Co myslicie o zakonczeniu Nocarza ?

mam opinię i nie zawaham się jej użyć

Co myslicie o zakończeniu Nocarza ?

Zakonczenie ksiązki było ustawione przez Ultora
68
72%
Zakończenie ksiazki potoczyło sie inaczej niz planował Ultor
27
28%
 
Liczba głosów: 95

Karola
Referent
Referent
Posty: 22
Rejestracja: 28 lut 2006, o 23:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z powrotem
Kontakt:

Post autor: Karola »

To co? Odkrywać co poukrywałam, czy już takie dziury zostawić?

ps: a skąd taka radocha? Tak STRASZNIE się mylimy? :D

Bloodbound
--------
--------
Posty: 18
Rejestracja: 13 mar 2006, o 13:43

Post autor: Bloodbound »

Madzik pisze:No już trudno, macie chęć to spoilerujcie. Wszystkich tu wchodzących ostrzegłam dużymi czerwonymi literami, więc jak coś sobie popsują, sami sobie będą winni :)
Za to jaka ciekawa dyskusja się rozpętała... Bardzo proszę, kontynuujcie!

Madzik

P.S. Ale mam radochę! 8)
Oj to wygląda na to, że nasze światłe przmyślenia trafiają, jak nie przymierzająć, nabojem w Ultora:)

Ale przyznam, że to mnie tylko pobudzi do jesscze większego kombinowania co tez może sie wydarzyć.

Awatar użytkownika
Madzik
Ukryty
Ukryty
Posty: 836
Rejestracja: 10 lut 2006, o 00:24
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: B24
Kontakt:

Post autor: Madzik »

Ej, no, nie będziemy tu chyba grać w literackie okręty? Trafiony, zatopiony, proszę Państwa - ale tutaj to nie nie, pudło, bęc!
Przyjdzie walec i wyrówna, będzie Renegat, to się zobaczy. Zresztą, ja przecież sama jeszcze nie wiem wszystkiego. Nie spoilerować mi tu mojej własnej książki proszę! Pożyjemy, zobaczymy... :wink:
Nic się już więcej nie odzywam w temacie, nic a nic 8)

Aha, Blondyna - mnie się widzi, że to już wszystko jedno, czy odkryte, czy zakryte... Rób, co uważasz za słuszne, to w końcu Twoje posty :)

Pozdrawiam Szanownych Dyskutantów!
:lol:
Arma virumque cano

Bloodbound
--------
--------
Posty: 18
Rejestracja: 13 mar 2006, o 13:43

Post autor: Bloodbound »

Madzik pisze:Ej, no, nie będziemy tu chyba grać w literackie okręty? Trafiony, zatopiony, proszę Państwa - ale tutaj to nie nie, pudło, bęc!
Przyjdzie walec i wyrówna, będzie Renegat, to się zobaczy. Zresztą, ja przecież sama jeszcze nie wiem wszystkiego. Nie spoilerować mi tu mojej własnej książki proszę! Pożyjemy, zobaczymy... :wink:
Nic się już więcej nie odzywam w temacie, nic a nic 8)

Aha, Blondyna - mnie się widzi, że to już wszystko jedno, czy odkryte, czy zakryte... Rób, co uważasz za słuszne, to w końcu Twoje posty :)

Pozdrawiam Szanownych Dyskutantów!
:lol:
Ja niestety sie nie powstrzymam od kombinowania:)

I to jest niesamowite w tej ksiązce, ze zaraz po premierze żyje wlasnym życiem, że bohaterowie tak szybko zapadli w umysły czytleników, że ich dalsze przygody budza tyle emocji.

Awatar użytkownika
Madzik
Ukryty
Ukryty
Posty: 836
Rejestracja: 10 lut 2006, o 00:24
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: B24
Kontakt:

Post autor: Madzik »

Ależ kombinuj waść do woli, proszę i zapraszam!
Tylko, że ja nie będę komentować. To właśnie miałam na myśli :)
Arma virumque cano

Bloodbound
--------
--------
Posty: 18
Rejestracja: 13 mar 2006, o 13:43

Post autor: Bloodbound »

Madzik pisze:Ależ kombinuj waść do woli, proszę i zapraszam!
Tylko, że ja nie będę komentować. To właśnie miałam na myśli :)
Alez to sie rozumie, że nie będziesz komentować, przeciez nie odkryjesz wszystkich kart:)

Karola
Referent
Referent
Posty: 22
Rejestracja: 28 lut 2006, o 23:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z powrotem
Kontakt:

Post autor: Karola »

Madzik pisze:mnie się widzi, że to już wszystko jedno, czy odkryte, czy zakryte... Rób, co uważasz za słuszne, to w końcu Twoje posty :)
No to skoro mam zgodę Kierowniczki, to ja sobie znowu poedytuję swoje posty ;P i poodkrywam karty.

Ika
Na misji...
Posty: 63
Rejestracja: 17 lut 2006, o 23:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z Fahrenheita
Kontakt:

Post autor: Ika »

Bloodbound pisze: Ale przyznam, że to mnie tylko pobudzi do jesscze większego kombinowania co tez może sie wydarzyć.
Dalej, dalej będzie tak: Drakkar oczywiście będzie chciał wziąć udział w Fioletowym Wyścigu w Strefie Śmierci. Pozostali spadochroniarze z oddziału Os...
Ups, to nie ta książka :))))) choć tej samej autorki :P

Pazurek
--------
--------
Posty: 1
Rejestracja: 15 mar 2006, o 03:04

Post autor: Pazurek »

A ja osobiscie bardzo sie ze tak powiem grzecznie zdenerwowalem zakonczeniem Nocarza... I to nie dlatego ze jestem zwolennikiem Happy-endow (gdyz bedac fanem azjatyckiej, glownie japonskiej sztuki przywyklem do koncowej , istnie antycznej, masakry). Po prostu nagle z porzadnego faceta :) robi sie oglupialy dla jednej Panny macho,,, mam nadzieje ze to wszystko sie wyjasni w Renegacie , bo jak narazie moj caly szacunek dla bohatera prysl jak banka mydlana :)

ps - jednak musze powiedziec ze ksiazka ogolnie bardzo dobra, i bede czekal na kontynuacje. Ciekawe podejscie do wydawac by sie moglo utartego schematu. Fajni bohaterowie (okruszek gora :) ), super okladka! ^_^ Pozdrawiam

Santiago
--------
--------
Posty: 3
Rejestracja: 19 mar 2006, o 18:31

Post autor: Santiago »

Jako ze to moj pierwszy post wiec, witam wszystkich razem i kazdego z osobna :)

Byla mowa o tym ze:
- Vesper byl faktycznie nacpany prawdziwa krwia - zgoda
- nie wyjdzie z tego jesli nie bedzie chcial - zgoda

Ale, ale... jedna z ostatnich scen. "Blacha" ABW kopnieta pod siedzenie, coby w oczy nie klula. A przeciez, w ksiazce kilka razy sie przewijaja fragmenty Roty slubowania ABW - dla uspokojenia nerwow i przywolania sie do porzadku. Mamy wiec potencjalny punkt zaczepienia do powrotu Vespera na lono nocarzy....

PS. Duuuuzym bledem jest czytanie ostatniej strony okladki...

Awatar użytkownika
TATUNCIO
--------
--------
Posty: 13
Rejestracja: 23 lut 2006, o 15:07

Post autor: TATUNCIO »

witam!!
moim skromnym zdaniem vesper w nastepnej czesci zostanie wtyczka nocarzy w srodowisku renegatow takie wnioski nasuwaja sie po przeczytaniu ksiazki, (albo chcialbym zeby sie nasuwaly:) )przynajmniej dla mnie.jednakze jak znam autorke rozstrzygniecia nie beda takie banalne i do przewidzenia wiec mam nadzieje ze zaskoczy mnie i innych czyms bardziej blyskotliwym i kreatywnym :)
pozdrawiam
NIECH NO KTORY NIEWIERNY PODNIESIE REKE NA MOJA CORUNIE TEN POZNA GNIEW OJCOWSKIEJ MILOSCI!!

Ika
Na misji...
Posty: 63
Rejestracja: 17 lut 2006, o 23:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z Fahrenheita
Kontakt:

Post autor: Ika »

Santiago pisze: PS. Duuuuzym bledem jest czytanie ostatniej strony okladki...
A mógłbyś tak rozwinąć to stwierdzenie?
Zagdanienie not edytorskich fascynuje mnie samo w sobie - w tym wypadku nawet w dwójnasób (nie, nie jest to tekst mojego autorstwa :) ) - byłabym wdzięczna za bardziej dokładny feedback.

Santiago
--------
--------
Posty: 3
Rejestracja: 19 mar 2006, o 18:31

Post autor: Santiago »

Coz... IMVHO przeczytanie tego pozwala sie zbyt wiele domyslic w poczatkowej fazie ksiazki.

Teraz tak sobie przeczytalem jeszcze raz i zwracam honor. Jesli chodzi o calosc fabuly przeczytanie tego nic nie tlumaczy, ale poczatek troszke nadpsuwa, choc, bez tego bym pewnie nie kupil (a tak wzialem przeczytalem okladke i nabylem :) ).

Coz wniosek jest taki ze mnie troszke ponioslo swierzo po lekturze... :D

agrafek
--------
--------
Posty: 3
Rejestracja: 23 lut 2006, o 15:32

Post autor: agrafek »

Przeczytałem wczoraj (bo wczoraj wreszcie dotarło:)). Jak mi się czytało, o tym w innym wątku.
Teraz zakończenie - też zaznaczyłem opcję numer jeden. W każdym innym przypadku Ultor wychodzi na kretyna - do najważniejszego zadania wykorzystuje nie do końca pewnego kolesia, któremu laseczka zakręciła już w głowie. A że ta panna zakręcić potrafi, to już sam Ultor wie najlepiej. I - szczerze mówiąc - to mój jedyny argument za. Bo że chłop może kompletnie stracić głowę dla baby to sam widziałem, więc specjalnie się temu nie dziwię. Co więcej - wcale bym się nie zdziwił, gdyby bohater był manipulowany, tak naprawdę, to on musi święcie wierzyć, że zdradził, inaczej go wykryją i ukatrupią. Nie sądzę więc, by był świadomą wtyką.

Awatar użytkownika
Rash
--------
--------
Posty: 5
Rejestracja: 10 mar 2006, o 22:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Rash »

Robi się ciekawie...Dużo opinii, pomysłów...Może zamknąć to forum dla Magdy, żeby nie sugerowała się... :lol: ? :wink:

ODPOWIEDZ