Strona 1 z 3

Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 12:23
autor: REMOV
Być może niedługo coś takiego trafi w ręce Polskiego Wojska, pierwszy pokaz miał miejsce kilka dni temu ;)

Obrazek

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 12:34
autor: Magnus
Łoł. To Ci dopiero. Broń znana z Wormsów czy filmów w końcu w WP. Tzn. czy 'w końcu' to nie wiem, bo się nie znam. Zobaczymy przydatność tego w walce. Z video widzę, że ma niezły odrzut. Czy ta rura służy chłodzeniu broni?

ps. Remov is back :D

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 12:58
autor: Smilodon
gdzie można coś takiego kupić.. przyda się :P

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 14:55
autor: REMOV
Magnus pisze:Z video widzę, że ma niezły odrzut.
Odrzut jest zerowy. Strzelec po prostu naprowadzał broń po śladach trafień na odległe cele.
Czy ta rura służy chłodzeniu broni?
Nie, to tłumik płomienia.
Remov is back :D
Aha, z Minigunem ;)

Obrazek
Skosić komuś ogródek? ;)

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 16:33
autor: Magnus
To Ty strzelałeś? ;)
Powiedz, jakie przebicie ma pocisk? Przez jaki pancerz przejdzie?

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 17:21
autor: REMOV
Magnus pisze:To Ty strzelałeś?
Oficjalnie, w Polsce, tym razem ;)
Powiedz, jakie przebicie ma pocisk? Przez jaki pancerz przejdzie?
Parametry amunicji 7,62 mm x 51 nie zmieniają się w żaden sposób niezależnie od karabinu, z którego jest ona wystrzeliwana ;)

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 17:23
autor: Magnus
Ale co z prędkością wystrzelenia pocisku? Nie jest tak, że im większa prędkość, tym mocniejsze przebicie? Wybacz pytanie, ale nie znam się ;)

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 17:44
autor: REMOV
Magnus pisze:Ale co z prędkością wystrzelenia pocisku? Nie jest tak, że im większa prędkość, tym mocniejsze przebicie?
Oczywiście, że jest związek przebijalności z prędkością (a bardziej z energią kinetyczną, czyli masą pocisku i kwadratem jego prędkości), niemniej jednak fakt, że lufy Miniguna się kręcą nijak nie wpływa na to, że pocisk z jego lufy wylatuje szybciej ;)

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 17:50
autor: Magnus
Kolejne głupie pytanie ;)
Czy pociski są wystrzeliwane w tym samym czasie ze wszyskich luf, czy naprzemiennie?

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 18:31
autor: REMOV
Cała idea polega na tym, że tylko z jednej, stąd taka a nie inna szybkostrzelność praktyczna. Inaczej liczba wystrzelonych pocisków wykończyłaby Ci lufy w mgnieniu oka.

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 19:07
autor: Silmeth
To jak już lecą tego typu pytania, to jeszcze ja ;):

Jak długo bez przerwy takie cudo może pluć pociskami, nim się za mocno przegrzeje/rozleci/cokolwiek? Czyli jak często zdjąć należy palec ze spustu i na ile, by to dla broni i strzelca bezpieczne względnie było?

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 19:08
autor: Smilodon
Rany, jaka siła rażenia!! pozazdrościć testowania takiego sprzętu!!

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 20:42
autor: Eshealon
A ja chciałem zapytać o może głupią rzecz, jak to się dzieje że te lufy kręcą się w takim tempie by zawsze w momencie gdy pocisk opuszcza KM być na swoim miejscu, nie powodując tym samym awarii sprzętu?

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 21:24
autor: REMOV
Silmeth pisze:Jak długo bez przerwy takie cudo może pluć pociskami, nim się za mocno przegrzeje/rozleci/cokolwiek?
Odpowiedź jest prosta - tyle ile ma naboi w skrzynce. Na pojazdach mieści się w niej 3000 naboi, największa skrzynka amunicyjna ma ich 4,4 tysiąca.
Czyli jak często zdjąć należy palec ze spustu i na ile, by to dla broni i strzelca bezpieczne względnie było?
Możesz wystrzelać cały zapas od razu, broń to wytrzyma ;)

Re: Minigun w Polsce

: 30 mar 2009, o 21:31
autor: REMOV
Eshealon pisze:A ja chciałem zapytać o może głupią rzecz, jak to się dzieje że te lufy kręcą się w takim tempie by zawsze w momencie gdy pocisk opuszcza KM być na swoim miejscu, nie powodując tym samym awarii sprzętu?
W środku komory zamkowej, o ile to można tak określić, po jej wewnętrznej stronie jest krzywka (czyli prowadnica o odpowiednim kształcie) która kieruje poszczególnymi zamkami, tak, że jeden strzela (iglica uderza o spłonkę), zaś kolejny ładuje nowy nabój. Dobrze to widać na animacji na tej stronie.