ach te winorosle ;)

Post autor: **Skret Bloodthirster** » 18 sty 2007, o 16:42

Kapsle są za agresywne
to było coś w stylu Jungle Speeda (jak ktoś wie o co chodzi to się ubawi)
Tylko nam się tu straszny OFFtopic zrobił...

Bebe · Post autor: **Bebe** » 19 sty 2007, o 10:21

To nie offtop. To dyskusja na temat zajęć, jakim poświęcają czas Winorośle. :D
Jako istoty zabawowe na pewno zajmują się w wolnych chwilach grami planszowymi, pokerkiem, scrabble.... :)

Post autor: **Falk** » 19 sty 2007, o 17:16

Grają w Chińczyka lub ewentualnie w brydża.

A czy ktokolwiek kiedykolwiek mógłby sobie pomyśleć co innego?

psychotique · Post autor: **psychotique** » 21 sty 2007, o 17:17

Tia. W Chińczyka. I w koolki. Takie birmańskie. Połączone sznureczkiem

Post autor: **Ushy** » 24 sty 2007, o 19:22

Mi sie osobiscie wydaje, ze Nidor i Vesper poszli pokazac im swoje Glocki:D

Post autor: **Zelgadis** » 24 sty 2007, o 21:26

Mi to się wydaje, że po lekturze Renegata nie ma wątpliwości w jakiego "chińczyka" i "bierki" sobie grali z Winoroślami

Post autor: **Falk** » 24 sty 2007, o 21:35

Nie myślisz chyba, że grali na pieniądze?!

Post autor: **Urdhgag** » 1 lut 2007, o 12:05

JA uważam, że na fandt >: )

Bebe · Post autor: **Bebe** » 1 lut 2007, o 19:41

Na pewno grali na fanty, przy okazji wymieniając się starymi komiksami wyciągniętymi z gumy Donald.

Post autor: **Falk** » 1 lut 2007, o 20:56

Miałem kiedyś tych historyjek tyle, że mogłem hurtownię założyć. Niestety wychrzaniłem wszystko. Na pewno się tym wymieniali. Akurat zabawa dla Wojowników i Winorośli.

Harna · Post autor: **Harna** » 1 lut 2007, o 21:35

Za moich czasów szkolnych to się zbierało karteczki z notesików. Takie z obrazkami różnymi. Kupowało się cały stos notesików i wymieniało pojedynczymi karteluszkami. Złoty okres sklepów papierniczych.
To może się winne rośle tak wymieniają? Ja tobie misia z serduszkiem, a ty mi motylka na kwiatku?
Nie? :->

thane · Post autor: **thane** » 1 lut 2007, o 22:16

Ano bylo cos takiego. Mam chyba gdzies nawet upchany segragator. ;]
A jak dorzucisz do tego zdjecia samochodow z gum Turbo...

Bebe · Post autor: **Bebe** » 1 lut 2007, o 23:45

A naklejki z bananów?? Też kiedyś społeczeństwo kolekcjonowało!

PS. Harna - jesteś słodziutka na tym awatarku. :)

Post autor: **Falk** » 4 lut 2007, o 14:45

Harna pisze:Za moich czasów szkolnych to się zbierało karteczki z notesików. Takie z obrazkami różnymi. Kupowało się cały stos notesików i wymieniało pojedynczymi karteluszkami. Złoty okres sklepów papierniczych.
To może się winne rośle tak wymieniają? Ja tobie misia z serduszkiem, a ty mi motylka na kwiatku?
Nie? :->

Kurczę, pamiętam to. Debilne to było do granic możliwości ;-> . Poza tym pamiętajmy o kolekcjonowaniu magnetycznych kart telefonicznych.

A tak na marginesie: wiemy już, co Winorośle robią pod stołem, prawda?

.

Post autor: **Falka Valiarde** » 4 lut 2007, o 14:50

Falk von Breslau pisze:A tak na marginesie: wiemy już, co Winorośle robią pod stołem, prawda? .

Może chcesz nam opowiedzieć co Ty wyprawiałeś z winoroślami pod stołem jak nas już nie było ??? hmm... ???

graliście w chińczyka na fanty ?