Strona 2 z 3

: 23 lip 2006, o 10:46
autor: Madzik
Ja się też wystraszywszy. Czemu 2007? Przeca książkę już zdałam stosownym czynnikom, nawet zaczęłyśmy z Iką robić redakcję...

Owszem, "Nocarza" oddałam we wrześniu 2005 a ukazał się w marcu 2006, więc poślizgi bywają niemałe. Ale obiecali, że "Renegata" zrobią szybko. Może to takie "na zimne dmucham": napiszemy że 2007 i zrobimy publice niespodziankę wcześniej? A może to jakaś literówka a raczej cyfrówka im się wkradła?

Kurczę, nie wiem, ja tu jestem tylko autor, zupełnie się nie znam na strategiach wydawniczych. Ale ak wróci szefostwo FS z wakacji to dopytam. I od razu dam znać.

ALE ALE: o "Renegacie" jest stosowny dział, mua raczywszy założyć, Państwo widzieli? :) To proszę tam wpisywać uwagi bo się zabałagani. I tak wkrótce będą zmiany, usprawnienia i aktualizacje stronki i forum... :D

: 30 lip 2006, o 19:42
autor: Maverick
troche off-top sie zrobił :P jako że to mój pierwszy post na forum chciałem sie przywitać :)

Tej książki nie da się przeczytać w wiecej niż jeden dzień. "Nocarz" jest tak wciągający że przerobiłem go w niecałe 10 godzin, i wcale nigdzie nie musiałem jechać :P

Autograf VESPERA!!

: 27 wrz 2006, o 19:21
autor: Skret Bloodthirster
Tak Autograf Vespera I reszt ferajny były by dobry Ja też chce :roll: PROSZE A jeśli nie w empiku to chociaż w ksiązce np. na ostatniej lub pierwszej stronie

: 21 gru 2006, o 23:25
autor: MP-Warrior
DLA MNIE TEŻ!!!,DLA MNIE TEŻ!!!!!!. :D :P

: 28 gru 2006, o 17:03
autor: uzekamanzi
Ja kupiłem specjalnie na wigilię, zabrałem do pubu, słusznie podejrzewając, że nie będę miał z kim rozmawiać i po 5 godzinach z małym okładem miałem po książce. Może i jest 400 stron, ale druk jak ze śpiewnika dla niedowidzących ;)
Książka wciąga od pierwszego rozdziału, lecz niestety brutalnie żegna szybkim zakończeniem... Co do którego też mam wątpliwości, bo mi aplikacją szpiega w kręgu Renegatów pachnie :) Chociaż z drugiej strony, może to tylko przez moją manię spiskową tak mi się wydaje...
No cóż, z niecierpliwością czekam na premierę Renegata, mam nadzieję, że wystarczy przynajmniej na noc czytania :)

Przy okazji pozdrawiam wszystkich bo ja tu nowy jestem. Ile się musiałem namęczyć na moim systemie aby się tu dostać (a stronkę chciałem odwiedzić zaraz po przeczytaniu książki):>

: 23 sty 2007, o 14:49
autor: flamenco108
Zgadzam się z przedmówcami. Madzik, dolej wody do trzeciej części, będzie więcej czytania! Załącz jakieś instrukcje czyszczenia MKPEPANC-26/7_Rutger&Hauer, regulamin wyciągania zawleczki z cytrynki...

A najlepiej, to zrób po tolkienowskiemu: ostatni (czyli post-ostatni) rozdział nazwij "Apendyksy", a w nich historie rodów (a jest co, w końcu Strix jest krzyżowcem) od samego początka. Oczywiście, przenegocjuj honorarium, niech płacą od słowa.

Teraz idę się czepnąć.

: 5 lut 2007, o 13:52
autor: Greysad
Eksta pomysł!
Historia i charakterystyka rodów byłaby czymś naprawdę niezłym.
Obrazki słusznie za to odpadają. Każdy z czytelników wyrabia sobie swoją wizję Vespera i spółki. Szkodaby było zamknąć ją w ramy jakieś grafiki. Natomiast jakieś obrazki w stylu broni leżącej na stole, lodówki z krwią, czy samochodu mogłyby być nawet ciekawe.
Z innej beczki, bardzo mi sie podobała stylizacja liter w pierwszych akapitach kolejnych rozdziałów w Renegacie.
Kurcze, nie pamiętam czy też tak było w Nocarzu...Mój egzemlaż już półroku na "goscinnnnych wystepach"...wrrrr....

: 1 mar 2007, o 14:42
autor: pustynnywilczur
Przeczytalam tylko pare pierwszych postow i stwierdzam, ze to jest zalosne kogo obchodzi w ile przeczytales ta ksiazke :? ja ja czytalam w 2tyg i to przed snem bo mialam duuzo na glowie i nie mialam czasu i czytalam po 20 moze 30 stron zazwyczaj okolo drugiej w nocy :wink: i jakos sie nie zale, ze czytalam to dwa tygodnie owszem uwazam, ze nocarz i renegat mogli by byc dluzsi ale autorka moze nie chciala albo nie miala pomyslow wpadles moze na to? ^^ a tak na ogol ksiazka zaje**sta! :wink:

: 3 mar 2007, o 16:29
autor: Operator
Budowałaś sobie klimat. Heh, niektórzy mają zbyt słabą wolę, by oderwać się od książki (Ja też). :D To mi przpomina jak w podstawówce czytałem "Dzieci z Bullerbyn" przez miesiąc. A teraz łykam 400 stron w kilka godzin. It's a kind of magic! :twisted:

: 3 mar 2007, o 21:55
autor: pustynnywilczur
Operator pisze:Budowałaś sobie klimat.
Co masz na mysli to mowiac? ^^
bo ja nie zaczailam ;)

: 3 mar 2007, o 23:39
autor: Operator
Ot czytając te 20 stron dziennie (mniemam tak :twisted: ) i robiąc przerwę na sen, pewnie zżerała Cie ciekawość jak to się dalej potoczy. To oczekiwanie na ta chwilę gdy znowu otworzy sie książkę. Gdy znów zanurzysz się w wir wydarzeń. To jest klimat :D

: 4 mar 2007, o 13:12
autor: pustynnywilczur
Dokładnie :D ale powiem ci, ze fajnie jest jak cie ta ciekawosc zzera zdarzało mi sie brać książkę do szkoły i czytac na lekcjach ^^

: 4 mar 2007, o 15:56
autor: Operator
Czytanie na lekcjach to normalka. Zwłaszcza gdy na polskim omawia się Norwida :wink:

: 4 mar 2007, o 22:19
autor: pustynnywilczur
albo quo vadis czy jak to sie tam pisze :D

: 4 mar 2007, o 22:41
autor: Operator
A właśnie! Muszę dołożyć do marudzenia fakt, że na lekcji fizyki (skąd inąd interesującej jak rozmnażanie dżdżownic) profesor zabrał mi książkę. Zadał jakąś notatke po czym sam zaczął czytać :twisted:

btw pustynnywilczur, ładny avatarek :P