Gra chatowa w klimatach "Nocarza"

[Ferveo]

Witam wszystkich!

Od kilku lat grywam na Polchacie w pokojach z klimatem Fantasy. Niedawno (tzn. po drugim przeczytaniu Trylogii Vespera) wpadłem na pomysł stworzenia gry chatowej w klimatach naszej ukochanej serii.

Na czym gra polegałaby? Każdy gracz najpierw musiałby stworzyć swoją postać. Następnie zgłosiłby się do lorda wybranego przez siebie Rodu z prośbą o przyjęcie. Jeśli lord przyjmie postać gracza, dalej odgrywasz życie swojego wampira.

Póki co szukam osób, które mogłyby zostać lordami. Chętnych proszę o kontakt. Mój numer GG: 277611

[Heos]

Jak sobie to wyobrażasz na jednym czacie? Sam naprawdę dużo grałem na polchacie i nie widzę opcji aby jakoś logicznie w jednym pokoju wymieszać renegatów, nocarzy i jeszcze watykańskich.
Zresztą to nie jest klasyczne fantasy gdzie bohaterowie po udanej wyprawie na smoka idą pić do karczmy.

W ogóle tego nie widzę.

[Ferveo]

Akurat ciebie trochę kojarzę z chata.

1. Kto mówi o jednym pokoju? Będą oddzielne pokoje dla wszystkich Rodów + "Moonwalker".
2. Potter to też nie jest klasyczne fantasy, ale jakoś można grać.

[Heos]

Tak, ale tam jest cały system dormitoriów, lokacji itd.
Jeżeli nie masz grupy fanatyków (pottery), na starcie ciężko będzie w jednym czasie zebrać tyle osób aby na każdym czacie coś się działo i nie siedziało pojedyncze osoby.

[Ferveo]

Dlatego właśnie piszę na tym forum i liczę, że będziecie grać.

[Heos]

Z tego co wiem są jeszcze dwie osoby z polchatu, czyli razem z tobą i mną 4. To mało.
A przydałoby się więcej osób, które miały już styczność z grą na czacie.

[Ferveo]

Póki co jest 5, może dojdzie szósta osoba.

[Dexter]

Szczerze, to nie liczyłbym na duży odzew ze strony forum - różne formy internetowej rozgrywki pojawiają się u nas od dawna, jednakże żadna z nich nie zdołała nawet wystartować; wszystkie wyłożyły się na przedbiegach. Po prostu uniwersum Nocarza kiepsko nadaje się do RPG. To jak z Warhammerem 40'000 - bitewniak świetny, uniwersum smakowe, ale podręcznik do RPG nie robi furory, bo ciężko o sensowne przygody.

[yuki]

Po prostu uniwersum Nocarza kiepsko nadaje się do RPG.

nie jest tak źle trochę bardziej pozostałe klany określić, poza tym, że wiadomo co robią, odpowiednio ustawić drużyny i może wyjść wcale fajnie. byle nie tak jak na jakimś larpie nocarskim co to opis ostatnio czytałam: "[...] czy dwa Walczące rody będą w stanie zawiesić broń [...]"

[Heos]

To jak z Warhammerem 40'000 - bitewniak świetny, uniwersum smakowe, ale podręcznik do RPG nie robi furory, bo ciężko o sensowne przygody.

A jak można sprzedawać podręcznik do bitewniaka? Sam Warhammer jest jednym z najpopularniejszych systemów RPG.

[yuki]

co do 40 nie wiem czy podręcznik robi furorę czy nie. o rpgu wypowiem się jak drama 40tkowa się skończy, za jakieś półtora roku. ale z tego co na razie widzę zapowiada się wcale nieźle

[Falk]

Była dyskusja o RPG w realiach "Nocarza" - moje zdanie było negatywne z racji konstrukcji świata. Zresztą w kontekście tego tematu tamta dyskusja byłaby dla Autora, moim zdaniem, bardzo wartościowa i byłoby dobrze, gdyby się z nią zapoznał.

[Inova]

A ja tam jestem jak najbardziej za, pomysł jest całkiem zacny tyle że trzeba się nad wykonaniem zastanowić...

[Ferveo]

A ja tam jestem jak najbardziej za, pomysł jest całkiem zacny tyle że trzeba się nad wykonaniem zastanowić...

Zatem napisz do mnie na GG, a porozmawiamy. Kilka pomysłów już mam, lecz innych chętnie wysłucham.

[Magnus]

Mogę pobawić się w jasnowidza? Mogę? Mogę? Bo był już kiedyś taki pomysł, nawet chyba jakieś spotkania na czacie były (???) i umarło to śmiercią naturalną. Uważam moim skromnym zdaniem, że na czacie nie-da-się przeprowadzić gry w klimatach 'Nocarza', chociazby z uwagi na tyle stron konfliktu, czy chociażby potrzebę stworzenia 'silnika' gry - zasad, itp. Jakoś po prostu tego nie widzę. Chyba, że każda z gier-scenariuszy, dotyczyłaby osobnego Rodu. Bo ja rozumiem, że w jednej grze, sesji, może uczestniczyć np. złodziej, palladyn, troll, cyber-pies itp, ale nie śmiertelni wrogowie. To po prostu sprzeczne wg mnie z charakterystyką postaci stworzonych przez Madzię.

Dlatego też, ktokolwiek by się za to nie brał i nie zrozumcie mnie źle - bez obrazy dla nikogo - nie widzę sensu nawet próbować, bo spotka się to ze słomianym zapałem i brakiem odzewu - tudzież słomianym odzewem