Winorośle
- Krasnola
- Pośredniczka
- Posty: 131
- Rejestracja: 6 lip 2009, o 17:22
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Poznań - Zalasewo
Re: Winorośle
[wchodzi do sali, a obcasy stukają delikatnie o posadzkę, krótkie rude włosy rozrzucone w artystycznym nieładzie przyciągają uwagę zebranych. Delikatnie kłania się i dyga, a jej krótka spódniczka odsłania na chwilę koronkę pończoch. Uśmiecha się.
Ella es una calientapollas.]
- Lordzie, proszę o przyjęcie do rodu. Służyć będę wiernie, z ochotą i oddaniem. Jestem doskonałą masażystką, kuchenną artystką i tancerką flamenco. Myślę, że to wystarczy.
[tu ponownie rzuca spojrzenie zgromadzonym mężczyznom, uśmiecha się do siebie, prostuje się i wychodzi z sali, cicho zamykając za sobą drzwi.
Pozostaje po niej tylko zapach migdałowych perfum. ]
Ella es una calientapollas.]
- Lordzie, proszę o przyjęcie do rodu. Służyć będę wiernie, z ochotą i oddaniem. Jestem doskonałą masażystką, kuchenną artystką i tancerką flamenco. Myślę, że to wystarczy.
[tu ponownie rzuca spojrzenie zgromadzonym mężczyznom, uśmiecha się do siebie, prostuje się i wychodzi z sali, cicho zamykając za sobą drzwi.
Pozostaje po niej tylko zapach migdałowych perfum. ]
Too much is never enough.
-
- Amatorka
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 lip 2009, o 21:29
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Poznań (przez Wrocław)
Re: Winorośle
Lordzie, nie jestem artystką i nie pretenduję do tego tytułu.
Moja proza nigdy nie doczekuje się ukończenia, poezja nie powinna nigdy wyjść poza szufladę, rysunki to zaledwie szkice.
Ale za nimi wszystkimi czai się idea i pasja, którą żyję. Tak, jak winorośl rośnie, tak ja się rozwijam, by lepiej tą ideę przekazywać.
Czy sądzisz, że w Twoim rodzie ta pasja nie powinna znaleźć miejsca?
Moja proza nigdy nie doczekuje się ukończenia, poezja nie powinna nigdy wyjść poza szufladę, rysunki to zaledwie szkice.
Ale za nimi wszystkimi czai się idea i pasja, którą żyję. Tak, jak winorośl rośnie, tak ja się rozwijam, by lepiej tą ideę przekazywać.
Czy sądzisz, że w Twoim rodzie ta pasja nie powinna znaleźć miejsca?
- Meredith
- Amatorka
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 lis 2009, o 15:07
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Pń
- Kontakt:
Re: Winorośle
Zdecydowanie to tutaj jest moje miejsce.
Czy mogę prosić o tą łaskę przystąpienia do Rodu? ;>
Czy mogę prosić o tą łaskę przystąpienia do Rodu? ;>
"Kochanie ja jestem (...)
Winem, które upaja co krok
I dziwką z którą sypiasz co noc."
Winem, które upaja co krok
I dziwką z którą sypiasz co noc."
- MoniQue
- Amatorka
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 lis 2009, o 15:39
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Legnica/forum.closterkeller.pl
- Kontakt:
Re: Winorośle
Moim powołaniem jest bycie Winoroślą a więc klękam przed Tobą Lordzie Viticulo,prosząc o przyjęcie mnie do Twego Rodu...
Zaklęta w marmur...
- Lithium
- Amatorka
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 mar 2010, o 21:26
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński/ Cho-no
Re: Winorośle
Artysta (przynajmniej w ogólnym tego słowa znaczeniu), muzyk (wirtuoz gry na nerwach), poeta (szczególnie po kilku głębszych) i zwolennik zabaw wszelakich pokornie prosi o przyjęcie do rodu.
Re: Winorośle
Szukałam swego miejsa po całym wampirzym świecie. Wahałam się, choć moja artystyczna dusza ciągnęła mnie tutaj. Po raz pierwszy tak naprawdę zrozumiałam, że tu należę, gdy znudzona na lekcji matematyki pitolnęłam podręcznik do plecaka i wyjęłam pamiętnik, mówiąc: "A chuj, w końcu jestem tylko Winoroślą", jako niegdyś Nex rzekł.
Viticulo, przybywam! Przyjmij mnie do swoich!
Viticulo, przybywam! Przyjmij mnie do swoich!
I marsza nie będą mi grały kajdany!
-
- Amatorka
- Posty: 6
- Rejestracja: 3 maja 2010, o 22:48
- Płeć: Kobieta
Re: Winorośle
Heh, szeroki uśmiech i ukłon w pas. Bo gdzie indziej jak nie do Winorośli?
Przyjmiecie mnie? ^^
Przyjmiecie mnie? ^^
Re: Winorośle
Przybywam z kielichem krwi w prawej ręce i gryfem gitary w lewej, niech żyje noc!
Re: Winorośle
Z ciemności gęstej, klejącej, przylegającej do ciała
wypływa czerwony blask
szybkie mgnienie, nęcące drżenie powietrza
Czujesz jej słodki oddech na karku
palce oplatające twoją wolę
tak bardzo ją kochasz, kiedy znika
Zostawia za sobą tylko noc
i pragnienie
A w głowie cały czas świdruje jej dotyk
Proszę Panią, aby przyjęła mnie do grona...
wypływa czerwony blask
szybkie mgnienie, nęcące drżenie powietrza
Czujesz jej słodki oddech na karku
palce oplatające twoją wolę
tak bardzo ją kochasz, kiedy znika
Zostawia za sobą tylko noc
i pragnienie
A w głowie cały czas świdruje jej dotyk
Proszę Panią, aby przyjęła mnie do grona...
Re: Winorośle
Ave Viticulo!
Jestem najbardziej chaotyczną i roztargnioną osobą jaką w życiu spotkałaś, lecz oferuję całe moje serduszko.
Przyjmij mnie proszę, a na pewno odwdzięczę się stokrotnie. c:
Jestem najbardziej chaotyczną i roztargnioną osobą jaką w życiu spotkałaś, lecz oferuję całe moje serduszko.
Przyjmij mnie proszę, a na pewno odwdzięczę się stokrotnie. c: