NOCARZ.PL

Lupus pisze:typowy debilizm i upadek człowieka... pierwsze skojarzenia po tym co przeczytałem przed chwilą... Nie wiem co się dzieję z dzisiejszą młodzieżą:D "ah ta dzisiejsza młodzież":D

a i tak moim zdaniem to sciema;]

Brak argumentów, to i ściama...Być może jest to prawda.

No co Ty Tasiek Zbiera się grupa ludzi, która po pijaku debatuje (chociaż to za duże określenie patrząc na styl wypowiedzi Nadzieja) na temat książki, której nie lubią? Typowe, gówniarskie wytłumaczenie co by wybrnąć z przegranej sytuacji. Gdyby chłopak potrafił się logicznie wypowiadać i odpowiadać na pytania może i by coś z tego wyszło. A tak, wymyślił bajeczkę na swoje usprawiedliwienie (widać poczuł się zobligowany do wytłumaczenia swojej obecności tutaj)

Sam fakt, że się tłumaczy wystarczy za wszystko.

Nadziej pisze:A teraz wytłumaczę książkę przeczytałem nie podobała mi się (moje prawo)
Skomentowałem ją wśród znajomych co po pijaku doprowadziło do pewnego zakładu.Który to dzięki wam wygrałem.
6 stron było jak zacząłem pisać 12 miało być żebym wygrał (0,7 SEAGRAM) a więc dziękuje wam mili forumowicze za pomoc.(wiadomości prywatne miały was tylko motywować osobiście nic do was nie mam ale zakład to zakład;])

P.S
Chciałbym podziękować Wszopiejce za duchowe wsparcie podczas tego przedsięwzięcia.
A i nie lubię wampirów.

Więc jak to Falku napisał żegnam ozięble

i tak na koniec okazało się, że Nadziej jednak jest na poziomie 16-latka, choć lat ma ponad 20. Pogratulować!!! Nie masz czy błyskać, błyszczysz byciem trolem. Następnym osiągnięciem będzie plucie w dal?
Proszę, pochwal się kolegom i znajomym swoimi postami.

To, że nie lubisz wampirów, rani nasze serca.

PS. proszę, dołoż nam jeszcze swoimi PW i postami
akurat na TYM forum prowadzenie dyskusji na 12 stron nie jest zbyt trudnym zadaniem....
spójrz prosze na aktywne topiki i zobacz o czym tam piszemy
nie jesteś hardcorem.
sory.

Q - właśnie zabiłaś jego wiarę w siebie

absolutnie nie. Wszopiejka go pocieszy, wesprze i będzie jak nowy

Do mnie nie pisał PW. Czy mnie nie lubi? Czuję się pominięty

jako, że PW były zgrywą, pozwolę ssobie moje przytoczyć:

"Każdy piesek głośno szczeka na swoim podwórku a warczy gdy się zgubi.Nie zgub się nigdy piesku"

Robimy listę - ile osób jeszcze to dostało?
1. Qadesh
2. ...

Każdy piesek głośno szczeka na swoim podwórku a warczy gdy się zgubi.Nie zgub się nigdy piesku

Że tak zacytuje klasyka:

A rym? A rytm? A sens?

W sumie to się zastanawiam, co, jako całe hordy Renegatów i Nocarzy (patrzcie, jak wspólny wróg jednoczy ), staramy sie osiągnąć w dyskusji z gościem, piszącym na poziomie 12-latka?? Moim zdaniem to my się tu tylko zaniżamy . A, jak widać, facet jest przysłowiowym "n00bem" (myśli że wie wszystko, a g*wno wie) i taki, nawet wiedząc że niema racji, będzie się przy swoim upierał A ta cała historyjka z zakładem-to aż promieniuje ściemą Koledze się pomysły skończyły i zaczyna głośno ryczeć żebyśmy przypadkiem o nim nie zapomnieli Cóż...w pewnym sensie mu się udało-takich "przymułów" trudno zapomnieć a w naszej galerii Pręgierzy będziesz jeszcze długo wisiał ku przestrodze młodszych pokoleń wampirków

Qadesh pisze: i tak na koniec okazało się, że Nadziej jednak jest na poziomie 16-latka, choć lat ma ponad 20. Pogratulować!!!

No cóż... Ja mam 17 lat, a kiedy rejestrowałam się na forum, miałam 16 . Ale jakoś cholera potrafię przyznać się do błędu i przeprosić jeśli czuję się w jakiś sposób winna . Tego typu wymówki wymyślałam w wieku 11 lat? Coś koło tego:P. W każdym bądź razie, Nadziej swoim zachowaniem jedynie potwierdził, że należy do "zacnego" i jakże szybko rosnącego grona tzw. dzieci neostrady .

Isine, a przypomnij nam w jakim wieku dziecko uczy się korzystać ze znaków interpunkcyjnych, poznaje ortografie i potrafi korzystać ze słownika??
I odrazu wiadomo że Nadzije znajduje się gdzieś poniżej tej granicy

Hmmm... z tego co pamiętam, to już w pierwszej klasie szkoły podstawowej, poznaje się jako-tako zasady interpunkcji. Ortografii chyba zresztą też;).
Poza tym, wytłumaczenie nieużywania interpunkcji, bo "się jej nie lubi", jest... po prostu śmieszne... No, ale cóż więcej można powiedzieć w tym temacie? Chłopak chciał mieć swoje "5 minut" i zaprezentował się z wyjątkowo żałosnej strony .

Grazzi, zapewne jego sposób wypowiadania się i traktowania innych zmobilizował wszystkich do działania.

Rację ma Grazzi, że nie ma się co nim dłużej przejmować, niech sobie hasa po trollowych polach, nienękany przez przecinki i będzie szczęśliwy. Byle dalej od nas;)

Znaczy... opuścił nas? Tak całkiem...?
to na kim się będę wyzywać?