Strona 1 z 4

Re: Ultor

: 4 sty 2011, o 17:33
autor: Falk
Dzięki temu, że jesteśmy na forum, znają ją już wszyscy ;>

Re: Ultor

: 4 sty 2011, o 20:33
autor: Elvarel
Lord Wojownik, zawsze i wszędzie :ninja: ...

Re: Ultor

: 4 sty 2011, o 20:39
autor: Dante
Lord Wojownik/ Kat/ czy zwykła gnida?

Lord Wojownik.

Podjal sie zadania w zasadzie niewykonywalnego. Poswiecil dla sprawy wszystko co mial i kochal.
Przeroslo go to ... ale niech podniesie reke ten komu sie wydaje ze lepiej by to rozwiazal ...
Jego metody ?

Dyscyplina wpojona Nocarzom to nic odkrywczego; jak inaczej wyobrazic sobie sprawne dzialanie
jednostki wojskowej ?
roznice widac na pierwszych zajeciach z renegatami :-) .
Ultor padl chyba ofiara wlasnych zasad...
Ale na pewno nie byl Katem ani tym bardziej gnida .
Dante

Re: Ultor

: 4 sty 2011, o 23:35
autor: Vorevol
Lord Wojownik - argumentacja, jak wyżej.

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 01:18
autor: Ashera
Lord Wojownik, nieco taki bohater tragiczny...

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 03:34
autor: yuki
Lord Wojownik

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 11:26
autor: Milo
Trochę większa pijawa :P
Nie tylko służbista ale i zakochaniec, próbował jednak mimo wszystko połączyć Sprawę z prywatą co się mogło skończyć dość tragicznie. Ale mimo wszystko Lord Wojownik. Dla (swojej) Sprawy poświęca tylko tych, którzy złożyli przysięgę bezgranicznego oddania, mogli się nie zapisywać ;)

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 12:15
autor: yuki
sprawa ochrony Ukrytego była ważniejsza niż Alacer, więc decyzja była słuszna. tak samo mógł się kłócić o każdego innego Nocarza, którego Vesper wybrał, ale nic by to nie dało, a właściwie dałoby - Watykańskim. Ultor powiedział, że Vesp może "dobrać sobie z tutejszego zespołu kogo chce", nawet sam zaproponował dwa wampiry, w tym pretorianina. I miał się wycofać, bo między jednym z wybranych a Vesperem był konflikt?
poza tym to było "przelotne rozbawienie" wynikające bardziej z dostrzeżenia ironii sytuacji niż czegokolwiek innego. I myślę, że Ultor wiedział, że Vesp nie strzeli. Bo tak na prawdę po co miałby to zrobić? wcześniej zaatakował w gniewie, teraz miał przewagę stopnia, ludzi (wampirów) i misję do wypełnienia. strzelanie do jednego ze swoich, gdy jest ich tak nie wielu nie miałoby sensu, zwłaszcza że Alacer nie był słaby

posumowując: czepiasz się ;) (joke)

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 12:33
autor: Nahya
Jak wyżej - czepiasz się ;p

Jedyne co mi w nim przeszkadzało to ta romantyczność ;/ Z silnego mężczyzny zrobił się takim pieskiem..Mimo wszystko za wcześniejszą dumę pozostanie dla mnie Wojownikiem.

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 14:33
autor: Vorevol
agata pisze: " Tylko mi nie wmawiaj, że był pewny, że Vesper nie zastrzeli Alacera na miejscu. I tak nie uwierzę."

Więc? Co sądzicie o kimś kto oddaje własnego żołnierza tak po prostu? Z rozbawiewniem? Chyba najbardziej nie podobało mi się to rozbawienie. Przecież Vesper naprawdę mógł zastrzelić Alacera na miejscu.
Ty chyba na prawdę nie masz pojęcia o tym, jak funkcjonują jednostki specjalne ( z których wywodzili się tak Ultor, jak i Vesper i Alacer). Owszem, Ultor mógł mieć całkowitą pewność, że Alacerowi nic się nie stanie do czasu wykonania zadania. Bo zadanie wykonujesz w takim składzie jakim dysponujesz, nie waznie jak bardzo nienawidzisz faceta, który jest u twojego boku. Na czas misji to Twój najwiekszy przyjaciel.

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 20:49
autor: Milo
To chyba nie do końca się sprawdza w konwencji "oddziału zdradzieckiego", precedens Resa i Nidora, którzy bez ingerencji z zewnątrz raczej by się pozabijali ;)

Re: Ultor

: 5 sty 2011, o 23:52
autor: Vorevol
Nie zapominaj o tym, że starcie rozpoczął Res- a on nie był szkolony w formalnej jednostce.

Re: Ultor

: 6 sty 2011, o 15:03
autor: Isine
Cóż... jako Renegat powinnam powiedzieć, że zwykła gnida ;] Ale patrząc obiektywnie: Ultor jest postacią, która pozostaje wierna swej ideologii. Choć ja z ową ideologią się nie zgadzam, to podziwiam jego konsekwencję w dążeniu do celu. Walczy o to co według niego jest słuszne.
Z drugiej strony poświęca do swych celów osoby trzecie i to już mi się bardzo nie podoba. Fakt, każdy Nocarz składa przysięgę i jest to jego wola... ale czy w danym momencie jest świadom na co tak naprawdę się godzi?
Osobiście nie potrafię jednoznacznie określić jakim wampirem jest Ultor. Musiałabym dokładniej zgłębić jego osobowość :P Jedyne co mogę stwierdzić to to, że był zbyt zaślepiony Sprawą. Za bardzo politykował jak na mój gust.

Re: Ultor

: 10 sty 2011, o 14:56
autor: Isine
Fakt, nie zabił jej, ale ją także poświęcił dla Sprawy, w końcu to nie był pomysł Aranei, żeby zostać nowym Lordem prawda?

Re: Ultor

: 11 sty 2011, o 05:12
autor: Elvarel
agata pisze:ale gdyby był konsekwentny, gdyby zabił Araneę,
Po co? Jakby za mało wycierpiał (co prawda niektórym może to przypominać akty masochizmu, ale taki już los idealisty). Trochę empatii :P ...