NOCARZ.PL

Wiesz Nazzari, to zawrotne tempo jest plusem (jednym z wielu) dla tej książki. Ja osobiście lubię czytać książki w których się dużo dzieje Byłoby troszkę nudno gdyby w niej było dużo gadania...mnie by to np.denerwowało, a tak to czekasz na to co się zaraz wydarzy.

no ale przyznasz Tamos, ze akurat ulubionymi cytatami sa wlasnie te "gadane" np ze szkolenia a nie opisy wydarzen

Owszem. Ale nudna byłaby ta książka, gdyby było za dużo gadaniny...

Ta - tak. Ale jest wiele książek, które właśnie na gadaniu się opieraja i bez niego byłyby zwykłymi popłuczynami.

Ale co tu dużo mówić - kwestie bohaterów są często cytatogenne. Mogłyby być też takie opisy, ale nie wiem, czy by to ujemnie na konwencje nie wpłynęło...

W każdej książce ważne jest umiejętne zbalansowanie części opisowych i dialogów, aby żadne z nich nie przekroczyło granicy. Granice te różnią się w zależności od gatunków literackich (dlatego też np. 'Władca Pierścieni' stawia na opisy). W 'Nocarzu' i 'Renegacie' ważna jest akcja (czyli brak rozległych opisów, które spowalniałyby tą akcję), dialogi między bohaterami (wszakże 'wampirstwo' jest nowe dla Vespera, ktoś go musi uświadamiać, pozatym - faceci lubią sobie pogadać przez akcją, w trakcie i po [mówię o akcji bojowej ] czy też opis rozterek/myśli głównego bohatera.

Była mowa o cytatach ze szkolenia. Wg. mnie takie właśnie cytaty czynią te opisy bardziej realistycznymi. Bo przecież żołnierze nie będą w trakcie ćwiczeń filozofować ani gadać o pierdołach. Przybliżają wszystkim niezorientowanym (czyli np. mnie) realnia żołnierskie, czy też relacje między żołnierzami (obojętnie czy Nocarzami czy Renegatami, skądś przecież te cytaty się biorą).

I pamiętajcie - czasami proste zdanie trafia bardziej do serca, niż najzłotsza zawiła sentencja.

wy chlopcy to byscie pewnie chcieli cos w stylu "i wyciagnął swojego glocka (szczegołowy opis broni) po czym zaczał zabijac bez zastanowienia (opis kogo, jakim sposobem i jak szybko)

Chłopcy może tak. Ale większość (wszyscy?) użytkowników nie uważa się za takowych, na co zapewne mają jakieś dowody. Nie, tekstów 'szczegółowy opis broni, a potem szczegółowy opis jatki' zbyt dobrze się nie czyta. Brzmi to jak zaklinanie dzidy bojowej...

A ja bym chciał pojedynki na miecze świetlne i Dartha Vadera, i Chewbacce i Hana Solo i Boba Fetta! O!

A ja bym chciała żeby pewna użytkowniczka zastanowiła się zanim coś napisze bo ludzie zaczynają na nią reagować alergicznie.

[end offtop; end koncert_życzeń]

Tak, opisy glocka. Strefa, a wiesz że istnieje coś takiego jak www.google.com i można się stamtąd wszystkiego dowedzieć? Na jakiego gwoździa Madzik miała opisywać glocka? I robić z książki kolejny tom encyklopedii militariów i wojskowości w praktycznym ujęciu? zastanów się. Jak cię zainteresyuje, to znajdziesz.

Ja nie chciałbym aby w tej książce znajdowały się szczegółowe lub większe opisy broni np.glocka..lekka przesada mym zdaniem by była

Kasiek pisze:Tak, opisy glocka. Strefa, a wiesz że istnieje coś takiego jak www.google.com i można się stamtąd wszystkiego dowedzieć? Na jakiego gwoździa Madzik miała opisywać glocka? I robić z książki kolejny tom encyklopedii militariów i wojskowości w praktycznym ujęciu? zastanów się. Jak cię zainteresyuje, to znajdziesz.

przeciez nie napisalam, ze tego bym chciala w ksiazce czy ze to powinno byc... utosunkowalam sie tylko do tego, ze chlopacy chcieli by wiecej akcji i moj post mial byc zapytaniem, czy wlasnie tak ma to wygladac - z pelnymi opisami. zupelnie nie wiem dlaczego na mnie naskakujecie, przykro mi

Strefa, albo ja jestem ślepa, albo Magnus i Dexter napisali wyraźnie o zbalansowaniu akcji i opisów. Więc nie wiem, o co Ci chodzi w tym momencie. Więc nie wiem, do czego odnosisz swoje "Wy byście chcieli..."

nie nauczylam sie w szkole czytac ze zrozumieniem, stad cale nieporozumienie.

A to ból. To jest bardzo potrzebna w życiu umiejętność.