Strona 1 z 4
: 27 sty 2007, o 13:05
autor: Giwi
Prawda, że mogą być fragmenty Renegata? Prawda?
-Oj, Vespi, nie rób scen! -żachnął się Tiro obłudnie. - To chodzi o wyczucie stylu, dopasowanie do sytuacji, przecież wiesz, że jak nigdy bym się nie zrenegacił, co to, to nie...
Generał patrzył na niego z wybałuszonymi oczami, jakby nagle coś zaczęło go dusić w gardle.
Vespi? Że jak kurwa, że jak?
Oh, śmiałam się z tego dobre piętnaście minut
: 27 sty 2007, o 18:38
autor: Harna
Giwi pisze:Prawda, że mogą być fragmenty Renegata? Prawda?
W wątku o "Nocarzu" nie, ale co innego w wątku o "Renegacie" — TADAAAM! ;-)
Proszę bardzo, piszta, co Wam się w książce najbardziej podobało.
: 27 sty 2007, o 19:02
autor: Robal2pl
Panie władzo, to skandaliczne, ktoś strzelał do wampirów. Przecież my też mamy prawo żyć
A więc renegaci mają... Kibel co ty o tym wiesz Vesper? Co wie pan generale, o swojej organizacji?
Yyyyyyy... No mam pod sobą paru ludzi ja jakąś gejowską Winoroślę, cały czas mnie kontrolującą, żyć nie umierać. A gdzie jest sztab, rada? A rada jakaś jest, tak słyszałem, ale kto w niej jest, to już nie wiem. Gdzie jest logistyka, propaganda, tfu jaka propaganda, kogo my mamy przekonywać? A gdzie są nasi inzynierowie. gdzie nasze "kadry" księgowość? Gdzie to wszystko, kurwa, jest, kto tym dowodzi, kto tym rządzi, kto to robi, jakie kanały przerzutowe, gdzie są kryjówki, SITE Institute, ICT, Stratfor, CSIPS, Jihad Watch, RAND?
Ulubione moemnty : Szkolenie [skądś to chyba znam, gdzieś to chyba widziałem
], no i śpiewanie Davai Za [a gdzie Katiusza ?]
: 29 sty 2007, o 14:13
autor: kedar
-Są tylko trzy takie zespoły, jak wy - orzekł ze zgrozą. - Mazowsze, Gawęda... I zespół Downa. Trudno powiedzieć, który lepiej strzela.
Moim zdaniem najlepszy cytat w książce.
: 11 lut 2007, o 18:35
autor: Kasiek
popieram przedmówcę ostatniego, w ogóle opisy ćwiczeń zespołu Vespera są świetne.
A baba nie żyje- stwierdził instruktor, patrząc na otwór ziejący pomiędzy oczami blondynki.- Który to z was taki nieprzyjaźnie do kobiet nastawiony? Niech się przyzna, nie będę się do niego odwracał tyłem albo założę blaszane gacie...
I drugi fragment:
Dobranoc -przerwał mu Vesper i strzelił w łeb.
To "dobranoc" mnie rozwaliło. Coś mi w środku zmiękło jak to przeczytałam.
: 11 lut 2007, o 19:22
autor: Falk
Wąż nie posiadał się z radości. Nie dość, że jego nowy przyjaciel wrócił, to jeszcze przyprowadził dawno niewidzianych kolegów.
Może być niedokładny, bo
Renegaci są już spakowani i cytuję z pamięci.
: 13 lut 2007, o 00:42
autor: Kasiek
Fragment kiedy Okruszek dowiaduje się że ma kupić Pralkę Polfa.
Rozwałka
: 2 mar 2007, o 01:52
autor: Rex
Mi sie podobal ten fragment:
Chuj przeciez jestem tylko winorosla(nex po dogryzce arenei)
Wysiagnol gitare zaczlol grac;]]
a Res zaczol po rosyjsku spiewac;p;]]
: 2 mar 2007, o 17:36
autor: Mcbet
a dla mnie to od fragmentu "Głuche łkające zawodzenie wiatru............
......Księzycz milczał, zaglądajć do nich ciekawie" a na tym skonczywszy
: 11 mar 2007, o 19:19
autor: Operator
Jesteś kurewsko mało czujnym Wojownikiem - oznajmił ze zdziwieniem. - A teraz na dodatek martwym. Co mi zresztą pasuje do statystyki.
The best of the best
I jeszcze teksty ze szkolenia Renegatów rządzą.
: 12 mar 2007, o 18:14
autor: Marduk
Wszystkie wspomniane wcześniej plus ten
"-Rzeźnicy -wycedził Vesper -W sam raz dla szlachtowania ludzkich bydlątek ,z tego przecież żyjecie.Jak sie pies pasterski trafi , też od biedy dacie mu rade...Czasami- zawiesił głos , odczekał chwilę, po czym dodał z miażdżącą pogardą- Chyba że owczarki pogonią was na tyle, że zwiezacie którędy sie da ,choćby kominem fabryki- Zerknął na Nexa złośliwie - No ale nie będziemy sobie wypominać różnych zaszłości ,generalne"
Nie wiem czemu mnie to ujeło aż tak .......może dlatego że mam psa pasterskiego w domu:)
: 13 mar 2007, o 21:08
autor: saumel
Ja z kolei stawiam na tekst wygłoszony przez Vespera podczas rozmowy z Nidorem.
"Z mojego skromnego medycznego doświadczenia wynika niezbicie, że i najlepszy lekarz nic nie poradzi, jeśli pacjent naprawdę chce żyć."
Czysta perełka, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę profesję autorki.
: 15 mar 2007, o 11:06
autor: Falka Valiarde
saumel pisze:Ja z kolei stawiam na tekst wygłoszony przez Vespera podczas rozmowy z Nidorem.
"Z mojego skromnego medycznego doświadczenia wynika niezbicie, że i najlepszy lekarz nic nie poradzi, jeśli pacjent naprawdę chce żyć."
Czysta perełka, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę profesję autorki.
Mi wykładowca na anatomi sypał tym tekstem w swoim czasie ;P
: 15 mar 2007, o 23:53
autor: saumel
Falka Valiarde pisze:
Mi wykładowca na anatomi sypał tym tekstem w swoim czasie ;P
Dla mnie było to autentycznie nowe. Niestety na naukach społecznych nie ma wykładów z anatomi.
: 6 kwie 2007, o 21:41
autor: Kasiek
Fragment kiedy Vsper próbuje wyciągnąć kulę z Oleastra. Mocne, a jednocześnie takie, takie... nie umiem określić. Coś mięknie we mnie kiedy to czytam.