Strona 1 z 2

Aranea + Vesper

: 4 wrz 2008, o 16:21
autor: nomercy
Chodzi oczywiście o intymne sam na sam Vespiego i Aranei. Można chyba zaryzykowac twierdzenie, że scena ma w dużej mierze znaczenie kluczowe. To w końcu demoniczna przywódczyni renegatów doprowadziła bohatera do zdrady. Durzył się w niej chłopak nieprzytomnie. I co? No cóż, wszyscy którzy czytali drugą część książki wiedzą co.

Przydałby się tu pełny cytat, ale nie chce mi się przepisywać. Jak ktoś ma chwilę do zamordowania to niech wrzuci wiadomy fragment. Mówiąc wprost, lipa. Przeleciał ją jak pierwszą lepszą na szybko gdzieś w kiblu. Naprawdę nie można było tego inaczej napisać?

Dla kontrastu - niejaki Marcus Fenix z pierwszą lepszą.

: 4 wrz 2008, o 18:54
autor: Nightmer
Był już podobny topic - tyle, że tamten odnosił się do sytuacji "podstolikowej" z Nocarza. :lol: ...
I już odpowiadam na Twoje pytanie: Pewnie można było inaczej (toć nigdy nie jest tak, by nie mogło być lepiej), ale:
Już nic w tej sprawie nie zrobisz, to raz.
Dwa, wspomniany fragment spełnia swoją rolę w takiej postaci w jakiej jest.
Trzy, wszystkim nie sposób dogodzić.
I na koniec dodam, że wiele zależy od nastawienia czytelnika - czego się spodziewałeś? Że będzie 100% hardcore'u? (well, to nie tego typu książka) :lol: :lol: :lol:

: 5 wrz 2008, o 10:09
autor: Mcbet
I jak widac wracamy do iscie waznej kwestii <Udawala czy nie udawala>. A moze to bylo jej swiadome dzialanie co by jeszcze bardziej manipulowac bohaterem ? Moze Ara uzywala najstraszniejszej broni jaka miala w swoim arsenale ? A co do marnosci to pewnie jak by to bylo wydanie spod znaku < nie tykac majac mniej niz 18> ( choc tez moglo by byc bardzo ciekawie ;) ) scena by byla lepiej dopracowana baaa pewnie by trwala kilka rozdzialow. Ja osobiscie odebralem to jako kolejne narzedzie uzywane przez Are. ( choc moge sie mylic).

: 5 wrz 2008, o 19:07
autor: Magnus
Chopy, przestańcie, to nie ważne czy udawała ,czy nie udawała. A Wy udajecie czy nie? :twisted:

: 6 wrz 2008, o 09:05
autor: Mcbet
Mag to jest temat na osobny topic ;P

: 13 wrz 2008, o 00:59
autor: Alienor
Magnus pisze:Chopy, przestańcie, to nie ważne czy udawała ,czy nie udawała. A Wy udajecie czy nie? :twisted:
Ja za poprzedniej dyskusji zaczętej przez Psychotique chciałam zaproponować, by dla ogólnej zgody przyjąć wersję, że udawał Vesper. :twisted:

Dla mnie ta scena pokazywała, że to co robi Aranea ma bardzo złożone przyczyny. Manipuluje, ale i sama tęskni za Ultorem i szuka jego następcy; szuka i nie znajduje, czuje w tym fałsz. W jakimś maleńkim kawałku jest w tej scenie autentyczna.

Re: Aranea + Vesper

: 19 mar 2009, o 16:16
autor: meduzZza
nomercy pisze:Dla kontrastu - niejaki Marcus Fenix z pierwszą lepszą.
Marcus. Fenix... twardy facet, a tyle w nim pokładów delikatności czyha ukrytych... kto by pomyślał... żadnego skręcania karków, żadnego urywania kochankom głów, po skatowawaniu uprzednim... szczęście miała... ta Pierwsza Lepsza....
Alienor pisze: Ja za poprzedniej dyskusji zaczętej przez Psychotique chciałam zaproponować, by dla ogólnej zgody przyjąć wersję, że udawał Vesper. :twisted:
A gdzież ona, ta poprzednia dyskusja? Bo przeczytałabym sobie z chęcią, a znaleźć nie mogę.

Re: Aranea + Vesper

: 19 mar 2009, o 16:52
autor: Acerola
Przejadła się. Potomnym też nie warto było zostawiać ;)
Za to widzę, że choć nożyczki modów są bezlitosne dla treści, duch autora zawsze krąży gdzieś w pobliżu... 8) :roll:

Re: Aranea + Vesper

: 19 mar 2009, o 17:19
autor: meduzZza
Duch? Aż tak ostro było? Zdawało mi się, że pogłoski o domniemanej śmierci niektórych są jednak mocno przesadzone......

Re: Aranea + Vesper

: 19 mar 2009, o 18:18
autor: Alienor
Dokładnie tak, jeden z nielicznych banów, ale to za całokształt działalności.

Re: Aranea + Vesper

: 20 mar 2009, o 12:25
autor: Wilkołak
Aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat Zombi!!! Rozkłada się ale nie może umrzeć.
Przyznać się KTO dał tematowi symbionta!!!

Re: Aranea + Vesper

: 20 mar 2009, o 14:56
autor: meduzZza
Acerola pisze:Przejadła się. Potomnym też nie warto było zostawiać ;)
Moim skromnym zdaniem warto bylo. Oj, warto...........
Alienor pisze:Dokładnie tak, jeden z nielicznych banów, ale to za całokształt działalności.
Inaczej slyszalam.
Wilkołak pisze:Aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat Zombi!!! Rozkłada się ale nie może umrzeć.
Przyznać się KTO dał tematowi symbionta!!!
Nie wiem, o co Ci chodzi. Na moje oko, temat ma sie dobrze. Swiezy i jedrny, jak bicepsy po mocnej dawce anabolikow.... zawsze aktualny do tego, co gorsza.....

Re: Aranea + Vesper

: 20 mar 2009, o 15:00
autor: Wilkołak
Szczerze uważam temat za bzdurę choć zabawną. Proponuję wezwać Keina :pop: z kołkiem żeby definitywnie uśmiercił draństwo.

Re: Aranea + Vesper

: 20 mar 2009, o 15:02
autor: meduzZza
Wszystko, co jawi sie jako niewygodne i choc troszke uwiera, nieznaczenie wychodzac poza standardowa wazeline tutaj wycinacie? Interesujace podejscie.

Nie podoba sie temat? Ciekawam czemu ^^
Rozwiniesz mysl, Wilkolaku?

Re: Aranea + Vesper

: 20 mar 2009, o 15:32
autor: Qadesh
meduzZza pisze:Wszystko, co jawi sie jako niewygodne i choc troszke uwiera, nieznaczenie wychodzac poza standardowa wazeline tutaj wycinacie? Interesujace podejscie.
TAK!!

Wszyscy razem w jednym tempie
Wycinamy, precz z postępem!
Jeśli nie chcesz -Twoja sprawa,
Ja tam wytnę sobie bana!!

Wazelina, wazelina
Wazelina, wazelina,uuu!


Bo my jesteśmy SEKTA, sekta, sekta i Zakon Feniksa i Mnisi z Szaolin!!

Kto nie liza ten wygryza!!

Zło jest silne, my jeszcze bardziej!! I to MY jesteśmy największym skur..synem w tej ciemnej dolinie!!

:roll: :lol: :lol: :twisted:

Starczy...?