Minigun w Polsce

czym się różni Glock od PePeSzy i vice versa
Awatar użytkownika
Magnus
Dowódca G.R.O.T.
Dowódca G.R.O.T.
Posty: 1957
Rejestracja: 22 mar 2007, o 16:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z czarnej mgły
Kontakt:

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Magnus »

REMOV pisze:Odpowiedź jest prosta - tyle ile ma naboi w skrzynce. Na pojazdach mieści się w niej 3000 naboi, największa skrzynka amunicyjna ma ich 4,4 tysiąca.
Czyli z tego co rozumiem, całą skrzynkę można wystrzelać przez 1 minutę ciągłego ostrzału?
TKM!

Awatar użytkownika
REMOV
--------
--------
Posty: 105
Rejestracja: 2 lip 2008, o 01:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Minigun w Polsce

Post autor: REMOV »

Magnus pisze:Czyli z tego co rozumiem, całą skrzynkę można wystrzelać przez 1 minutę ciągłego ostrzału?
Ciut dłużej, blok luf musi się jeszcze rozkręcić ;)
Oni, gdy walił się firmament,
poszli, chociaż ich ścigał szloch,
za swym najemnym powołaniem,
i wzięli żołd i legli w proch.

Niebo podparli w strasznej chwili,
Trwali. I wytrwał ziemski glob.
Co Bóg opuścił - obronili.
I ocalili świat - za żołd.

Awatar użytkownika
Mysz258
Nimfa
Nimfa
Posty: 809
Rejestracja: 5 sie 2007, o 14:56
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Torunia
Kontakt:

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Mysz258 »

O shit. Naprawdę jestem pod wrażeniem Remov :shock: .

Broń robi wrażenie, i to trzeba przyznać, bo robi cholerne wrażenie. A z jakichś pytań, hmm...

Jaką toto ma przydatność bojową? Bo wiadomo nikt tego na plecach dygać nie będzie, a więc jako broń szturmowa to chyba nie robi, prawda? Prędzej wszelkiego rodzaju ogień zaporowy, lub montaż na jednostkach jeżdzących vel latających.
Manewry IV - Wodny Świat

Ludzie byli dawniej bliżsi sobie.
Musieli.
Broń nie niosła daleko.

Awatar użytkownika
shaber
--------
--------
Posty: 34
Rejestracja: 13 gru 2009, o 00:06
Płeć: Mężczyzna

Re: Minigun w Polsce

Post autor: shaber »

Mysz258 pisze:O shit. Naprawdę jestem pod wrażeniem Remov :shock: .

Broń robi wrażenie, i to trzeba przyznać, bo robi cholerne wrażenie. A z jakichś pytań, hmm...

Jaką toto ma przydatność bojową? Bo wiadomo nikt tego na plecach dygać nie będzie, a więc jako broń szturmowa to chyba nie robi, prawda? Prędzej wszelkiego rodzaju ogień zaporowy, lub montaż na jednostkach jeżdzących vel latających.
1. Przydatność bojowa jest ogromna. Ta broń wypluwa z siebie taką ilość amunicji, że przygwożdżony ostrzałem wróg marzy tylko o czasie na ucieczkę lub bezbolesną śmierć. Ta pukawka ma straszliwe działanie destrukcyjne, nie tylko, gdy chodzi o wyposażenie, ale również morale wroga.

2. Minigun, w wersji SMG( Short Minigun) lub IMG( Infantry Minigun), jest również używany jako broń piechoty. Te same właściwości, ta sama szybkostrzelność, ale pocisk kal. 5.56.

3. Minigun w obecnej wersji został stworzony jako broń pokładowa śmigłowców UH-1 w Wietnamie. Dopiero później stworzono wersje przystosowaną do transporterów piechoty, samolotów i samochodów. Najnowsza wersja używana jest w robotach bojowych, używanych w Afganistanie.
Demonów Wojny nie wypędzą żadne egzorcyzmy...

Awatar użytkownika
Dexter
Na misji...
Posty: 1317
Rejestracja: 27 mar 2007, o 14:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Dexter »

Na hasło "robot bojowy" mam przed oczami ogromnego mecha kroczącego z wyrzutnią oraz minigunem po polu bitwy i siejącego zniszczenie. Podczas gdy, z uwagi na kierunek studiów, doskonale powinienem wiedzieć, że większość robotów porusza się na gąsienicach lub kołach. Piszę większość, bo widziałem materiały nt. czworonożnego robota kroczącego (obecnie w fazie prób terenowych), który potrafił ustać na lodzie, bardzo sprawnie biegał i skakał i wyglądał co najmniej przerażająco (jak wielki metalowy owad - stosunkowo mały tułów i długie nogi mocowane na owadzi sposób).
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)

In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")

Awatar użytkownika
shaber
--------
--------
Posty: 34
Rejestracja: 13 gru 2009, o 00:06
Płeć: Mężczyzna

Re: Minigun w Polsce

Post autor: shaber »

Tego, którego ja widziałem, nazywa "Lil`Ram" (od Little Rambo :twisted: ). Fakt, że jeździł na kołach i wyglądał śmiesznie (jak skrzyżowanie beczki na piwo z humvee), ale miał na pokładzie 4 działka Vulcan Mk.XIII i OLBRZYMI zapas amunicji, więc nikt się z niego nie śmiał.
Demonów Wojny nie wypędzą żadne egzorcyzmy...

Awatar użytkownika
meff
Podporucznik Nocarzy
Podporucznik Nocarzy
Posty: 40
Rejestracja: 13 sie 2009, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Minigun w Polsce

Post autor: meff »

shaber pisze:Tego, którego ja widziałem, nazywa "Lil`Ram" (od Little Rambo :twisted: ). Fakt, że jeździł na kołach i wyglądał śmiesznie (jak skrzyżowanie beczki na piwo z humvee), ale miał na pokładzie 4 działka Vulcan Mk.XIII i OLBRZYMI zapas amunicji, więc nikt się z niego nie śmiał.
mne to bardziej zastanawia czy pomysl na cos takiego jak SARCOS zostanie jakos rozwinięty? Oczywiscie jak zwykle problemem jest zasilanie, ale mozliwosci i sprawnosc juz dzis wygladaja obiecująco. Pare(dziesiąt) lat i bedziemy mieli Warhammera 40k na zywo;D
- I would choose oblivion over this existence!
- The choice is not yours.

Awatar użytkownika
Grazzi
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 85
Rejestracja: 31 gru 2009, o 18:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wieliczka/Krk

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Grazzi »

meff pisze: mne to bardziej zastanawia czy pomysl na cos takiego jak SARCOS zostanie jakos rozwinięty? Oczywiscie jak zwykle problemem jest zasilanie, ale mozliwosci i sprawnosc juz dzis wygladaja obiecująco. Pare(dziesiąt) lat i bedziemy mieli Warhammera 40k na zywo;D
A mnie zastanawia jakie zastosowanie na polu walki miałby mieć taki Exoszkielet?? :P Podnosi silę. to świetnie ale nie widziałem jeszcze żeby jakiś Amerykanin rzucił się z pięściami na wroga mając na plecach M16A4. A jak już mówimy o Warhammerze 40k i o wspaniałych Mechach wielkości małego domu...to już prędzej ma miejsce na moim polu walki :P Ogromna maszyna krocząca z działkiem, chwytakami i miotaczem ognia :D Dość duże żeby władować zasilanie i spory zapas amunicji. Ciekawe, ciekawe... :D
Ego sum, qui sum

Awatar użytkownika
Dante
Top secret
Top secret
Posty: 1337
Rejestracja: 24 paź 2006, o 16:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Dante »

Armia to nie tylko pole walki.
Egzoszkielet moglby pomoc przy transporcie sprzetu np. w gorach lub lesie.
Moze pomoc przy budowie baz, umocnien przepraw.
Nie wspominajac juz o ratowaniu zycia ( a wojsko jest wszedzie tam gdzie potrzebna jest pomoc i poswiecenie) np prz katastrofach lub kataklizmach.
To moim zdaniem troche szerszy temat niz tylk strzelanie do siebie.
Dante
"młodzieńcze ! ciesz sie w młodości swojej " -platoon /Eklezjastes

747170

Awatar użytkownika
Grazzi
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 85
Rejestracja: 31 gru 2009, o 18:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wieliczka/Krk

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Grazzi »

Jeżeli bierzemy pod uwagę takie działy jak misje pokojowe lub niesienie wsparcia to jak najbardziej egzoszkielet może być pomocny-jednakże wt takim wypadku równie dobrze może go używać Straż Pożarna do wywarzania drzwi :) A umówmy się, że ostatnimi czasy w miejsca katastrof i klęsk z wojska wysyłane są naprawdę nieliczne jednostki.
Co do samej inżynierii w wojsku-budowanie baz może zostać w ten sposób przyśpieszone (noszenie worków z piaskiem) aczkolwiek nieznacznie, gdyż skoro żołnierze sobie radzą z tym teraz to niewiele wniesie taki dodatkowy sprzęt.
Ego sum, qui sum

Awatar użytkownika
Dante
Top secret
Top secret
Posty: 1337
Rejestracja: 24 paź 2006, o 16:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Dante »

Nie obraz sie, ale gadasz troche od rzeczy ... :-)
Jeżeli bierzemy pod uwagę takie działy jak misje pokojowe lub niesienie wsparcia to jak najbardziej egzoszkielet może być pomocny-jednakże wt takim wypadku równie dobrze może go używać Straż Pożarna do wywarzania drzwi
Przeciez wiekszosc nowinek najpierw jest robione dla wojska a pozniej ma swoje odpowiedniki w cywilu.Taka jest kolej rzeczy...
A umówmy się, że ostatnimi czasy w miejsca katastrof i klęsk z wojska wysyłane są naprawdę nieliczne jednostki.
No chyba nie masz racji. Jak mamy stan kleski, to niech mnie V poprawi, ale wojsko raczej nie skapi na sprzecie i ludziach. A nie wiem czy przypadkiem nie podlega wtedy jakim sztabom kryzysowym.Wiec umowmy sie ze nie kupuje tego.
Co do samej inżynierii w wojsku-budowanie baz może zostać w ten sposób przyśpieszone (noszenie worków z piaskiem) aczkolwiek nieznacznie, gdyż skoro żołnierze sobie radzą z tym teraz to niewiele wniesie taki dodatkowy sprzęt.
Czy ty widziales kiedys Baze ????? jakie worki z piaskiem????
Troche sie rozbawilem :-).
Wiesz, nie jestem zolnierzem, wiec nie moge mowic ze 100% pewnoscia ale moim zdaniem zesralbys sie probujac postawic baze bez sprzetu.Pomijam tu posterunki na rogatkach...

Ale tak sobie mysle, nie mamy sie o co klocic. Ty masz swojezdanie ja swoje.Tak bywa.
Dante
"młodzieńcze ! ciesz sie w młodości swojej " -platoon /Eklezjastes

747170

Awatar użytkownika
Grazzi
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 85
Rejestracja: 31 gru 2009, o 18:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wieliczka/Krk

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Grazzi »

Dante pisze: Czy ty widziales kiedys Baze ????? jakie worki z piaskiem????
Troche sie rozbawilem :-).
Wiesz, nie jestem zolnierzem, wiec nie moge mowic ze 100% pewnoscia ale moim zdaniem zesralbys sie probujac postawic baze bez sprzetu.Pomijam tu posterunki na rogatkach...

Ale tak sobie mysle, nie mamy sie o co kłócić. Ty masz swojezdanie ja swoje.Tak bywa.
Dante
Ta-daaam. A no i owszem, widziałem. Przez znajomości mam dostęp do prywatnych zdjęć takiej bazy i jej umocnień. Względnie wygląda to tak-namioty mieszkalne stawiane przez samych żołnierzy. Jadalnia i magazyn to budynki zbudowane z elementów przypominających kontenery, o ile to tez nie są namioty. Całość otoczona ślicznym murkiem, bunkrami i wieżami z owych właśnie worków z piaskiem. Wszytsko musi być zaplanowane i zbudowane tak, żeby oddział wojska mógł postawić taką baze w dowolnym (dogodnym oczywiście) miejscu BEZ ściągania ciężkiego sprzętu, gdyż nie zawsze taki sprzęt jest dostępny/może zostać dostarczony.
Ego sum, qui sum

Awatar użytkownika
Vorevol
Top secret
Top secret
Posty: 1123
Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: B24
Kontakt:

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Vorevol »

Grazzi, wiesz że dzwonią, ale nie bardzo wiesz gdzie. Proszę Cię, odpuść.
Cedo Nulli

Awatar użytkownika
Dante
Top secret
Top secret
Posty: 1337
Rejestracja: 24 paź 2006, o 16:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Dante »

Bredzisz :-)

Lub mylisz pojecia. Baza to baza i nikt nie stwawia jej na zawolanie i rano zbiera by isc dalej.
I ja tez widzialem zdjecia bazy. tez mam znajomosci.

Jak wspomnialem nie jestem autorytetem w tym temacie i chetnie sie dowiem kto z nas jest blizej prawdy.
U nas wierzymy ze sprawe zna jeden Vilk ( i choc boje sie to glosno mowic Remov).
Moze poczekajmy chwile, moze V sie wypowie- tylko technicznie jak to jest w wojsku.

Vilku nie daj sie prosic
D.

ps. wlasnie pisalem posta i V sie odezwal :-)
Juupi kawaleria przybyla :-)
"młodzieńcze ! ciesz sie w młodości swojej " -platoon /Eklezjastes

747170

Awatar użytkownika
Nath
Licencjat
Licencjat
Posty: 226
Rejestracja: 7 maja 2009, o 23:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Minigun w Polsce

Post autor: Nath »

Grazzi pisze:A mnie zastanawia jakie zastosowanie na polu walki miałby mieć taki Exoszkielet?
A wyobrażasz sobie oddział żołnierzy uzbrojonych w broń, którą do tej pory można było montować tylko na pojazdach (ze względu na odrzut)?
Death metal - bo jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy :D.

ODPOWIEDZ