogłębnie poznawać wszelkie sposoby pozyskiwania pozywienia... i wcale nie jestem krwiożercza czy coś. po prostu jestem w rodzie, który najbardziej odpowiada memu czarnemu sercu

a po za tym nie będę chodzić przeziębiona tylko dlatego, że piję tylko zimne i zimne

[jaki offtop, gdzie ten offtop? że co? że jak?]

b. fajny link czuje się dokształcona - z FAQ:
-Czy po jednorazowym oddaniu krwi będę musiał oddawać ją stale ?
-Nie, oddawanie krwi nie uzależnia.
hehehehe!

Świat się kończy.... krew z mikrofalówki

a do tego pizza z keczupem i czipsy
i "blade" w telewizorze, coby ambitnie nie było....

[ach, któż poskromi tego offtopa]

Ja poskromię. Co za dużo to niezdrowo

Kłulikuuu albo Chomikuuu X prosi: zróbcie CIACH od:

X-76 pisze:

Mcbet pisze:Jak na zywieniowcow przystalo podgrzanie czysto zawodowo

Podgrzewanie krwi ? A co Ci Renegaci znowu wykombinowali

Do tego posta i wklejcie to do jakiegoś tam krwistego temaciku

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego podania.

Z poważaniem X

to nocarskie poczucie obowiązku... ech.

Godne pochwały i naśladowania — rzekł kłulik, groźnie potrząsając marchewką.
Zgodnie z życzeniem.
H.

qadesh pisze:a do tego pizza z keczupem i czipsy
i "blade" w telewizorze, coby ambitnie nie było....

[ach, któż poskromi tego offtopa]

hehehe - co Ty do 'blejda' masz?!?
dobrze, że nie wyjechałaś z Louisem - ulubieńcem wampirów

dobra krew nie jest zła. byleby zabawa była udana

Dobra krew jest ciepła i prosto z "dawcy"

tania krew jest dobra
bo jest dobra i tania

Pff... przestawiam symbionta na odżywianie glukozą... jeszcze nie wiem jak, ale pewnie to wykombinuję...

Albo odstrzelę jednego takiego żywieniowca... tak, z tym chyba mniej zachodu

Ten żywieniowiec powoli przechodzi na naszą słuszną stronę więc zabieraj ręce Fumiko...

Tym bardziej trzeba odstrzelić...