NOCARZ.PL

Ostanio u siebie w domu zrobiłem małe KSW mianowicie mój brat ze swoim Kung-Fu kontra ja i moje Ju-jitsu. I zauważyłem ze Ju-jitsu ma nie dopracowana walke w stójce i ataki z gardy. Przyjołem taktyke że raz dostane, zato obale. Troche bolało ale ostacznie wygrałem 2:1 w rundach.

Odświeżam temat. Przygotowując się do LARPa w klimacie neowiktoriańskim, przypomniałem sobie o sztuce walki o nazwie savate (francuski wynalazek z bodaj połowy XIX wieku). Generalnie chodziło o to, że savate miało podobno dość rozbudowany asortyment ciosów laską. No i w toku poszukiwań znalazłem taką stronkę. Co sądzicie o tej kompilacji?

Te diagramy są bardzo fajne, ale polecam zainteresować się całymi programami z serii Human Weapon, trochę "how to" tam jest - za mało żeby na poważnie się uczyć, ale na potrzeby larpa powinno wystarczyć.

Ja się interesuję "teorią" sztuk walki od dawna, więc lubię takie rzeczy. Już wiem, co będę robił wieczorem

A tak zapytam z ciekawości. Czemu "teorią" a nie "praktyką"? ;P

1. Dostałem kontuzji, a potem jakoś było zawsze nie po drodze. Zbieram się do powrotu do shorin-ryu, ale godziny treningów są koszmarnie poukładane (tak, wiem, to typowa wymówka, ale nie będę chodził na trening raz w tygodniu, bo to się z celem mija).

2. Po prostu interesowały mnie życiorysy mistrzów (zwłaszcza trójka Funakoshi - Ueshiba - Kano), historia sztuk walki i poszczególnych stylów. Przyznam jednak, że najlepiej orientuję się w japońszczyźnie ;P

...aaaale wyciągnąłem trupa z szafy ...
...dyskusja toczyła się co prawda 2 lata temu, ale zapewne niektórzy dyskutanci jeszcze tu bywają i odpowiedzą mi, jako praedziwi zawodowcy, czemu nawet nie napomknęli o wynalazku A.Bryla czyli BAS-3 ?...do Włościejewek jeździłem co prawda chyba ze 20 lat temu, ale już wtedy zarówno osoba doktora, jak i jego umiejętności były dość znane...a także jego konfrontacje, z chociażby Kupsem...
...a BAS-3 jako wyjatkowo brutalny system do walk wampirów normalnie cudeńko ...

szczerze? nie słyszałem o BAS-3 ... ( wstyd mi ).
Ale chetnie się czegoś dowiem. Moglbys jakos to zaprezentowac i podeprzec jakim materialem video?.
ps "odpowiedzą mi, jako prawdziwi zawodowcy" chciales byc zlosliwy czy zabawny ?
Dante

Dante pisze:szczerze? nie słyszałem o BAS-3 ... ( wstyd mi ).
Ale chetnie się czegoś dowiem. Moglbys jakos to zaprezentowac i podeprzec jakim materialem video?.

Wujaszek GOOGLE podpowiada BAS-3

Dante pisze: ps "odpowiedzą mi, jako prawdziwi zawodowcy" chciales byc zlosliwy czy zabawny ?

...ani jedno, ani drugie...ja po prostu nie zaliczam się do specjalistów w temacie, a widziałem sporą znajomość rzeczy w niektórych wypowiedziach...więc raczej z szacunku ten tekst...
...a co do BAS-3 to tagi: Bryl, Włościejewki, Centrum Szkolenia Specjalnego Auris, ESA...

Nie zrozumielismy sie.
Obsluge komputera i przegladarki internetowej uwaza u siebie odstateczna. Przeczytalem i obejrzalem materialy.
Chcialem jednak uniknac nieporozumien analizujac bardzo czesto dostepny w internecie material nieprecyzyjny.
Ale w tej sytuacji odpowiadam na zadane pytanie ( zaznaczam ze nie jestem zawodowcem, nie zajmje sie zawodowo analiza skutecznosci poszczgolnych systemow i sztuk walki ):
Faktycznie czesci dyskusantow juz od jakiegos czasu nie widac na forum.
Ja ze swojej strony, jak napisalem nie slyszalem ( nie widzialem nikogo i nie cwiczylem) o BAS-3.
Na moje usprawiedliwienie powiem ze w zasadzie nie bardzo intersuja mnie systemy wojskowe, gdyz poniewaz nie widze mozliwosci zastosowania ich na ulicy, a na wojne sie nie wybieram.

Dante

...miałem przyjemność poznać dr Bryla, bedąc na jakimś zlocie w CSS Auris we Włościejewkach...wiele lat temu...wokół systemu BAS-3 i samej postaci Bryla narosło wiele legend, związanych głównie z całkowitym niezrozumieniem genezy systemu...na różnych forach poswięconych walce wręcz porównywano go z Kupsem (z którym zresztą przerz parę lat współpracował), specjaliści od sztuk walki wieszali psy na BASie, Bryl generalnie uchodził za psychopatę wybijajacego zęby i łamiącego ręce swoim kursantom...mało kto pamiętał, że BAS nie był systemem stworzonym by od podstaw uczyć go młodzieży, jak karate, judo, wu-shu czy cokolwiek innego...ten system został stworzony TYLKO I WYŁĄCZNIE na potrzeby jednostek specjalnych wojska i policjii...dla twardzieli, którzy bardzo wiele już potrafią...dla komandosów, których zadaniem jest przedrzeć się na tyły wroga i po cichutku wymordować ochronę obozu, lub unieszkodliwić terrorystę...dlatego dla wielu, także dla wielu decydentów z naszego wojska okazał się nie do strawienia...znałem osobiscie ATeka z lotniska w Krakowie, który jeździł prywatnie uczyć się u Bryla i twierdził, że takiego treningu nie ma żadna jednostka specjalna w Polsce...opisuję tu BAS jako ciekawostkę, bo raczej niewiele osób bedzie miało okazję się z nim zetknąć, a wiedzieć warto...

To moje przypuszczenia okazaly sie sluszne .
Ciekawy i efektywny system i do tego polski.
A wampiry, jak wampiry kazdy z inenj epoki i kazdy ma swoj styl
Dante

Tyle, że jego twórca mocno kontrowersyjny.

Czy aby nie najskuteczniejszym sposobem wyeliminowania po cichu wartownika jest strzał w głowę z wyciszonego pistoletu? Zawsze te paręnaście metrów do skradania mniej...