Flame wawelsko-prezydencki

[X-76]

Wszystko co dobrego mogło wyjść z tej katastrofy ( w sensie społecznym) zaprzepaścili pomysłodawcy Wawelu (kim by nie byli).
Teraz to już musztarda po obiedzie.

[Lupus]

I to jest właśnie najgorsze, ale czy warto brnąć w to dalej?

[columb]

Teraz jakoś nikt się nie przyznaje do autorstwa koncepcji... współpracownicy Jarka zganiają na Dziwisza, Dziwisz na rodzinę...

Lupus - polityka faktów dokonanych bywa skuteczna, trudno jednak by spotkała się z powszechną akceptacją w tak drażliwej kwestii.
Przykład (abstrakcyjnie) - podnosimy podatki do 60% i następnego dnia mija termin ustawowy zgłaszania zmian podatkowych. Powiesz wtedy: trudno, stało się, zapłaćmy, nie kłóćmy się, bo to będzie źle wyglądać przed inwestorami zagranicznymi?
(mówiłem, ze to abstrakcja)

Decyzja o pochówku na Wawelu została przepchnięta, bo ktoś miał taki pomysł i wykorzystał sytuację, która dla jego partnerów była skrajnie niekorzystna. Bo nikt nie chciał psuć żałoby.
Wykorzystanie tragicznej śmierci prezydenta do cynicznej gry politycznej i podnoszenia swojego ego jest karygodne. Pomijam fakt, że sam prezydent zapewne wolałby Warszawę, której poświęcił sporą część życia (czyli nieuszanowanie woli zmarłego).
Zrujnowało to narodową jedność i skończyło pochlebne wyrażanie się o zmarłym. Gdyby nie to - ocenę jego prac i zasług zostawiono by historykom lub chociaż nie zajmowano by się tym teraz. Przez tą kłótnię ludzie (pominięci w podejmowaniu decyzji o Wawelu) rozpoczęli natychmiastową ocenę i rozpętano piekło w dyskusji: godzien-niegodzien.

[Lupus]

Dobre, Columb...

[Lupus]

Premier Litwy zapowiedział, że w hołdzie Kaczyńskiemu, będą dopuszczone polskie nazwiska... będzie można ich używać. Do tej pory nie było to możliwe.

[Falk]

Teraz jakoś nikt się nie przyznaje do autorstwa koncepcji... współpracownicy Jarka zganiają na Dziwisza, Dziwisz na rodzinę...

Jak w starym ruskim dowcipie o kradzieży cysterny spirytusu.

Lupus - polityka faktów dokonanych bywa skuteczna, trudno jednak by spotkała się z powszechną akceptacją w tak drażliwej kwestii.

Zgadzam się w zupełności. Uważam, że tego typu decyzje powinny być podejmowane po szerokiej debacie społecznej, a nie podejmowane ukradkiem, po czym przeciwników takiego rozwiązania stawia się pod ścianą i jeszcze można im imputować, że nie potrafią ocenić doniosłego momentu żałoby, etc. etc.

Decyzja o pochówku na Wawelu została przepchnięta, bo ktoś miał taki pomysł i wykorzystał sytuację, która dla jego partnerów była skrajnie niekorzystna. Bo nikt nie chciał psuć żałoby.
Wykorzystanie tragicznej śmierci prezydenta do cynicznej gry politycznej i podnoszenia swojego ego jest karygodne. Pomijam fakt, że sam prezydent zapewne wolałby Warszawę, której poświęcił sporą część życia (czyli nieuszanowanie woli zmarłego).

Święte słowa, sam lepiej bym tego nie nazwał.

Zrujnowało to narodową jedność i skończyło pochlebne wyrażanie się o zmarłym. Gdyby nie to - ocenę jego prac i zasług zostawiono by historykom lub chociaż nie zajmowano by się tym teraz. Przez tą kłótnię ludzie (pominięci w podejmowaniu decyzji o Wawelu) rozpoczęli natychmiastową ocenę i rozpętano piekło w dyskusji: godzien-niegodzien.

Smutne jest to, że biedni Kaczyńscy nie będą mieć spokoju nawet po śmierci. A wszystko to przez czyjeś wybujałe ambicje i chęć zabłyśnięcia. Prezydenta powinno się pochować ze wszelkimi honorami, jednak Wawel powinien być miejscem spoczynku bohaterów narodowych.

[Tasiek]

Mam takie lagi, że nie mogę odpalić poprzednich stron, jeśli było to usuńta mi posta, dzięki
http://wiadomosci.onet.pl/2155988,11,pa ... ,item.html

[Lupus]

Wybuch wulkan na Islandii i chmura z oparami itp. leci nad Europę i częściowo nad Polskę. Jeśli ta chmura się utrzyma to nici z przylotów Obamy i innych. Ruch lotniczy sparaliżowany.

[__Raven__]

Wybuch wulkan na Islandii i chmura z oparami itp. leci nad Europę i częściowo nad Polskę. Jeśli ta chmura się utrzyma to nici z przylotów Obamy i innych. Ruch lotniczy sparaliżowany.

Co nie jest wcale tak tragiczne - pogrzeb zostanie w końcu prawdopodobnie przełożony, a tzw "służby" będą miały wiecej czasu na przygotowania. Ewentualni zamachowcy zresztą też, wiec na jedno wychodzi

Sam pomysł - poroniony. Jaktak ma wyglądać dostawanie miejsca na wawelu to też sobie zginę tragicznie - poproszę miejsce przy panu Sikorskim.

[Lupus]

Ja nie mówię, że to źle. może zmienią zdanie przez to wszystko i będzie pogrzeb w Warszawie:p

[Elvarel]

Już by dali sobie spokój. Przekładać pogrzeb, bo nie przyleci Obama?! Pogrzeb jest tak czy siak imprezą zmarłego a nie jego gości. Więcej czasu, to może jednak nie Wawel a gdzie indziej? Jestem przeciwko Wawelowi, ale jak już raz decyzja zapadła to niech sobie będzie. No ile można biegać z tą trumną :/ ...

[Elvarel]

http://teksty.org/Doniu,Czarna_Sobota
Normalnie nie lubię ani tego wykonawcy ani tego stylu ale muszę tu przyznać, że się utwór udał. Na dole jest sznurek do YT...

[X-76]

Pogrzeb jest tak czy siak imprezą zmarłego a nie jego gości.

No.... jaaasne
Zmarłego nie ma i jeśli jest cos po smierci to go ów pogrzeb pewnie guzik obchodzi, a jeśli egzystencja w jakiejkolwiek formie po śmierci nie istnieje to tym bardziej zmarłego bezpośrednio już nie dotyczy. Natomiast żywi...... a ci to maja powód do imprezowania Przeca już zapowiadali, że są umówieni na ważne rozmowy przy okazji pogrzebowego spotkania

[Lupus]

Faktycznie Elvarel... piosenka trafione w samo sedno...


Pokażmy, że jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy Polakami... chociażby dlatego, że nas podziwiają na całym świecie... mimo tego "podziału" Wawelskiego...

[Nurbika]

http://statichg.demotywatory.pl/uploads ... er_500.jpg

hmm.. to żart?