To co mamy, planujemy mieć lub o czym marzymy... Czyli ASG
- Zingiberis
- Krwiopijca
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 sty 2007, o 21:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Stolicznaja
- Kontakt:
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Mi dziś też nie działają. Ale na szczęście wczoraj obejrzałam A może dałoby się podpisać kto jest kim na tych zdjęciach?
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
O rany działa Widzę siebie i moją rękę umazaną farbą
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
jak bedzie zapotrzebowanie i ktos zmysly pomoze to moge sprobowac to ogarnac jak by co.Zingiberis pisze:Żyję
Hi-cap naprawiony
Zdjęcia nie działają
A LARP jak najbardziej, ale kto "miszczuje"?
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
- Operator
- Krwiopijca
- Posty: 312
- Rejestracja: 23 lut 2007, o 13:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: HQ Renegatów na Śląsku
- Kontakt:
Chciałbym zrobić małą reckę jeśli można Wiem, że niektórzy mnie znienawidzą, ale trudno.
Otóż miałem dziś okazję postrzelać z hk33 full metal od Both Elephant i to głównie do zainteresowanych kupnem tej repliki jest adresowana.
Wygląd zewnętrzny
Na pierwszy rzut oka broń wygląda imponująco. Wielka i masywna maszyna zniszczenia. Body wykonane jest z metalu, jedyną różnicą z wersją ostrą jest lufa zewnętrzna wykonana z tworzywa. Reszta konstrukcji czyli kolba i foregrip to tworzywo. Niestety po wzięciu repliki do ręki jej czar pryska. Karabin jest zdecydowane za lekki. Sprawia wrażenie kruchego chińskiego badziewia. Jak to w chińskich gunach bywa nie ma oznaczeń producentów broni palnej, w tym przypadku Heckler und Koch. Jedźmy dalej. Estetom nie spodobają się oznaczenia trybów ognia. W egzemplarzu, którego używałem wyglądały jakby namalowało je pięcio letnie dziecko. No ale to tylko literki. Przedni chwyt posiada miejsce na bipod co nadaje broni snajperskiego charakteru. Niestety on również sprawia wrażenie delikatnego.
Pociągnięcie dźwigni przeładowania otwiera komorę wyrzutnika łusek i mamy dostep do hop - upa.
Ogółem nie jest źle, ale i cudów nie ma.
Bebechy
Do wnętrzności nie zaglądałem. Karabin śmiga na lekko zmodyfikowanym (?) gearboxie ver 2 i na zębatkach XYT (jak w Cymie). Nie miałem niestey czasu na rozbiórkę, ale przyjrzłem się za to komorze hopka. Wygląda solidnie i nawet ustawiona na 0 niesie kulki tak na oko na 25 m.
Osiągi
Osiągi karabinka są całkiem niezłe. Ok 20-25m na hopku 0, do 35-40m na podkręconym bardziej uzywając kulek 0,2 Xtreme Precission. W porównianiu do AK Cymy ma niestety osiągi słabsze oraz trochę gorsze skupienie. Ale może to wina egzemplarza, którego używałem.
Wrażenia ogólne
I tu zaczyna się zabawa. Gdy dorwałem broń w swe łapska zadziwiła mnie in plus. Trzyma się ją niezwykle wygodnie. Z pozoru długa i nieporęczna, lecz w rzeczywistości spasuje nawet niższym.
Postanowiłem zabawić się w strzelca wyborowego. Niestety nie posiadałem żadnej lunety więc korzystałem z przyrządów mechanicznych, które sprawują się dobrze. Nie mając równiez bipoda zastosowałem trick z hełmem jako podpórką. Bałem się jednak, że karabin będzie się ślizgal lecz nic takiego nie miało miejsca. Po zaczajeniu się na wzgórzu czekałem, na okazję do strału. Gdy ta nadeszła mało nie wybuchłem ze smiechu. Karabin wydaje dźwiek przy strzale niczym krabohomary z Mrocznej Wieży Kinga - TAK TAK TAK TAK. Jest przy tym cichy, a nie tego spodziewałem się po karabinie para-snajperskim. W dodatku hi-cap czasem nie podaje kulek. Ogólnie mam mieszane uczucia.
Podsumowanie
Cóz moge powiedzieć. Kolejny rzut Both Elephanta na rynek ASG wyszedł średnio. Po dość topornych XM8 i G36K ichni hk33 wyszedł całkiem dobrze. Jako karabinek parasnajperski sprawdza się całkiem całkiem. Jednak gdybym miał wybór wziąłbym Cymkę lub JG.
[Powyższa recenzja była średnio - obiektywnym wytworem obcowania z chińszcyzną w wykonaniu Operatora]
Otóż miałem dziś okazję postrzelać z hk33 full metal od Both Elephant i to głównie do zainteresowanych kupnem tej repliki jest adresowana.
Wygląd zewnętrzny
Na pierwszy rzut oka broń wygląda imponująco. Wielka i masywna maszyna zniszczenia. Body wykonane jest z metalu, jedyną różnicą z wersją ostrą jest lufa zewnętrzna wykonana z tworzywa. Reszta konstrukcji czyli kolba i foregrip to tworzywo. Niestety po wzięciu repliki do ręki jej czar pryska. Karabin jest zdecydowane za lekki. Sprawia wrażenie kruchego chińskiego badziewia. Jak to w chińskich gunach bywa nie ma oznaczeń producentów broni palnej, w tym przypadku Heckler und Koch. Jedźmy dalej. Estetom nie spodobają się oznaczenia trybów ognia. W egzemplarzu, którego używałem wyglądały jakby namalowało je pięcio letnie dziecko. No ale to tylko literki. Przedni chwyt posiada miejsce na bipod co nadaje broni snajperskiego charakteru. Niestety on również sprawia wrażenie delikatnego.
Pociągnięcie dźwigni przeładowania otwiera komorę wyrzutnika łusek i mamy dostep do hop - upa.
Ogółem nie jest źle, ale i cudów nie ma.
Bebechy
Do wnętrzności nie zaglądałem. Karabin śmiga na lekko zmodyfikowanym (?) gearboxie ver 2 i na zębatkach XYT (jak w Cymie). Nie miałem niestey czasu na rozbiórkę, ale przyjrzłem się za to komorze hopka. Wygląda solidnie i nawet ustawiona na 0 niesie kulki tak na oko na 25 m.
Osiągi
Osiągi karabinka są całkiem niezłe. Ok 20-25m na hopku 0, do 35-40m na podkręconym bardziej uzywając kulek 0,2 Xtreme Precission. W porównianiu do AK Cymy ma niestety osiągi słabsze oraz trochę gorsze skupienie. Ale może to wina egzemplarza, którego używałem.
Wrażenia ogólne
I tu zaczyna się zabawa. Gdy dorwałem broń w swe łapska zadziwiła mnie in plus. Trzyma się ją niezwykle wygodnie. Z pozoru długa i nieporęczna, lecz w rzeczywistości spasuje nawet niższym.
Postanowiłem zabawić się w strzelca wyborowego. Niestety nie posiadałem żadnej lunety więc korzystałem z przyrządów mechanicznych, które sprawują się dobrze. Nie mając równiez bipoda zastosowałem trick z hełmem jako podpórką. Bałem się jednak, że karabin będzie się ślizgal lecz nic takiego nie miało miejsca. Po zaczajeniu się na wzgórzu czekałem, na okazję do strału. Gdy ta nadeszła mało nie wybuchłem ze smiechu. Karabin wydaje dźwiek przy strzale niczym krabohomary z Mrocznej Wieży Kinga - TAK TAK TAK TAK. Jest przy tym cichy, a nie tego spodziewałem się po karabinie para-snajperskim. W dodatku hi-cap czasem nie podaje kulek. Ogólnie mam mieszane uczucia.
Podsumowanie
Cóz moge powiedzieć. Kolejny rzut Both Elephanta na rynek ASG wyszedł średnio. Po dość topornych XM8 i G36K ichni hk33 wyszedł całkiem dobrze. Jako karabinek parasnajperski sprawdza się całkiem całkiem. Jednak gdybym miał wybór wziąłbym Cymkę lub JG.
[Powyższa recenzja była średnio - obiektywnym wytworem obcowania z chińszcyzną w wykonaniu Operatora]
Show some respect, DOG!!!
- Operator
- Krwiopijca
- Posty: 312
- Rejestracja: 23 lut 2007, o 13:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: HQ Renegatów na Śląsku
- Kontakt:
Panie i panowie! Wampiry i wampirzyce! Wszem i wobec Wam ogłaszam, że Polska ma swój wkład w ASG. Otóż nadszedł czas na POLSKIE REPLIKI ASG! Firma Heavy Airsoft Gear stworzyła to cudeńko! Co więcej zapowiedziana jest już wersja full metal i drewno!! Firma planuje wypuścic także kolejne repliki ASG! Czyżby Beryl? Can't wait!
www.heavyasg.com
www.heavyasg.com
Show some respect, DOG!!!
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
No a ja mam pytanko do fachmenów.
Zakupiłem sobie Bolle X800. Na stronie www było napisane ze sa to x800 w wersji tactical. Na zdjęciach w prawym dolnym rogu szybki jest napis TACTICAL. A kod produktu taktycznych to X800T. Natomiast do mnie przyszły owszem Bolle X800 ale bez napisu TACTICAL na szybce i z kodem produktu X800I .
Ki diabeł ? reklamować ? o co chodzi ? czym one sie różnią ?
Zakupiłem sobie Bolle X800. Na stronie www było napisane ze sa to x800 w wersji tactical. Na zdjęciach w prawym dolnym rogu szybki jest napis TACTICAL. A kod produktu taktycznych to X800T. Natomiast do mnie przyszły owszem Bolle X800 ale bez napisu TACTICAL na szybce i z kodem produktu X800I .
Ki diabeł ? reklamować ? o co chodzi ? czym one sie różnią ?
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
- Vorevol
- Top secret
- Posty: 1123
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: B24
- Kontakt:
No fachowcy (bo jeśli chodzi o ASG, to ja amator) mam zamiar kupić ( nie teraz oczywiście, po powrocie z "wycieczki") przyzwoity karabin snajperski.
Jak na razie widzę 4 kandydatów:
http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=1237
http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=1236
http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=1783
i
http://www.taiwangun.com/?str=product&prId=24
Powiedzcie mi wiec skąd taka drastyczna różnica cenowa?
Czy wynika z faktycznej różnicy w jakości wykonania repliki, czy po prostu z "polityki cenowej" sprzedawcy...?
Jak na razie widzę 4 kandydatów:
http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=1237
http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=1236
http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=1783
i
http://www.taiwangun.com/?str=product&prId=24
Powiedzcie mi wiec skąd taka drastyczna różnica cenowa?
Czy wynika z faktycznej różnicy w jakości wykonania repliki, czy po prostu z "polityki cenowej" sprzedawcy...?
Cedo Nulli
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
Co do bolli to Specshop odpowiedział, że teraz taka najnowsza seria wyszła i X800T nie różnia sie niczym od X800I ....
Może to ktoś potwierdzić ?
Może to ktoś potwierdzić ?
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
-
- Generał Renegatów
- Posty: 1975
- Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Vorevol, różnica jest mniej więcej taka jak pomiędzy Daewoo a Maybachem (w konwencji AirSoftu to wcale nie takie dalekie porównanie).
I jednym i drugim jeździć się da, i to bez wstydu. Pytanie tylko jak. Maruzen czy Tanaka to firmy których repliki są naprawdę wysokiej jakości, a ich osiągi są porównywalne z Maybachem. A taki KJW to też niezły Daewoo Matiz. Ty go masz, sąsiad go ma, czasem się popsuje, ale ogólnie działa i jesteś z niego zadowolony, bo mało pali.
Daewoo kosztuje odpowiednio, Maybach odpowiednio drożej.
Ot cała tajemnica.
I jednym i drugim jeździć się da, i to bez wstydu. Pytanie tylko jak. Maruzen czy Tanaka to firmy których repliki są naprawdę wysokiej jakości, a ich osiągi są porównywalne z Maybachem. A taki KJW to też niezły Daewoo Matiz. Ty go masz, sąsiad go ma, czasem się popsuje, ale ogólnie działa i jesteś z niego zadowolony, bo mało pali.
Daewoo kosztuje odpowiednio, Maybach odpowiednio drożej.
Ot cała tajemnica.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach
cuz I eat my Spinach
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
A co do moich gogli to wysłałem zapytanie bezpośrednio do Bolle safety ciekawe czy i co odpowiedzą. W każdym razie dam znac.
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante