Strona 1 z 1

ASG na forum NOCARZ.PL

: 22 lut 2008, o 16:03
autor: X-76
Odpowiadając na pytania nowych userów i rozwiewajac niektóre obawy tutejszych senior members wyjaśniam.

To forum jako takie jest LITERACKIE i takie pozostanie.

A teraz temat maturalny:

"Rola ASG w życiu forum NOCARZ.PL"

Nasz pierwszy kontakt z ASG uskuteczniliśmy w połowie kwietnia 2007r. Odbyły sie wtedy pierwsze manewry. Właściwie ot tak, żeby zobaczyć z czym się ten airsoft je i o co w nim chodzi. Mało kto miał pojęcie o broni i o całym tym zamieszaniu z kulkami 6mm

Jednak ASG zagościło u nas wyjściowo na potrzeby pokazów w czasie imprez fantastycznych ( Polcon, Falcon itp.). Pokazy te maja oczywiście na celu promocję tak książek Magdy jak i reklamę naszego forum. Poprzebieraliśmy się za Nocarzy i Renegatów ( to wersja oficjalna bo tak naprawdę to tu są sami prawdziwi Nocarze i Renegaci ;) ) i bawiliśmy się na konwentach.

Okazało sie, że mamy całkiem niegłupie wyposażenie i warto by było się trochę postrzelać w stylu stricte ASG. Zaczęliśmy wiec organizować bardziej już zaawansowane manewry . Imprezki dla userów z forum, podczas których wszystkie scenariusze strzelankowe są podporządkowane klimatom nocarsko-renegackim.

Z czasem powstały dwa elitarne oddziały. Nocarski SON i Renegacki GROT. Najlepiej wyposażeni i najbardziej zaangażowani userzy, którzy sa taką wizytówką Magdy i tego forum. To własnie głównie te oddziały biorą udział w prelekcjach i pokazach na konwentach.

Niedawno wystąpiliśmy na MilSimie Talvisota. To był nasz pierwszy raz, podczas którego strzelaliśmy sie z innymi (pozaforumowonocarzowymi- kolejne trudne słowo ;)) teamami ASG. Jednak nadal jako tutejsze wampiry.

Jeśli takie zewnetrzne imprezy się bedą powtarzać to zawsze bedziemy na nich własnie jako Nocarze i Renegaci.

I chcę, żeby było jasne. TO FORUM NIE JEST BOARDEM O PROFILU ASG. TO FORUM LITERACKIE. ASG to taka ..... wisienka na torcie. Mały dodatek.

Żeby uczestniczyc w życiu forum i bawic sie z nami na konwentach i innych spotkaniach nie trzeba miec własnej broni asg ani inego wyposażenia.

To co wypada mieć ze sobą zawsze tu na forum i na innyc realnych spotkaniach to książki Magdy w głowie oraz owego bliżej niesprecyzowanego pierdolca, który krązy po forum i infekuje tutejszych użyszkodników. O!

Pozdrawiam IKS

EDIT:

Mała poprawka historyczna wypatrzona przez kapitana Dextera