Strona 15 z 15

: 7 lis 2007, o 18:19
autor: Kot w kapeluszu
Ale co ja mam opowiedzieć? Winorośle jakie są, każdy widzi. W książkach Winorośle pojawiają się - o ile dobrze pamiętam - w trzech miejscach. Na samym początku w barze, w Londynie, oraz w postaci Nexa. W dwóch pierwszych przypadkach psują nam reputację, bo wyglądają jakby służyły innym wampirom do "rozrywania się". Nex ją trochę ratuje, ale to w zasadzie niespełniony żołnierz, bardziej by do Wojowników pasował.

W ogóle gdy tak sobie myślę, to wychodzi mi, że Winorośle to nie tyle ród artystyczny co zabawowy. Popatrzcie, każdy ród ma jakąś funkcję i coś robi dla całej społeczności. A co mogą dla niej robić artyści? Aktorzy, pisarze, poeci, wampirom nie są potrzebni właśni. Jeśli jakiś wampir odczuwa potrzebę poczytania wierszy, to sobie poczyta wiersze ludzkiego poety. Jeśli chce obejrzeć film, to i tutaj ludzie go nie zawiodą. Jeśli więc coś musi mieć od innych wampirów, to zabawa, rozrywka. Dlatego, że ze względu na odmienny cykl dobowy ciężko byłoby się bawić z ludźmi, seks z nimi nie wchodzi w grę, a i inne substancje działają odurzająco na wampira a inne na człowieka. Wychodzi na to, że Winorośle więc to w większości, excuse le mot, wampirze dziwki, chociaż nie tylko. Równie dobrze mogą bowiem zapewniać seks, co po prostu towarzystwo, jak japońskie gejsze. Chociaż w kulturze europejskiej większe zapotrzebowanie będzie raczej na to pierwsze niż drugie.

Istnieje jeszcze jedna funkcja, którą Winorośle mogą spełniać w wampirzej społeczności - manipulacja informacją. Wampirzy reżyser, pisarz czy piosenkarz może przekazywać ludziom dane pasujące wampirom. Może na przykład w swoich utworach podsuwać odpowiedni wizerunek wampira i go utrwalać w świadomości śmiertelników, już teraz tworząc fundamenty pod przyszłe ujawnienie się i próby zyskania akceptacji. Niegłupie jest również podsuwanie fałszywych wampirzych słabości, by wyprowadzić w pole ewentualnych łowców wampirów. Potem się taki dziwi, że krzyż nie działa, a czosnkiem wampir się objada. Ta rola jest jednak problematyczna z paru powodów. Po pierwsze takie osoby muszą częściej pracować w dzień - wyobrażacie sobie reżysera, który na planie pojawia się tylko o zmroku i znika przed świtem? Aktora? Piosenkarza? Pisarze pozornie mają łatwiej, ale i oni muszą spotykać się z redaktorami, wydawcami czy proszącymi o wywiady dziennikarzami.
Po drugie wszyscy znani i popularni są na tak zwanym "świeczniku". Ich prywatność zostaje znacznie zmniejszona, a wampiry nie mogą sobie na to pozwolić. Dlatego ta część rodu byłaby nieliczna.

: 8 lis 2007, o 10:32
autor: Qadesh
a Khorne nie miał nic wspólnego z karkówką :shock: !!
co najwyżej cierpiał jak wszyscy obecni w nadarzynie...

"Winorośle więc to w większości, excuse le mot, wampirze dziwki"
powołanie jak każde inne...
sunny zapewne by się zgodziła, choc ujęła by to inaczej - że przynoszą radość i odpoczynek...

: 8 lis 2007, o 14:25
autor: Kasiek
Nie wiem czy Sunny by się zgodziła. W każdym razie przydał by się jakiś Winorośla i po Nocarskej stronie. Ani koncertu, ani wystawy...

: 8 lis 2007, o 15:27
autor: Qadesh
a bo to noacrze są...
ała!
no co mnie szturchają...
tylko wić wianki umią. ale tylko z mc :P albo renegackim wilkołakiem.
ewentualnie smęcić lube... :twisted:
i jeszcze im się winorosli zachciewa... W RODZIE!!

: 8 lis 2007, o 17:30
autor: Mcbet
dobra winorosl nie jest zla btw a kolezanka Alienor to sie jeszcze nie okreslila co do wyboru strony prawda ?? A dusza z niej artystyczna to wiem na pewno

: 8 lis 2007, o 18:35
autor: Kasiek
Winorośla ta się określiła bardzo jasno. W pw do dowódcy Nocarzy. Cytować takiej korespondencji nie bedę, natomiat mówiła ona o roli na falkon dla Winorośli o Nocarskich sympatiach ;)

: 9 lis 2007, o 09:57
autor: Qadesh
Kasiek pisze:Winorośla ta się określiła bardzo jasno. W pw do dowódcy Nocarzy. Cytować takiej korespondencji nie bedę, natomiat mówiła ona o roli na falkon dla Winorośli o Nocarskich sympatiach ;)
ojoj będzie się działo :P
prawdziwa winorośl :) jak widać powyżej :P:P NOCARSKA - nie wierze... :D
ech, zeby żywieniowiec był bardzie rzutki - ale nic z tego. ma teraz własne problemy :P

: 3 gru 2007, o 22:09
autor: Chinoame
To rzeczywiście niesprawiedliwe że wszystkie winorośle w Nocarzu i Renegacie klasyfikuje się od razu jako dziwki ( w zasadzie Nex też tak trochę dziwczył z Araneą).
Przydałoby się poprawić im reputację.
No skoro jedyną winoroślą ( Nexa nie liczę bo się zrenegacił) jaką poznajemy bliżej ( bo z imienia) jest Karina którą wszyscy kojarzą tylko z jedną sceną.
Trzeba pokazać, że winorośle też dają coś więcej środowisku wampirzemu. o < przypływ pomysłu na winoroślarskiego ficka. o>