Strona 11 z 14

: 13 lis 2007, o 16:22
autor: Kasiula
Chodziło mi o to, że coś większego niż wyżej wymieniona ambicja i chęć zajęcia miejsca Atroxa.
Może McBet ma rację, może rzeczywiście czuł się winny za te wszystkie swoje szaleństwa młodości, a może wyczuł jakoś, że część wampirów chętnie przyjmie zmiany i że może liczyć na poparcie Ukrytego?
Nic nie wiemy, nic a nic... ale to, co wiemy, mnie osobiście skłania, aby szanować i popierać Lorda Wojownika...
Bez obrazy.

: 14 lis 2007, o 12:16
autor: Qadesh
nikt się nie obraża :D
dywaguje - owszem :twisted:
ostatecznie NIE jestem renegatem :D:D:D:D:D 8)

: 14 lis 2007, o 12:32
autor: Kasiula
Ależ Qadesh, nie posądzam Cię bynajmniej o zrenegacenie żywieniowe... :) i nadmierną obrażalskość.
Pozdrowienia... eee.. ukłony dla Lord Aristy!

: 14 lis 2007, o 13:41
autor: Qadesh
miejmy nadzieje ze lord Arista doceni :)
i wzmoże wysiłki kierowane w rekrutację...

: 10 lip 2008, o 14:24
autor: JarosławJerzy
Ojoj... Coś mi się zdaje, że przeczytałem zarówno "Nocarza" jak i "Renegata" zbyt dawno temu, by pamiętać wszystkie szczegóły... Dlatego pozwolę sobie pacnąc jedynie moją ogólną opinię, bez wdawania się w detale.

Otóż... "Renegat" podobał mi się jeszcze bardziej niż "Nocarz". Widać rozwój Madzika jako pisarki. Gra psychologiczna i emocjonalna, trudne wybory... No i dialogi - dużo lepsze niż w "Nocarzu" Jeśli "Nikt" ma być znów lepszy, to czytając chyba będę musiał co chwilę zmieniać spodnie z zachwytu! Serio, nie mogę się doczekać. "Nocarz" był bardzo dobry, "Renegat" świetny... Oj, będzie się działo!

: 12 sie 2008, o 17:07
autor: Wiśnia
To już wiesz że przy czytaniu "nikta" będziesz sikał w gacie?? Niechciałbym cię obrazić ale tak to brzmiało :D . "Nikt" z pewnością będzie lepszy od "Renegata" :D ...... Ale to moja skromna opinia.

: 16 sie 2008, o 00:53
autor: Mysz258
Hehehe... Oj brawo Winoroślo :P. Potrafisz wprawic w dobry humor :P. Podobało mi się zwłaszcza stwierdzenie z bieganiem po nowe spodnie ^^. Ale cóż, widać tylko, że wiesz, co dobre ;).

Mi się Renegat podobał również bardziej od Nocarza, ale wiecie... są gusta i guściki, a o gustach się nie rozmawia ;).

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 7 gru 2008, o 16:09
autor: Fevre Dream
Tak jak obiecałem na spotkani z autorką w Empiku zaraz po przeczytaniu książki udzielam opinii. Moim skromnym zdaniem Nocarz i Renegat mocno zaskakuje ciekawą i zawiłą akcją , cytatami z piosenek co naprawdę pierwszy raz się z czymś takim spotkałem przeważnie miałem do czynienia z fragmentami wierszy albo listów a tu nagle zaskoczenie. Również podobała mi się wartka akcja która niesamowicie wciągnęła mnie i tylko jak trochę czasu się znalazło od razu do książki byle by wiedzieć co się dalej stanie jak Vesperowi się powiedzie itd itp .Ogółem pozytywnie mnie zaskoczył i zdziwił koniec całej książki, który sam mocno dopinguje do przeczytania ostatniej części. Jedyne co chce powiedzieć autorce to to że mam nadzieje że ta trylogia trafi do zbioru lektur obowiązkowych była to książka, którą z niesamowitą przyjemnością przeczytałem w całości i nie żałuje ani jednej godziny poświęconej książce. Naprawdę wielkie brawa za stworzenie tak świetnej książki.

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 7 gru 2008, o 21:33
autor: Silmeth
Błagam, używaj przecinków, również w innych miejscach niż przed "który". Sądzę, że nie jestem jedynym, który lubi rozumieć cudzego posta już w trakcie pierwszego czytania...

Co do zbioru lektur szkolnych - oby hańba trafienia tamże nie przytrafiła się tym książkom. Byłby to cios zarówno dla polonistów, którzy by musieli analizować "jakąś fantastykę..." jak i dla książki samej, która przez przymuszanie uczniów do niej stałaby się kolejną znienawidzoną pozycją.

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 7 gru 2008, o 21:35
autor: Lupus
widzisz Fevre Dream!~zawsze Cie pouczam co do wymowy! teraz bede musiał poprawiać Cie co do pisowni:P

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 12 gru 2008, o 23:57
autor: chodzący za dnia
Nocarz był ekstra. Renegat? Troche za mięko. Trochę brak brutalnej surowści i grozy. Trochę za dużo kizia mzia, dziewczynko i rozwianych włosów ( o ciągłej burzy w oczach nie wspomnę ). Nie tęsknię z prymitywną jatką, ale Pani Magdo czasmi miałem wrażenie że atmosfera przypomina mieszankę Ludowego Wojska Polskiego ( morowe chłopaki i pół litra ) z odrobiną Bonda. Ale może się czepiam i czytałem za szybko. Ogólnie super.
PS
Czy oni muszą latać i ciągle zmuszać sie wzajemnie do klękania?

Z wyrazami uznania
zawsze oddany w walce ze złem
chodzący za dnia

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 13 gru 2008, o 13:01
autor: Inkwizytor
Wampiry ogólnie z tego co czytał w innych książkach zawsze lubiły latać i zmuszać innych do klękania :wink: . A że jest taka a nie inna atmosera to tylko dobrze robi na czytelników. :wink: .

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 13 gru 2008, o 22:23
autor: chodzący za dnia
Rozumię nadludzką siłę, wyostrzone zmysły i picie krwi, nieśmiertelność ( można np. zobaczyć wzystkie odcinki "Mody na Sukes" ), regenerację tkanek, przuwanie przedmiotów i usuwanie kul siłą woli ( choć tu ocieramy sie o rycerzy jedi ) itp, itd, ale latanie to lekka przesada ( prazydent i premier będą obrażeni ). Klękania też nie rozumiem, czemu nie paraliż kończyn albo wylew krwi do mózgu. Co do atmosfery to jest super chociaż Nocarz był bardziej agresyny. Generalnie super i az boję się dotknąć III części.

Zawsze oddany walce z wampirami.
chodzący za dnia

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 13 gru 2008, o 22:35
autor: Qadesh
Jak to czemu! Bo klękanie efekciarskie jest!! :mrgreen:

ptaki tez latają... myślisz, że władza także im zazdrości? 8)

dotykaj się III części jak najszybciej :D

Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)

: 13 gru 2008, o 23:52
autor: WarKot
chodzący za dnia pisze: Generalnie super i az boję się dotknąć III części.
Łojesułojesu, i co żeś chłopie uczynił *uciekający w panice z obłędem w oczach i niemym krzykiem na ustach* Nikta nie przeczytawszy do Watykańskich się nająć :roll:
Co będzie jak o siewcy doczytasz... :( Czy decyzja nie nazbyt pochopna :roll:
No cóż, przyjemnej lektury :twisted: