Wrażenia ogólne

mam opinię i nie zawaham się jej użyć
Kane

Post autor: Kane »

Dlugo to nie trwalo :) ksiazka na dwa przysiady :) i to tylko dlatego ze czytalem w pracy :) REWELKA. Szybka i wciagajaca akcja, niesamowicie zbudowani bohaterowie :) Juz dzis najchetniej czytalbym dalszy ciąg:) spokojnie moze byc ze dwa razy dluzszy :) Szczere gratulacje za taka twórczosc :)

Awatar użytkownika
mrugacz
--------
--------
Posty: 5
Rejestracja: 11 cze 2006, o 01:35
Płeć: Mężczyzna
Kontakt:

Post autor: mrugacz »

mrugaczowym zdaniem książka jest.... Hmhm, przyuważyłam kilka niedociągnięć w sposobie pisania *<= skrzywienie początkującej a nadgorliwej betareader. Wybaczcie*. Z drugiej jednak strony, żadnego z owych niedociagnięć wymienić nie mogę, co niezbicie dowodzi, że były to drobiazgi niewarte zapamiętania.
Najbardziej ze wszystkiego podoba mi się zakończenie - taki nagły zwrot, zaprzeczenie wszystkiego. Świetne. Podoba mi się też postać rekruta, w połączeniu z zakończeniem jego ostatnie spotkanie z Vesperem jest naprawdę... mocne. Zastanawiam się, jak chłopak zareaguje na nowy obrót spraw.
Pomysł wampirków w polskich *och jea* służbach specjalnych bardzo przypadł mi do gustu. No bo co, polacy nie gęsi, swoich mrocnzych i złych też mają :D
No i ta broń, szybkie samochody, strzelaniny i krew... mrrrau. Czy trzeba czegokolwiek więcej?
+ a cage can be made from one bar +

Szop_samuraj
--------
--------
Posty: 27
Rejestracja: 24 kwie 2006, o 17:28

Post autor: Szop_samuraj »

Nie ma to jak DObra opinia z nutką Spamu :D

Morf
--------
--------
Posty: 4
Rejestracja: 13 cze 2006, o 15:16

Post autor: Morf »

To mój pierwszy post na tym forum, więc witam.

Kiedy pierwszy raz wszedłem do księgarni po jakąś dobrą fantastykę i przejrzałem pułki mój wzrok przykuło kilka tytułów. Pierwszego wyciągnąłem "Kłamcę" Jakuba Ćwieka, potem jeszcze parę innych i "Nocarza" pobieżnie przeczytałem to, co znajdowało się na okładce i pomyślałem "znowu wampiry? może później" Podszedłem do tej książki sceptycznie, nawet bardzo. Tak, więc odłożyłem ją na półkę i do kasy zaniosłem "Kłamcę". Kilka dni później zjawiłem się po kolejną książkę. Stałem w księgarni z 20 minut przeglądając książki, ale nic ciekawego nie było. Wziąłem tego "Nocarza" do ręki przeczytałem znowu okładkę i tutaj szok. Jednak z moich ulubionych autorek pozytywnie ją oceniła. Mówię tu o M. L. Kossakowskiej autorce "Siewcy Wiatru". Nie zwlekając zaniosłem książkę do kasy. Po powrocie do domu położyłem się na łóżku, puściłem Dżem i zacząłem czytać. Tutaj mam pytanie. Madzik, dlaczego mi to zrobiłaś? Przez ciebie o mało angielskiego nie zaliczyłem :wink: jak się dossałem do tej książki to mnie traktorem oderwać nie mogli. "Nocarz" mnie po prostu oczarował. Na pierwszy rzut oka widać lekkość pióra. Dialogi, jak przedmówcy wspomnieli są bardzo dynamiczne i realistyczne. Co do wulgaryzmów nie mam zastrzeżeń. Nie jest ich pełno, a pewna ich ilość nadaje wszystkiemu realizmu. Co jeszcze liczy się na plus to prostość języka. Nie ma w tekście jakiś wielce wysublimowanych wyrazów, co nie zmusza większości czytelników po sięganie do słownika, co chwilę. No i na koniec największy plus tej książki to...klimat. Kiedy w tle leciał Dżem, a ja przed oczami miałem akcję w polfie...no porostu finezja :) Jedyne, co mnie raziło to nietłumaczone rozmowy w innym języku. Na szczęście angielski znam, a w łacinie też się łapę, ale mam kolegę, który za to dobrze mówi po niemiecku, a łaciny ano angielskiego ni w ząb i jemu to przeszkadzało. Dlatego proponuje na końcu Renegata zamieścić tłumaczenie zwrotów użytych w książce(taka drobna sugestia :P). na koniec powiem, że stawiam Madzik w ścisłej czołówce najlepszych, współczesnych autorów fantasy.

Pozdrawiam Darth Morf

Imm
--------
--------
Posty: 1
Rejestracja: 16 cze 2006, o 13:30
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z piwnicy

Post autor: Imm »

Pewnego dnia... przed moimi urodzinami postanowiłam przejść się do księgarni. Tak po prostu. Z koleżankami.
Koleżanki ambitnie oblepiły dział z romansami i takimi tam paskudztwami (przebrokacone kartki... nie będę wymieniać dalej)
na które osobiście nie mogę patrzeć.
Ja jak zwykle postanowiłam szukać czegoś dla siebie.
I nagle patrzę - mroczna, rzucająca się w oczy okładka, koleś w ,,pokojowym" nastawieniu :D , odrobinka krwi i ten wielki napis NOCARZ, który wskazywał mi na to, że akcja będzie odbywać się głównie w nocy.
To dla mnie, to coś dla mnie. Czułam to.
Kim jest ten nocarz? Żołnierz? Jakiś wampir?
Chwyciłam książkę i rzuciłam okiem na tył okładki. Tak. Wampir. Wojna.
Nie musiałam czytać dalej. Od razu pokochałam tę książkę. To było to, czego szukałam.

Dzień później urodzinowo dostałam pieniądze. Po szkole od razu ruszyłam do księgani. Jakaż byłam szczęśliwa :D
Tak. Do szcześcia wystarczą mi znoszone spodnie i dobra książka. ta książka. Naprawdę dobra. Genialna.
Przykuła mnie do siebie. Podczas czytania pomyślałam sobie ;
,, Ta książka jest jak ta zakazana krew." Pochłaniałam ją naprawdę szybko, nie mogłam się od niej oderwać. Brutalna. Nie dla dzieci , nie dla wrażliwych. Czyli ogółem nie dla mnie.
Wstrząsała moim wnętrzem. W jakimś stopniu na pewno mnie zmieniła.
Ani sekundy znudzenia. Żadnego zwiewnięcia. Zakończenie przeczytałam już za zasłoną łez.
Nie podobał mi się wątek erotyczny. Nie wiem czemu, po prostu nie w moim guście. Bez niego książka i tak byłaby masakryczna.
A no i zakończenie mi się nie podobało. W jakiś sposób nie mogę go zrozumieć. Nie mogę się z nim pogodzić. Może jestem głupia? Może trzeba czasu, przeczytam to jeszcze raz :twisted: Zrozumiem je... kiedyś.... mam nadzieję...
Wściekłam się na Vesperka.

Ciekawe, czy doczekam się jakiejś kontynuacji. Oj tak, na pewno sięgnę po nią !
Ostatnie co chcę powiedzieć: Kocham tą książkę. Piękny prezent miałam na urodzinki.
Pozdrowienia :D

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Książka bardzo mi się podobała, choć na codzień preferuję klasyczne SF i za motywem vampirów w literaturze zbytnio nie przepadam. Zawieszenie niewiary, i wczucie się w wykreowaną przez autorkę rzeczywistość nastręczło mi początkowo sporo problemu, ale sugestywność tej wizji jest na tyle duża, że w końcu wewnętrzny opór zanikł i pozwolił mi w pełni delektować się opowiadaną historią.

Największe wrażenie wywarł na mnie koncept zgodnie z którym stan emocjonalny człowieka wpływa na smak jego krwi, oraz metoda uzyskiwania krwi o zwiększonej zawartości adrenaliny, polegająca na metodycznym i rozciągniętym w czasie maltretowaniu przetrzymywanych w ukryciu ludzi.

Brrr.... za każdym razem kiedy o tym pomyślę, ciarki chodzą mi po plecach.
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Dżejn
--------
--------
Posty: 4
Rejestracja: 27 cze 2006, o 11:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Dżejn »

Książka zaczepista! strasznie mnie wciągnęła, aż rodzice musieli mi ją zabierać:D bo nic innego nie robiłam tylko czytałam xD z niecierpliwością czekam na drugą część :D
________________________________
memento mori

Awatar użytkownika
Niush :)
--------
--------
Posty: 8
Rejestracja: 23 cze 2006, o 22:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SzCzeciN :)
Kontakt:

Post autor: Niush :) »

Ksiazka jest niesamowita, lubię fantastykę ale znudziły mi się różowe jednorożce, fruwające elfy i cukierkowa fabuła, "Nocarz" trzyma w napięciu do ostantniej minuty no i porusza moje ulubione tematy,wampiry na tle ABW - to jest poprostu genialne! Walka bronią jest o wiele ciekawsza od magicznych stworzonek, które nawalają w siebie zaklęciami... jest fantastyka i fantastyka... Szkoda, ze ta którą preferuje Madzik nie ma jeszce swojej nazwy...
$()|\|i@ "my mouth is filled with blood from trying to not speak"

Szop_samuraj
--------
--------
Posty: 27
Rejestracja: 24 kwie 2006, o 17:28

Post autor: Szop_samuraj »

moze Industrialna fantastyka?:D (sci-fi ma Cyber Punk to czemy nie ?:D:D)

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Fantastyka Przemysłowa? Hmm..... brzmi nieźle, ale chyba nie do końca pasuje. Może Fantastyka Militarna? Na innych forach przewijało się już chyba takie określenie......
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Szop_samuraj
--------
--------
Posty: 27
Rejestracja: 24 kwie 2006, o 17:28

Post autor: Szop_samuraj »

no piszac Industrialna miałem na mysli taką wspołęczesną wiecie co mam na myśłi? koniec smoków koni i wiosek ;] a początek "bejek" "kałachów" i wielkich metropolii

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

To powinno być urban fantasy jak dla mnie... Po polsku będzzie pewnie fantasy miejskie or sth... Na przykłąd też taki Grzędowicz w Księdze Jesiennych Demonów budował takie klimaty, aale tam było wszystko znacznie bardziej odrealnione, w Nocarzu mimo wszystko rzeczywisstość skrzeczy, ot po prostu bohaterowie... niecodzienni ;).
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
Niush :)
--------
--------
Posty: 8
Rejestracja: 23 cze 2006, o 22:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SzCzeciN :)
Kontakt:

Post autor: Niush :) »

8) hmmm... nie wiedziałam, ze ktoś podejmie temat dalej, fajnie fajnie :D To może być całkiem ciekawe :D
$()|\|i@ "my mouth is filled with blood from trying to not speak"

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Jednak nie za bardzo wiem, po co go kontynuować, skoro wszystko zostało już chyba powiedziane/napisane?

Może Nocarz podoba nam się, bo każdy mógłby być Vesperem? Przecież gość przed przemianą niczym się nie wyróżniał, ot taki sobie everyman. Nie utrożsamiamy się z nim dlatego, że został nocarzem, ale dlatego, że potrafił sobie poradzić w nowej, trudnej sytuacji. Tyle mojego.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Myślisz? A mnie wydaje się, że trochę to przekombinowałeś ;) Bo jeśłi było by tak, jak mówisz, książka mogłaby równie dobrze traktować o świeżo upieczonym księgowym i początkach jego kariery w firmie skupującej buraka pastewnego :mrgreen:
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

ODPOWIEDZ