: 7 lis 2007, o 14:35
bo to niby tak łatwo trafić, jak zygzakiem lecą...
ŁUP!!...prez tego łokmena to ja sie kiedys zabije....
ŁUP!!...prez tego łokmena to ja sie kiedys zabije....
A skąd wiesz, że przejście na krew obojętną nie byłoby kolejnym etapem ewolucji? Ewolucja to proces powolnych zmian, które mają miejsce gdy zmieniają się warunki środowiska i/lub możliwości żywieniowe. Wystarczy coś niewinnego. Koniec końców to wciąż krew tylko trochę zmieniona. Z punktu widzenia ewolucji to drobiazg. Więc dlaczego nie kolejny jej etap? ...Nurbika pisze:po co zmieniać proces ewolucji i łańcucha pokarmowego.
A więc analogicznie do historii Człowieka Renegaci są na poziomie mezolitu. Gdyby ci następni Ludzie, ci neolityczni nie wpadli na pomysł hodowli i rolnictwa, to Wampirów byłoby ze 3 sztuki na krzyż, bo i Ludzi byłoby znacznie, znacznie mniej. O ile już dawno nie popadaliby z głodu, gdyż raz na jakiś czas Ludzi dotykały (i dotykają) np. klęski żywiołowe. Im mniej Ludzi, tym mniejsza szansa na ich przetrwanie w świecie, a co tu już mówić o Wąpierzach...Nurbika pisze:Wampir to drapieżnik, co za tym idzie poluje. I na coś musi polować, żeby przeżyć.
Tak samo przypadkowych ofiar nie wybiera lew, gepard, niesamowicie zhierarchizowany wilk, niedźwiedź, rekin a nawet tygrys czy jaguar, jeżeli trafi na stado a nie przymiera głodem. A goryle nie najgorzej radzą sobie na dwóch nogach. Za to pies, świnia czy szczur to stworzenia bardzo rozumne. Gdyby tylko nauczyły się wytwarzać choć najprostsze narzędzia i się nimi posługiwać (szczególnie przy pomocy jednych narzędzi wytwarzać inne), wkrótce by nas dogoniły ...Nurbika pisze:Tylko wampir umie chodzić na dwóch nogach, nosi odzież wierzchnią i myśli rozumnie, dlatego nie wybiera przypadkowych ofiar.
A od kiedy obojętna to substytut? Zawiera wszystko, czego wąpierzy organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania a i źródło pochodzenia pozostało niezmienione. Z resztą to bardziej kwestia czy potrafisz pozbyć się starych nawyków jedzenia surowego mięsa skoro wymyślono gotowanie? No i tego ile gwiazdek musisz widzieć przed oczami po obiedzie, żeby czuć się "najedzona i szczęśliwa" ...Nurbika pisze:Nie wspominając, że wszelakie substytuty to jedynie okłamywanie samego siebie
Można przyjąć że wampiry też wpadły na pomysł 'hodowli' - w DomachElvarel pisze:A więc analogicznie do historii Człowieka Renegaci są na poziomie mezolitu. Gdyby ci następni Ludzie, ci neolityczni nie wpadli na pomysł hodowli i rolnictwa, to Wampirów byłoby ze 3 sztuki na krzyż, bo i Ludzi byłoby znacznie, znacznie mniej.Nurbika pisze:Wampir to drapieżnik, co za tym idzie poluje. I na coś musi polować, żeby przeżyć.
Bez urazy, ale to jak wychowywać krowy w rzeźni ...Agni pisze:Można przyjąć że wampiry też wpadły na pomysł 'hodowli' - w Domach
tak, ale jak wiadomo ewolucja trwała dosyć długo. Nie wiem, to chyba nie chodzi o naukowy dowód wyższości jednego nad drugim, a preferencji?Elvarel pisze:A skąd wiesz, że przejście na krew obojętną nie byłoby kolejnym etapem ewolucji? Ewolucja to proces powolnych zmian, które mają miejsce gdy zmieniają się warunki środowiska i/lub możliwości żywieniowe. Wystarczy coś niewinnego. Koniec końców to wciąż krew tylko trochę zmieniona. Z punktu widzenia ewolucji to drobiazg. Więc dlaczego nie kolejny jej etap? ...Nurbika pisze:po co zmieniać proces ewolucji i łańcucha pokarmowego.
A więc analogicznie do historii Człowieka Renegaci są na poziomie mezolitu. Gdyby ci następni Ludzie, ci neolityczni nie wpadli na pomysł hodowli i rolnictwa, to Wampirów byłoby ze 3 sztuki na krzyż, bo i Ludzi byłoby znacznie, znacznie mniej. O ile już dawno nie popadaliby z głodu, gdyż raz na jakiś czas Ludzi dotykały (i dotykają) np. klęski żywiołowe. Im mniej Ludzi, tym mniejsza szansa na ich przetrwanie w świecie, a co tu już mówić o Wąpierzach... Można się czepić, że przecież hodowlane zwierzęta są zabijane na pokarm. OK, tylko że Człowiek z reguły potrzebuje np. krowiego narządu (mięśni, żołądka, jelit, wątroby, whatever), który z reguły nie odrasta. Do tego nie dogada się z krową. Wąpierz nie dość, że z Człowiekiem się dogada to jeszcze potrzebuje tylko krwi, która jest cały czas odnawialna. Punkty krwiodawstwa witają. W ten sposób i zachowujesz "stado bydła" i nie grozi Ci głód. A gdy masz jeszcze do dyspozycji krew "poszpitalną" to już w ogóle hulaj Dusza, piekła nie ma ...Nurbika pisze:Wampir to drapieżnik, co za tym idzie poluje. I na coś musi polować, żeby przeżyć.
Tak samo przypadkowych ofiar nie wybiera lew, gepard, niesamowicie zhierarchizowany wilk, niedźwiedź, rekin a nawet tygrys czy jaguar, jeżeli trafi na stado a nie przymiera głodem. A goryle nie najgorzej radzą sobie na dwóch nogach. Za to pies, świnia czy szczur to stworzenia bardzo rozumne. Gdyby tylko nauczyły się wytwarzać choć najprostsze narzędzia i się nimi posługiwać (szczególnie przy pomocy jednych narzędzi wytwarzać inne), wkrótce by nas dogoniły ...Nurbika pisze:Tylko wampir umie chodzić na dwóch nogach, nosi odzież wierzchnią i myśli rozumnie, dlatego nie wybiera przypadkowych ofiar.
A od kiedy obojętna to substytut? Zawiera wszystko, czego wąpierzy organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania a i źródło pochodzenia pozostało niezmienione. Z resztą to bardziej kwestia czy potrafisz pozbyć się starych nawyków jedzenia surowego mięsa skoro wymyślono gotowanie? No i tego ile gwiazdek musisz widzieć przed oczami po obiedzie, żeby czuć się "najedzona i szczęśliwa" ..Nurbika pisze:Nie wspominając, że wszelakie substytuty to jedynie okłamywanie samego siebie
Tak. I jak to się mówi ewolucja zmierza znikąd do nikąd. A następuje, gdy korzysta się ze zmian, jakie się po drodze zdarzają, gdy można przystosować się do wygodniejszych warunków ...Nurbika pisze:tak, ale jak wiadomo ewolucja trwała dosyć długo. Nie wiem, to chyba nie chodzi o naukowy dowód wyższości jednego nad drugim, a preferencji?
Tu się trochę czepię. Jak to ktoś kiedyś napisał/powiedział: Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają zasługuje na życie. Być może niejeden ćpun czy pijak, którego zwinęliście to tak naprawdę dobrze rokujący dzieciak, gdyby tylko mógł się pogodzić z rozwodem rodziców, przemocą w domu itp. Z kolei nie raz jakiś słynny cudowny artysta czy inny społecznik personalnie okazywał się prawdziwym tyranem. Tak naprawdę nigdy nie wiecie, czy zgarniacie naprawdę jakąś mendę społeczną...Nurbika pisze:a nie lepiej tą krew z kriowdawstwa przeznaczyć na ratowanie ludzi (np zasłużonych sług społeczeństwa), a korzystać z prawdziwej krwi słabszych jednostek? (okrutne, fakt, ale hmm.. selekcja naturalna )
Swojej nie macie? ...Nurbika pisze:nie o gwiazdki chodzi a o skład i odczucia, emocje, wrażenia, cały zmysłowy świat ludzkiej psychiki
O Wy troglodytki jedne! ...Nurbika pisze:...cholera nie potrafie . jestem jaskiniowcem i absolutnie kocham surowe mięso (Fiu, Iren - kiedy tatarek?)
xDDDDDDDDDDNurbika pisze:to tak jak pijesz piwo bezalkoholowe i alkoholowe - wrażenia zupełnie inne (choc siku sie chce tak samo)
Ja również pozdrawiam ...Nurbika pisze:pozdrawiam cieplutko w ten zimny brzydki dzień
Można.. ale po co jak stare sa faaaajneTak. I jak to się mówi ewolucja zmierza znikąd do nikąd. A następuje, gdy korzysta się ze zmian, jakie się po drodze zdarzają, gdy można przystosować się do wygodniejszych warunków ...
To by było dobre i dla ludzkości i sumienia żywić się mendami, tylko kiepsko to brzmi w Menu ("... Menda sztuk raz!..")Tu się trochę czepię. Jak to ktoś kiedyś napisał/powiedział: Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają zasługuje na życie. Być może niejeden ćpun czy pijak, którego zwinęliście to tak naprawdę dobrze rokujący dzieciak, gdyby tylko mógł się pogodzić z rozwodem rodziców, przemocą w domu itp. Z kolei nie raz jakiś słynny cudowny artysta czy inny społecznik personalnie okazywał się prawdziwym tyranem. Tak naprawdę nigdy nie wiecie, czy zgarniacie naprawdę jakąś mendę społeczną..
dlatego iż te negatywne emocje sa silniejsze - mają większy ładunek emocjonalny... to cos ja procenty Whisky mocniej kopnie od szpryceraSwojej nie macie? ...Nurbika pisze:nie o gwiazdki chodzi a o skład i odczucia, emocje, wrażenia, cały zmysłowy świat ludzkiej psychiki
Dziękuję bardzo za takie wrażenia i emocje ludzkie, jeżeli tym jest napój ponoć smaczniejszy im bardziej te wrażenia i emocje zbliżały się do negatywnej skrajności ...
czym chata bogata - zapraszamO Wy troglodytki jedne! ...Nurbika pisze:...cholera nie potrafie . jestem jaskiniowcem i absolutnie kocham surowe mięso (Fiu, Iren - kiedy tatarek?)
nie. wampiry nie pija krwi wampirów, koniec kropka. popsuta jest symbiontem, nieprzyswajalna i w ogóle nie. ogarnij się, babo.Nurbika pisze:a nie lepiej tą krew z kriowdawstwa przeznaczyć na ratowanie ludzi (np zasłużonych sług społeczeństwa), a korzystać z prawdziwej krwi słabszych jednostek? (okrutne, fakt, ale hmm.. selekcja naturalna )
Qadesh pisze:@Nurbika
sory, źle zrozumiałam tekst o oddawaniu krwi potrzebującym (czyli ludziom "zasłużonym" i zasługujacym na życie [ ])
tacy ludzie "autorytety", ważne osoby - przydatne (rekrutacja ) ?
i wyrzynaniu słabszych jednostek (odniosłam do wampirów, skoro ludzie to bydło)
Ludzie to szama
.