Flame wawelsko-prezydencki

[Nero]

Wyjaśnienie krąży po necie od jakiegoś czasu. Jednym słowem - antydatowanie postów przez admina...

[Nurbika]

to świetne ma ktos zabawy...

[Falk]

Nie wierzę.

[Lupus]

zobaczymy czy się sprawdzi;]

[Falk]

Mam taką refleksję na temat ostatnich wydarzeń. Czemu po prostu nikt nie ułożył pomnika ze szczątków samolotu i pod nim nie pochował wszystkich ofiar?

[Nahya]

Bo wszystko zostało zrobiona na już - oby jak najszybciej i najgłośniej ;/ I totalnie be sensu...

[Elvarel]

Mam taką refleksję na temat ostatnich wydarzeń. Czemu po prostu nikt nie ułożył pomnika ze szczątków samolotu i pod nim nie pochował wszystkich ofiar?

Ciii... Dobrze, że reszta może być pochowana w normalnych warunkach. Ale ten pomniczek zawierający fragmenty samolotu to chyba nie jest taki najgorszy pomysł. Tylko znowu: gdzie by takiego mieli postawić? Moim zdaniem jedyne nadające się do tego miejsce to miejsce katastrofy. Tylko, że ono zdaje się leży na terenie lotniska ...

[Lupus]

tak jak powiedziała Nahya... nie było czasu aby o tym pomyśleć. Wszystko było robione szybko pod wielkimi emocjami... i stąd dużo niedociągnięć i pochopnych decyzji...

[Falk]

Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł...

[Lupus]

to powiedziałeś...

[Alienor]

Mam taką refleksję na temat ostatnich wydarzeń. Czemu po prostu nikt nie ułożył pomnika ze szczątków samolotu i pod nim nie pochował wszystkich ofiar?

Ej, Falk. Przepraszam, ale Ty na serio? Przecież teraz każdą śrubkę będą przez rok badać. To część śledztwa. Nie można sobie tym tak po prostu dysponować.
Po drugie nie ma takiej tradycji. Ofiary katastrof nie są chowane razem, oddaje się je rodzinom. Nie każdy chciałby mieć pochowanego bliskiego pod tą kupą żelastwa, w której zginął.

Pochowali już Parę Prezydencką. Nie byłam zwolenniczką Wawelu, ale uznałam, że spory nie są w tym momencie najważniejsze.
Cieszy mnie, że organizacyjnie jako państwo ze wszystkim - odbiorem tej potwornej ilości trumien na lotnisku, przyjmowaniem delegacji itp. To świadczy o tym, że pomimo bezprecedensowej sytuacji Polska jest stabilna.

[Falk]

Nie było takiego precedensu, ale i taka katastrofa nie zdarza się codziennie. Na pewno byłby to bardzo mocny symbol.

[Falk]

W sumie w tym momencie sprawa jest pochytana - zabieganie o ekshumację uważam za niesmaczne. Smutno, że tak to się skończyło. Cieszy mnie natomiast grupa na FB, która pokazał, jak się robi społeczeństwo obywatelskie.

Z innych ocen - Rosjanie pokazali klasę - najpierw przy pomocy w ustalaniu przyczyn katastrofy, potem udzielając gościny rodzinom ofiar i w końcu obecnością na pogrzebie. Pałę dostaje Angela Merkel - o ile większość można jeszcze zrozumieć, to z Berlina do Krakowa jest niecałe 8 godzin spokojnej jazdy. Byłoby to jak najbardziej wykonalne.

[Nero]

Berlina do Krakowa jest niecałe 8 godzin spokojnej jazdy. Byłoby to jak najbardziej wykonalne.

A ona czasem w Portugalii nie była w tym czasie?

[Falk]

Hmm... Szczerze mówiąc - nie wiem. Co nie zmienia faktu, że możliwości były, tylko chęci zabrakło...