NOCARZ.PL

mawete: czytaj! Jestem dziew-czy-ną! Drugi raz mi pojechałeś, chociaż mówiłam. Co do reszty, to już sobie daruję... Po prostu litość mnie wzięła. I jeśli chcesz mi coś powiedzieć, to spróbuj wpleść to delikatnie na forum, a nie na gg.

EDIT: Tośmy sobie pogadali, więc zamykam dyskusję za porozumieniem stron.

Przepraszam.

Aremo pisze:Pozwole sobie porownac okladki obu ksiazek. Moim skromnym zdaniem Nocarz lepiej od Renegata wyglada Mozna to fajnie, dwuznacznie rozumiec ^^ Mimo wpadki z MP5 wydaje mi sie, ze okladka Nocarza robi duzo wieksze wrazenie. Ten pan na okladce Renegata wyglada jak jakis niedorobiony Pudzian...
Ale UWAGA- to jest wylacznie moje zdanie

Była dyskusja na ten temat na pierwszych stronach tego watku. Ale po wykluczeniu powiązań pudzianich, arnoldzich i pasztuńskich stanęło na tym, że pan z okładki należy, nazewniczo przynajmniej, do grupy bytów warzywnych

mawete pisze:Aremo: to sobie właśnie przesrałeś u niektórych Masz talent...

Acerola pisze:Niedorobiony Pudzian? Powiedz mu to, to Twoja twarz będzie niedorobionym kotletem

dareko pisze:Mysle, ze jet dwoch kandydatow do tluczenia kotleta

mawete pisze:Nie pchać się... ma pierwszeństwo

Victus pisze:matewe, a kto by śmiał mu drogę zastąpić? Bądźmy poważni.

Ale facetowi czarny PR robicie!

On naprawdę jest aż tak pozbawiony dystansu do siebie? Bo kreujecie go tutaj na jakiegoś wypranego z poczucia humoru troglodytę... Hmmmm. A w Paradoxie mi na buca nie wyglądał....

A mi też się pierwsza okładka bardziej podobała... Serio. Nie bijcie!!! Ała! Ał! Do garów, A sio! A kysz!

To się nazywa dyplomatyczna zmiana tematu!

pierwsza była lepsza. mimo błędu.
ja dziękuję strzelac klęcząc na lewym kolanie i przyciskając broń do prawego ramienia. nawet utrzymac reównowagę w takiej pozie trudno.
pewnie autor okładki chciał klamke w kaburze na udzie wyeksponować.

Mi się bardziej podoba okładka z Renegata...jest jakby to ująć - ciekawsza.

Na okładce 'Nikta' zapewne ten łańcuszek okaże się trzymany albo przez Siewcę, który porusza wszystkimi sznurkami, albo też skojarzyło mi się przez chwilę, że ten łańcuszek zakończy się plakietką z prawdziwym imieniem Vespera, datą jego narodzin i śmierci. ALBO też - z imieniem Vesper, datą jego narodzin (jako wampira) i datą jego śmierci (jako wampira - narodzin jako człowieka). I będzie stał z opuszczoną głową, mgłą spowity, i iść będzie Doliną Śmierci, na spotkanie z nieznanym.

dobry motyw z przerwanym "noc / arz" no koles tam na okladce hehehhehe no coz to ja zobacze co sie do cholery z tym automatem stalo

ps. okladka z nocarza 5/5 okladka z reegata 3/5

Bez przekleństw proszę. Okładka z Renegata serio jakaś taka pudzianowska jest. Nocarz o wiele bardziej mi się podobał. Na trzeciej... Mgła. I majacząca w oddali sylwetka. Plecy. Roztapiające się w tej mgle. Łańcuszek. Plakietka roztarta niemal na proszek.

Tak czytam i czytam, i statystycznie mi wyszło, że Nocarzom bardziej podoba się okładka "Nocarza" a Renegatom "Renegata". Ale może się pomyliłam bo przyjęłam metodę "na oko" .

Mi podobają się obie okładki.

"Nocarz":
mroczna, tajemnicza, mało krwi. Tylko na plakietce z napisem Nocarz.
Odblaski wyróżniają plakietkę z łańcuszkiem, broń, imię i nazwisko autroki, słowo "wampirem", naboje, tytuł na grzbiecie książki i logo fabryki słów.
I to co mi się podoba najbardziej - adres strony www. nocarz.pl. Ciekawy pomysł .

Ale krwi mało...

"Renegat":
więcej krwi, ładny podkład . No i te odblaski - super! Najlepszy ten na zegarku. Plakietka dzieląca "Nocarza" na "noc" i "arz" a tuż za nią, nieco powyżej ostatnie dwie litery tytułu - AT...

Nad okładką "Nikta" nie zastanawiam się - będzie jaka ma być.

a ja powiem ze kolorystycznie bardziej podoba mi sie "renegat" - jakis taki przyjemniejszy dla oczu, ale za to mezczyzna na okladce "nocarza" zdecydowanie jest lepszy.. zostawia miejsce dla wyobrazni...

O! I tu zgodzę się ze strefą...Okładka Renegata jest troszkę ciekawsza ale nie daje do myślenia a okładka Nocarza natomiast do tego nakłania

Hmmm... Trzymaliśmy w rękach mp5, która posłużyła za model do okładki Nocarza (taaaa, właśnie tę mp5. Historyczną, okładkową, mp5. Tzreba było przyjechać na manewry. A Dex nawet z niej strzelał przez wszystkie akcje),
ciekawa jestem na którym spotkaniu poznamy modela pozującego do okładki/ek.
Chyba, że o tylko fantazja kogoś kto robił okładkę. O Boże, to faceci ją robili!!!

Na okładce 'Nikta' będzie sama mgła i niewyraźne zarysy jakiejś postaci. O!