RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
-
- Generał Renegatów
- Posty: 1975
- Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Byle ścierwnik jak Ultor miał siłę by odzwyczaić się od prawdziwej krwi, co więc przeszkadzałoby Ukrytemu to uczynić? Tym bardziej że ten potrzebuje krwi najwyżej podczas przebudzeń z letargu. Jak przecież sobie smacznie śpi, to raczej nie biorą lejka i nie wlewają mu pożywienia do gardła. Inna sprawa czy on wogóle musi jeszcze pić krew...Tamos pisze:Wiecie co....to jest bardzo prawdopodobne że Ultor pije prawdziwą krew w końcu jak napisane zostało: ciężko jest przestać pić krew prawdziwą, jak jej spróbujesz nigdy nie przestaniesz jej spożywać. Przeciwnie, będziesz pragnął jeszcze więcej.
To jak nałóg...od tego raczej się nie da 'odzwyczaić'.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach
cuz I eat my Spinach
- Fumiko
- Major Nocarzy
- Posty: 956
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Virtual Reality
Kwestia czy "usypiacze" działają na wampiry. Wydaje mi się, że nie powinny (na tej samej zasadzie co wampir się nie naje normalnym jedzeniem - organizm nie przyswaja)...
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
a ja sie zdzwilam okrootnie na koncu, podejrzewalam ze renegat powroci do swoich, ale spodziewalam sie konca ksiazki juz teraz , nie wiedzialam ze to trylogia. Czuje ogromny glod zatem! kiedy NIKT ???
ps. jezeli chodzi o nocarza to koniec zaskoczyl mnie jeszcze bardziej gdyz nawet do glowy by mi nie przyszlo ze vesper moze zdradzic czy dac sie tak omamic, naprawde w niego wierzylam na dodatek nie mialam pojecia ze jest druga czesc, tym wieksze bylo moje zdumienie na koncu
KSIAZKA EXTRA ! klocilismy sie i wyrywalismy sobie ja z moim chlopakiem o to kto dzis sobie poczyta
ps. jezeli chodzi o nocarza to koniec zaskoczyl mnie jeszcze bardziej gdyz nawet do glowy by mi nie przyszlo ze vesper moze zdradzic czy dac sie tak omamic, naprawde w niego wierzylam na dodatek nie mialam pojecia ze jest druga czesc, tym wieksze bylo moje zdumienie na koncu
KSIAZKA EXTRA ! klocilismy sie i wyrywalismy sobie ja z moim chlopakiem o to kto dzis sobie poczyta
- Kasiula
- Porucznik Nocarzy
- Posty: 338
- Rejestracja: 29 paź 2007, o 21:20
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Szanuję Nidora, bo wydaje mi się, że jest szczery. Sam przyznawał się przed Vesperem w "Nocarzu", że miewał wątpliwości co do racji renegatów i nadal je miewa, ale był, jest i pozostanie wierny Lordowi i swojemu Rodowi.
Żeby móc patrzeć na siebie w lustrze i zachować honor i dumę Wojownika.
LORD Ultor. Ambicja, chęć zajęcia miejsca Atroxa. Być może. Ale sposób, jaki wybrał, żeby się dorwać do Kapituły jest... (kłania się z szacunkiem).
Nie wierzę, że "miał to gdzieś" i po prostu nie chciał, żeby mu miecze w szafie rdzewiały.
On też w końcu był wampirem i "karierę Wojownika" zaczynał na ludzkiej krwi czyli narkotyku, przed uznaniem przez Ukrytego również nie miał Lordowskich mocy i pomimo to przestał ją pić.
(raz jeszcze się kłania)
Żeby móc patrzeć na siebie w lustrze i zachować honor i dumę Wojownika.
LORD Ultor. Ambicja, chęć zajęcia miejsca Atroxa. Być może. Ale sposób, jaki wybrał, żeby się dorwać do Kapituły jest... (kłania się z szacunkiem).
Nie wierzę, że "miał to gdzieś" i po prostu nie chciał, żeby mu miecze w szafie rdzewiały.
On też w końcu był wampirem i "karierę Wojownika" zaczynał na ludzkiej krwi czyli narkotyku, przed uznaniem przez Ukrytego również nie miał Lordowskich mocy i pomimo to przestał ją pić.
(raz jeszcze się kłania)
"Salve, Domine!"
"To mój Pan!(...)Cokolwiek czyni, jest słuszne!"
"Pater advenit"
"To mój Pan!(...)Cokolwiek czyni, jest słuszne!"
"Pater advenit"
- Qadesh
- Główny logistyk
- Posty: 3778
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: kraków
ukryty w ogóle się w nikcie nie pojawi!Tamos pisze:Jest to bardzo prawdopodobne bo Ultor może jeszcze nadal kocha Araneę a nie wiadomo co Ukryty z nią zapragnie zrobić. Może nawet ją zabije...kto wie.
chyba że w postaci apokalipsy, która załtwi wszytskich
jesli juz w jakiś sposób zadziała, to przez wysłanników - własną osobistą gwardię, zakon... może watykańskich... choc to mocno naciągane
wybacz kochanie, ale lord ultor to rzeźnik.Kasiula pisze: LORD Ultor. Ambicja, chęć zajęcia miejsca Atroxa. Być może. Ale sposób, jaki wybrał, żeby się dorwać do Kapituły jest... (kłania się z szacunkiem).
Nie wierzę, że "miał to gdzieś" i po prostu nie chciał, żeby mu miecze w szafie rdzewiały.
On też w końcu był wampirem i "karierę Wojownika" zaczynał na ludzkiej krwi czyli narkotyku, przed uznaniem przez Ukrytego również nie miał Lordowskich mocy i pomimo to przestał ją pić.
(raz jeszcze się kłania)
jako pierwszy wampir złamał tabu i zaczął zabijać inne wampiry - oczywiście za bardzo wygodnym pretekstem, że są krwiożerczy i niebezpieczni.
tymczasem te niedobitki, które mamy okazję oglądać w książce, jakoś wcale tak strasznie bezlitośni nie są... to nie była kwestia krwiożerczości, tylko braku surowca na żarcie. ale to Lord oczywiście wolał pominąć...
nie wiem czy to takie szlachetne...
- Kasiula
- Porucznik Nocarzy
- Posty: 338
- Rejestracja: 29 paź 2007, o 21:20
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ojej, taaaa, jasne, że nie są krwiożerczy, haha. Nawet Vesper odwracał oczy od tego, co się działo w Domu Krwi; Strix nie wspominał o "ścieżkach zdrowia" jakie tam urządza ludziom, żeby ich wystraszyć i storturować, by ich krew miała odpowiednie składniki...
I każdy wiedział, co się dzieje, bo każdy przeszedł przez Cichowąż.
I każdy wiedział, co się dzieje, bo każdy przeszedł przez Cichowąż.
"Salve, Domine!"
"To mój Pan!(...)Cokolwiek czyni, jest słuszne!"
"Pater advenit"
"To mój Pan!(...)Cokolwiek czyni, jest słuszne!"
"Pater advenit"
- Qadesh
- Główny logistyk
- Posty: 3778
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: kraków
Kasiulu nie kuś...
Bo mimo, ze jestem praworządnym wampirem , az mi ślinka pociekła na myśl o TAKIEJ krwii...
Której wcale nie trzeba przygotowywać w "tradycyjny" sposób.
"nawet" vesper? a kim on takim szczególnym jest w hierarchii wapirów, żeby byc "nawet"??
Hm. Domy krwii... Wczesniej nie było żadnej alternatywy - a wampir tez człowiek - z całym bogactwem inwentarza..
I nie każdy przechodził przez Cichowąż - tylko młode pokolenie. Możliwe, że jest to równie perfidne warunkowanie, jak to, które stosuje Ultor....?
Bo mimo, ze jestem praworządnym wampirem , az mi ślinka pociekła na myśl o TAKIEJ krwii...
Której wcale nie trzeba przygotowywać w "tradycyjny" sposób.
"nawet" vesper? a kim on takim szczególnym jest w hierarchii wapirów, żeby byc "nawet"??
Hm. Domy krwii... Wczesniej nie było żadnej alternatywy - a wampir tez człowiek - z całym bogactwem inwentarza..
I nie każdy przechodził przez Cichowąż - tylko młode pokolenie. Możliwe, że jest to równie perfidne warunkowanie, jak to, które stosuje Ultor....?