O Żulach, menelach, itp.....

Magazyn staroci
Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Falk »

Łatwiej chyba odnaleźć dotychczasowy, a potem zameldować tymczasowo. Lub w braku miejsca zameldowania i tak zameldować tymczasowo (wg tych samych przesłanek co przy istniejący adresie zameldowania).
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Eshealon »

Eshu, a jak to jest z tym meldunkiem?
1. Jak napisała acry, bezdomny który wyrabia dokument dostaje adnotację "brak" w miejscu gdzie powinien być adres.
2. Przypominam że relatywnie niedawno była wymiana dowodów osobistych, wszyscy bezdomni którzy ubezdomnili się już jakiś czas temu, i mają dowody książeczkowe, od dnia 31 grudnia 2007 mają nieważne dowody os.
3. Nawet jeśli trafisz bezdomniaka który jest na ulicy powiedzmy kilka miesięcy, i ma nowy dowód z wpisanym meldunkiem, to co mu to daje? Jeśli jest na bruku to prawdopodobnie jest wymeldowany z urzędu, bądź na czyjś wniosek. Wiesz na cholerę jest potrzebny ten meldunek? Nam to tłumaczyli tak, że jeśli nigdzie nie jesteś zameldowana, to nie figurujesz w ewidencji żadnego Urzędu Skarbowego. Od każdej legalnie zarabianej złotówki pracodawca musi odprowadzić podatek, inaczej popełnia przestępstwo. Gdzie odprowadzisz podatek bądź ubezpieczenie za gościa który nie podlega pod żaden Urząd Skarbowy czy ZUS?
Lub w braku miejsca zameldowania i tak zameldować tymczasowo
Ty, ale gdzie go zameldujesz tymczasowo? Na dworcu? Czy w Urzędzie?
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Falk »

Była mowa o jakimś przytulisku, na które miałeś pomysł, o tym myślałem :)
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Eshealon »

Przepraszam za odgrzanie tematu, ale mam zagwozdkę, może Iks będzie wiedział, bo przyznaje się - nie wiem.

Dorwaliśmy narkotumana. Nic przy sobie niestety nie miał nielegalnego, miał za to... cukier. Taki zwyczajny gruboziarnisty cukier który wysypał mu się z komory portfela. I słuchajcie, drugi dzień zachodzę w głowę do czego narkusy używają cukru. Co się pali/zażywa z pewną domieszką cukru? Wie ktoś może?
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Nurbika

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Nurbika »

do posłodzenia kompotu... chyba że jak Babcia Paola uzywają jedynie naturalnych składników jak aspartam , sorbinian potasu i benzoesan sodu... :D

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Falk »

Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
Varjo
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 1111
Rejestracja: 11 lis 2008, o 22:35
Płeć: Mężczyzna

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Varjo »

Poczułem sie ćpunem :D <gdzie jest moja działka cukru!!!!> :mrgreen:
When i close my eyes i keep falling
Though im plunging down it's like flying
I'ts funny how im so high yet never floated
so low
Just wanna revert from this horrid death row
___________________________________
Cześć chłopaki jestem Varjat, spalę wam dziś komisariat :D

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Falk »

Varjo pisze:Poczułem sie ćpunem :D
Lubię jak Renegaci nazywają rzeczy po imieniu ;>
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
Varjo
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 1111
Rejestracja: 11 lis 2008, o 22:35
Płeć: Mężczyzna

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Varjo »

Eee że what :D ?
When i close my eyes i keep falling
Though im plunging down it's like flying
I'ts funny how im so high yet never floated
so low
Just wanna revert from this horrid death row
___________________________________
Cześć chłopaki jestem Varjat, spalę wam dziś komisariat :D

kai
Pan/Pani Domów Krwi
Pan/Pani Domów Krwi
Posty: 1580
Rejestracja: 29 paź 2007, o 17:21
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Śląsk.

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: kai »

że flak nie ma nic lepszego do roboty, tylko wycinanie zdania z kontekstu i dorabiania do niego ideologii...
What do you mean, I ain't kind?
I'm just not your kind.

Awatar użytkownika
Ceviliel
Podpułkownik Nocarzy
Podpułkownik Nocarzy
Posty: 272
Rejestracja: 9 wrz 2009, o 22:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Ceviliel »

Hehe, pewien znajomy swego czasu bardzo lubił zjadać taki cukier z 5-gramowych torebeczek, jak dają w kawiarniach :D Nie wiem, jak teraz, dawno już nie miałam z nim kontaktu... Nawet z koleżanką kiedyś zaczęłyśmy zbierać dla niego te torebeczki, chciałyśmy mu wysłać - póki co, nadal leży u mnie z kilkadziesiąt takich torebeczek :lol:
- Jestem Nocarzem - powiedział Nex - i nie obchodzą mnie wasze drożdże!

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Falk »

kai pisze:że flak nie ma nic lepszego do roboty, tylko wycinanie zdania z kontekstu i dorabiania do niego ideologii...
Kaj czyta w moich myślach :) Nie mogłem się powstrzymać, jak widziałem takiego michałka :D
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Eshealon »

Jak się Falk nie umiesz powstrzymać na widok michałka, to weź Ty może zastanów się nad swoją orientacją seksualną ;>

A odnośnie tematu, ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Falk »

Eshealon pisze:Jak się Falk nie umiesz powstrzymać na widok michałka, to weź Ty może zastanów się nad swoją orientacją seksualną ;>
A jest taka jak pociąg do słodyczy?

Obrazek


Notabene, mogłoby to wyjaśniać Twoją zagwozdkę.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: O Żulach, menelach, itp.....

Post autor: Eshealon »

A jest taka jak pociąg do słodyczy?
A może taka kura, która jest trochę podobna do osła, co? ;>

A odnośnie tematu, to przeszło mi to przez głowę. Zwyczajnie parch może kosić te torebeczki z cukrem z róznych fast foodów i tym się odżywiać. Przy czym śmiem twierdzić że jakby żarł sam cukier to kiepsko by na tym wyszedł.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

ODPOWIEDZ