Strona 2 z 2

: 6 lut 2007, o 23:33
autor: X-76
Acerola pisze:Typowo nocarskie podejście - najpierw bić, potem pytać. Przecież my o tym całym Siewcy jeszcze nic nie wiemy - a kto wie, czy się nie przyda?
Jak to nic nie wiemy ?

Siewca - przywódca fanatycznej grupy zwalczającej wampiry. Dysponuje antysymbiontem, który powoduje odwampirzenie. Jego fanatyczni żołnierze gotowi sa zginąc samobójczą śmiercią. Mają też olbrzymi potencjał wiary, który czyni ich bardzo niebezpiecznymi. Należy przypuszczać, że przywódca jest kilka razy silniejszy od swoich żołnierzy. Sprawia to, że pojmanie go bedzie prawdopodbnie niemożliwe. Człowiek (?) ten w związku ze swą fanatyczną wiarą bedzie wolał zginąć niż współpracować. Wiadomo o jego kontaktach ze środowiskiem medycznym. Wszystko wskazuje na to, że nie jest związany z zadnym oficjalnym kościołem.

: 6 lut 2007, o 23:37
autor: Acerola
Tak, w Nocarzu też wiedziałeś wszystko o renegatach? A dopiero w drugim tomie okazało się co i jak. Więc o Siewcy też nic konkretnego jeszcze nie wiemy i co najważniejsze - nie znamy jego punktu widzenia.

: 6 lut 2007, o 23:53
autor: X-76
Jaki by ten punkt widzenia nie był - gość morduje tak Nocarzy jak i Renegatów i z punktu widzenia WAMPIRA jest on śmiertelnym zagrożeniem.

: 7 lut 2007, o 00:05
autor: Acerola
Ja jednak poczekam na Nikta zanim zacznę siać w Siewcę pociskami :wink:

: 7 lut 2007, o 11:20
autor: Falka Valiarde
X-76 pisze:Jaki by ten punkt widzenia nie był - gość morduje tak Nocarzy jak i Renegatów i z punktu widzenia WAMPIRA jest on śmiertelnym zagrożeniem.
To jest fakt. Lecz aby zacząć walkę z wrogiem wpierw trzeba go poznać.
Wiesz jest takie przysłowie, że z przyjaciółmi trzeba być blisko, a z wrogami jeszcze bliżej ^.^

: 7 lut 2007, o 17:13
autor: Orix
Poznać wroga… tylko jak… wysłać kogoś z darem ukrycia… wampira nie da rady po prostu… z pkt np. logistyki etc. a wysłać odwampirzonego… brak wartości, może się wkopać a poza tym mogą mieć coś co sprawdzi kim był kiedyś… Nocarze wraz z resztą pijących sztuczną krew mają większe pole do popisu ponieważ mogą wykorzystać ludzi… jako wtyczki… na pewno coś by wyskrobali… ale jakby watykańscy wyczuli podstęp to też klops… akcja nie, nie możliwa ale trudna… wymaga precyzji (no i czasu, który działa na niekorzyść) i kto wie może nawet współpracy wszystkich Dzieci Nocy??? :> :D

: 8 lut 2007, o 15:05
autor: Greysad
heh, no i z tematu o tym, co nam się w książkach nie podoba, zrobił sie temat o siewcy i watykańskich ;).
Niech i tak będzie :)...
A więc, co do siewcy mam czysto wampiryczne zdanie: zdjąć bo niesie zagłade nam wszystkim. Sprawy wewnętrzne (Renegaci -Nocarze) załatwimy później. 8)

: 10 lut 2007, o 00:27
autor: Zed
Zgadzam się z przedmówcą....

: 12 lis 2007, o 23:19
autor: Kasiula
Wnieść petycję w tej sprawie do Kapituły i przedstawić problem wszystkim Lordom... zebrać Przyjaciół i naświetlić sprawę jak najszczerzej... odłożyć rozprawienie się z renegatami na później...
jeśli ktokolwiek może to zrobić, to chyba jedynie Lord Wojownik... albo też ubiegnie go Aranea i kto wie, co z tego wyniknie dla niej i renegatów... Ech...
Jestem tylko rekrutem i nie wiem, jak to dalej będzie... (w "Nikcie")

: 13 lis 2007, o 14:26
autor: Mcbet
Kasiula pisze: Jestem tylko rekrutem i nie wiem, jak to dalej będzie... (w "Nikcie")

Jesli cie to uspokoi to my tez nie wiemy co tam bedzie :D

: 13 lis 2007, o 16:23
autor: Kasiula
Czuję się uspokojona :D