Strona 2 z 2

Re: Zdrada nocarza

: 18 cze 2011, o 21:50
autor: Theo
Pretorianie jak sądzę są Wojownikami, bo innej możliwości nie ma. Chodzi bardziej o to, że Nocarze i Pretorianie to jakby podgrupy działające w obrębie rodu Wojowników. Tak mi się przynajmniej wydaje ;-)

Re: Zdrada nocarza

: 19 cze 2011, o 08:58
autor: Vorevol
Theo doskonale to ujęłaś. O to właśnie chodzi. I tu właśnie mamy także sedno odpowiedzi dotyczącej Araneii, która bez wątpienia należała do Rodu Wojowników, ale nie do "podgrupy" (jak to mówi Theo), czy też jednostki bojowej (wg mojej nomenklatury) Nocarzy.
A takich jednostek, podgrup, czy jak je zwać, w obrębie Rodu Wojowników jest na pewno kilka.

Re: Zdrada nocarza

: 19 cze 2011, o 21:32
autor: Qadesh
Dzięnks :)
Może i następnego tomu nie będzie, ale na pewno powinien wyjść Mały Leksykon Jednostek Bojowych :D

Re: Zdrada nocarza

: 18 lip 2011, o 11:59
autor: hermi
Vorevol pisze: czy też jednostki bojowej (wg mojej nomenklatury) Nocarzy.
Dziękuję, dostałam odpowiedź na pytanie, które zadałam, ale proszę o uszczegółowienie:
1. zdefiniowanie terminu „jednostka” – to termin dość ogólny – masz na myśli pododdział, oddział czy związek taktyczny? Mógłbyś to rozpisać np. nocarze - oddział. Ale kim byliby w tym podziale Wojownicy?
2. określenie cech jednostki na przykładzie pretorianów i wywiadu
3. udzielenie informacji czy nachterzy = niemieccy nocarze

Re: Zdrada nocarza

: 18 lip 2011, o 19:23
autor: Vorevol
Dzięki za fachowe pytanie. Postaram się odpowiedzieć.
Może od końca. Nachterzy = niemieccy Nocarze
Pretorianie - jednostka w sile około batalionu. Odpowiednik np. BOR w MSWiA (nie twierdzę przy tym, że BOR ma siłę batalionu)
Wywiad - tu trudniej zdefiniować wielkość, niestety nikt nie chwali się jak wielu i jak zorganizowanych ma szpiegów. Czasem jest to połączone z rozpoznaniem wojskowym, czasem nie, w tej materii "co kraj, to obyczaj" a wiec nie wchodzę w dalsze dywagacje, nawet na przykładzie naszego kraju trudno cokolwiek powiedzieć, bo zmiany są częste. Jedno można stwierdzić na pewno: są to struktury bardzo wyraźnie oddzielone od jednostek szturmowych.
I wreszcie Nocarze - jak dla mnie to mniej więcej brygada, czyli ZT. Terytorialnie na jednym kontynencie rozmieszczone są siły około batalionu, a w danym kraju około kompanii.
Wojownicy nie są w tym wypadku żadną jednostką organizacyjną. To po prostu Ród z którego prowadzi się rekrutację do jednej z jednostek. Teoretycznie istnieje więc możliwość bycia wojownikiem i nie należenia ani do Nocarzy, ani do Pretorian ani do którejkolwiek z jednostek wsparcia. W praktyce jednak wydaje mi się, że nie ma wyjścia. Lord Wojownik rekrutując nadaje od razu przydział, oczywiście możliwy do zmiany - np przeniesienie z Nocarzy do Pretorian.