[FILM] Katana vs . 50 MG /9mm

czym się różni Glock od PePeSzy i vice versa
Awatar użytkownika
Mekto
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 31
Rejestracja: 13 lip 2007, o 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

[FILM] Katana vs . 50 MG /9mm

Post autor: Mekto »


Awatar użytkownika
Magnus
Dowódca G.R.O.T.
Dowódca G.R.O.T.
Posty: 1957
Rejestracja: 22 mar 2007, o 16:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z czarnej mgły
Kontakt:

Post autor: Magnus »

Katana jest wykuta z dużo lepszej stali niż pociski. W drugim przypadku jasne jest ,że ołowiane kule przetną się/rozpadną/zdeformują. W pierwszym przypadku jest chyba tak samo, wszystko zależy od jakości materiału, z którego zbudowana jest amunicja. Mimo tego katana nie wytrzymała siły rażenia .50 :D Ciekawy filmik, ciekawy!
TKM!

Awatar użytkownika
Mekto
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 31
Rejestracja: 13 lip 2007, o 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Mekto »

To teraz wiadomo dlaczego Lord Ultor nosi ze sobą katanę :)

Awatar użytkownika
Magnus
Dowódca G.R.O.T.
Dowódca G.R.O.T.
Posty: 1957
Rejestracja: 22 mar 2007, o 16:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z czarnej mgły
Kontakt:

Post autor: Magnus »

Pewnie się nią goli, w przerwach między ścinaniem głów i szatkowaniem kapusty do obiadu.
TKM!

Awatar użytkownika
Vorevol
Top secret
Top secret
Posty: 1123
Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: B24
Kontakt:

Post autor: Vorevol »

te filmy o niczym nie świadczą.... W bractwach kurkowych organizowana jest taka konkurencja.... trzeba trafić 2 tarcze "przeciętym" pociskiem...
A strzela się do zwykłego stalowego drutu.
Cedo Nulli

Awatar użytkownika
Nightmer
Oprawca
Oprawca
Posty: 1017
Rejestracja: 6 kwie 2007, o 21:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łorsoł
Kontakt:

Post autor: Nightmer »

Szkoda tak pięknej broni, jaką niewątpliwie jest katana, na tego typu testy :?
Pacyfista

Mistrz złotej myśli

Zdarza mi się zachowywać jak cham i prostak. Dążę do ideału:]

"You offended me!
You have cast your shadow upon me!
SHIT!"

Awatar użytkownika
Fumiko
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 956
Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Virtual Reality

Post autor: Fumiko »

I tu się z Tobą zgadzam, Nightmerze w całej rozciągłości.
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted

Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...

Awatar użytkownika
Greysad
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 238
Rejestracja: 4 lut 2007, o 20:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Greysad »

E tam.
Dla mnie to oznacza, że potrzebujemy półcalówki :) :twisted: :twisted: :twisted:
A na serio, to rzeczywiście szkoda. Na You Tube są piękne filmy o robieniu Katan. Az żal widzieć taką broń niszczoną przez amerykańców...:(
Smoke and Mirrors,Smoke and Mirrors....

Ten mąciwoda...

Nie ma ludzi normalnych, są tylko źle zdiagnozowani!

Awatar użytkownika
Rogal
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 669
Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Rogal »

Heh oglądałem kiedyś cały program poświęcony tym mieczom. To jest sztuka i zaszczyt móc tworzyć te miecze. Ale Amerykańce się tym nie przejmują. Katany wykuwa się ze specjalnego żelaza wydobywanego w jednym miejscu w Japonii. Pozyskuję się najczystszą z możliwych w specjalnym piecu. Jedyny jaki funkcjonuje na świecie. Tą najczystszą przeznacza się na te ostrza. Cały proces wykuwania trwa lata. A na końcu przyozdabia się symbolem bądź napisem. To tak w skrócie...
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS

Tata, tata! Biją Renegata!!

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Ośmielę się przypuścić, że do dziś w wielu amerykańskich domach wiszą zdobyczne katany japońskich oficerów.
Jednak Jankesi są wychowani w kulcie broni palnej, a nie białej, skąd więc mają wiedzieć, z czym mają przyjemność.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
Kot w kapeluszu
Nimfa
Nimfa
Posty: 321
Rejestracja: 6 cze 2007, o 21:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dublin/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kot w kapeluszu »

W amerykańskich domach wisi w większości broń, której Japończycy nie określą mianem miecza. Są to bowiem miecze tworzone seryjnie w fabrykach, na szybko. Po wojnie uznano że nie sa one godne miana Nihonto i nakazano ich niszczenie. Nawet teraz niejeden Amerykanin dziwi się strasznie, gdy przyjeżdża do Japonii z zamiarem orestaurowania miecza, przywiezionego przez jego dziadka z wojny, a celnicy konfiskują mu go bez żadnych dyskusji i oddają do zniszczenia. Dla przeciętnego Amerykanina czy Europejczyka to są katany, ale dla Japończyka nie.
Wynika to z tego, że w japońskiej armii według przepisów miecz miał posiadać absolutnie każdy oficer, a nie jestem pewien czy i nie podoficerowie, np. sierżanci. Okazało się to zresztą błędem, bo amerykańscy snajperzy mogli w ten sposób dużo łatwiej namierzyć dowódców. W każdym razie broni nie wystarczało i zaczęto je produkować seryjnie, w fabrykach, byle tylko wypełnić przepisy.
Nieważne jak kręta jest ścieżka
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.

Awatar użytkownika
Rogal
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 669
Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Rogal »

Dokładnie tak Kocie, ale i w ręce Jankesów wpadło wiele unikatowych mieczy, bardzo rzadkich egzemplarzy...
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS

Tata, tata! Biją Renegata!!

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Kot w kapeluszu pisze:[...]Są to bowiem miecze tworzone seryjnie w fabrykach, na szybko. Po wojnie uznano że nie sa one godne miana Nihonto i nakazano ich niszczenie.[...]
No proszę, ciekawostka.
[...] Okazało się to zresztą błędem, bo amerykańscy snajperzy mogli w ten sposób dużo łatwiej namierzyć dowódców.
Dziwnym nie jest... W Stalingradzie oficerowie przebierali się za szeregowych, żeby uniknąć kul wrażych snajperów.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eshealon »

Cóż, gwarantuję że nie tylko w Stalingradzie.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Pewnie tak. Ale w kontekście Stalingradu pierwszy raz o tym usłyszałem.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

ODPOWIEDZ