Zabawa jest przednia. Udało się ! Jestem w skrzynce pocztowej kolegi ! Czytam PW Koleżanki ! kopiuje na dysk archiwum GG brata !
JESTEM PRZECHUJ HAKER !!!
Tylko co dalej ?
Takie osoby to nie żadni hakerzy tylko zwyczajni script kiddies http://pl.wikipedia.org/wiki/Script_kiddie uprawiający żenującą dziecinadę.
Ale pomijając kwestie głupoty, etyki itp. owa dziecinada uprawiana często przez dorosłych (metrykalnie) ludzi niesie za sobą konsekwencje, o których zapominają.
rt. 267. § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do przewodu służącego do przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem specjalnym.
§ 3. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1 lub 2 ujawnia innej osobie.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Warto dla zabawy nasrać sobie w papiery ?
Stracić np. szansę na dobrą pracę bo pracodawca wymaga zaświadczenia o niekaralności ?
Hę ?
Jeśli mnie coś takiego by się zdarzyło, bez mrugnięcia okiem zabieram logi i zgłaszam taki incydent. Nawet jeśli włamywaczem jest mój dobry kolega. Bo jeśli nie szanuje mojej prywatności to jest.... wacka wart.
Ot to takie moje przemyślenia na koniec dnia.