Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Magazyn staroci
Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Qadesh »

X-76 pisze:Q: zapomnij :P
why!!! bo drugi raz się sztuczka nie uda?
hm. ktoś mi sprzedał odkurzacz i nic o tym nie wiem? Oo?! :mrgreen:

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Falk »

Bardziej pewnie chodzi o kwestie etyczne ;>
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
X-76
Top secret
Top secret
Posty: 3174
Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: znikąd
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: X-76 »

No właśnie.
Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć że użyto w dobrej wierze, z dobrym skutkiem.

Q.... odkurzacz już do Ciebie jedzie. Taki fajny, mały , cichy, wydajny i za jedyne 8999,99 zeta ! No nie mów, że to nie okazja. I właśnie TY z niej skorzystałaś. Farciara z Ciebie :P
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante

Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Qadesh »

biada!!! biada moim roztoczom!!!!
w dobrej wierze, z dobrym skutkiem, phi, względy etyczne, phi.
a odkurzacz jedzie!!
:mrgreen:

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Mcbet »

A ja sobie ostanio jak moge to ogladam na BBC ( dzieki bogom televizji za ten kanal bo by nie bylo czego ogladac w polskiej TV) programik "Daren Brawn i potega umyslu" Pod tym linkiem opis programu. Kolo wyczynia naprawde niesamowite rzeczy na grupach przypadkowo. Ostatnio przekonal grupe osob do obrabowania banku. Oczywiscie na samym poczatku ludzie sie zarzekali ze to jest zle, tak nie mozna i ze wogule kodeks moralny na to niepozwala. Oczywiscie wszytko bylo wyrezyserowane a osoby biorace udzial w programie dowiedzialy sie o tym na samym koncu. Do tego celu zamknieto w londynie 3 ulice zatrudniono statystow kaskaderow. Tak zebyscie widzieli jak to wyglada:





stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
ikari
Uczeń
Uczeń
Posty: 47
Rejestracja: 30 sie 2009, o 03:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: ikari »

Tak! miałem się wtrącić do tematu i o nim napisać, ale pomyślałem, że skoro nikt o nim nie wspomniał, to może znaczy, że zostanę tylko zjechany, że to telewizja, a nie NLP :D

Anyway.
Ostatnio największe wrażenie zrobił na mnie jego program "The heist" (trwa chyba z godzinę, jest na jutubie) - pod pozorem prowadzenia szkolenia motywacyjnego dla grupy przedsiębiorców, podświadomie zaprogramował i przekonał ich (a właściwie czwórkę starannie wybranych w trakcie eksperymentu) do tego, aby w pewnej ustawionej chwili z własnej woli spontanicznie podjęli decyzję o... napadzie na bank.

Warto obejrzeć.
Odłożyła słuchawkę. Już nie zadzwoni, pomyślałem. Najlepsza z kobiet, jakie w życiu spotkałem, a ja przejebałem sprawę. Zasługuję na klęskę, zasługuję na samotną śmierć w domu wariatów.
— Charles Bukowski

zupa.

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Mcbet »

Ta sytuacje wlasnie opisywalem wyzej ;) Tylko troche innymi slowami ;)
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Ashera
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 145
Rejestracja: 8 sie 2010, o 18:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Ashera »

A co do hipnozy jeszcze (choć wszystko ciekawe co napisaliście :) ) co sądzicie o hipnozie regresywnej (czy jak to się tam nazywa)?
"Nothing in all the world is more dangerous than sincere ignorance and conscientious stupidity." Martin Luther King



Awatar użytkownika
X-76
Top secret
Top secret
Posty: 3174
Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: znikąd
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: X-76 »

Jest jej tylu zwolenników co przeciwników. To znaczy mówimy o duuuuuzej regeresji... do poprzedniego zycia :D :D :D - ale to kwestia wiary lub niewiary. Swoją drogą czasem opisy osób hipnotyzowanych sa mocno zaskakujące, i nawet doświadczeni hipnotyzerzy nie za bardzo wiedzą jak to ugryźć ;) Ja osobiście w wędrówki dusz nie wierzę.... ale ja generalnie w mało co wierzę ;)
No bo zastosowanie regresji o kilka czy nawet kilkanaście lat - to norma jest.
Na przykład taki przypadek jak ja miałem i go tu na forum opisywałem (chyba w dziale "To był sen")
Dawno temu obejrzałem spektakl i nie pamietałem jaki to on był i gdzie był grany. To była premiera w TV. Po jakims czasie muzyka z tego spektaklu zaczęła mnie nachodzić dość brutalnie ;) Ni cholery nie mogłem sobie przypomnieć słów. Aż po znów kilku latach przyśniła mi sie ta muza razem ze słowami :D
Potem było juz gładko. Qadesh mi powiedziała co to było, ja sobie kupiłem płytke i żyje długo i szczęśliwie :P
Wniosek ? Wszystko co przeżywamy-zapamietujemy. Nawet jeśli tego nie pamietamy. Myślę, ze podczas hipnozy w pięc sekund hipnotyzer wyciągnął by ze mnie nie tylko jaki spektakl oglądałem ale też o której godzinie był nadawany, na którym programie, jak wtedy byłem ubrany i co jadłem :P
To jedno z powszechniejszych zastosowan hipnozy.
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Falk »

A mnie jedno ciekawi. Skoro poprzednie wcielenia i inne takie to bzdury, to w takim razie, jeśli ktoś w transie hipnotycznym "cofnie się" do poprzedniego wcielenia, to czym jest to, co sobie przypomina? Skąd się to bierze? Czy możliwe, że mózg składa sobie ze strzępów wspomnień jakąś w mairę spójną historię?
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Ashera
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 145
Rejestracja: 8 sie 2010, o 18:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Ashera »

Chyba, że nie są to wspomnienia a strzępy rzeczy czytanych, oglądanych, z dodatkiem wyobrażeń, wszelkiego rodzaju szczególków, które ewoluują tak w głowie, że robi się z tego niesamowita historia. Ja na ten przykład miałam dzisiaj sen, że w księgarni, przy ladzie pełnej gadżetów do książki "Nocarz' spotkałam... Vorevola!!! :shock: Przecież ja tego człowieka nie znam... do jasnej cholery o co biega? Więc jesli takie rzeczy potrafią się przyśnić, to jestem pewna, że nasz mózg po prostu umie sobie wyprodukować własne sci-fi..chociaż opcja z przeszłym życiem mi też pasuje, cicho marzę sobie, że byłam wielkim tatarskim wojownikiem :mrgreen: . Ok idę do wątku To był sen. Ps. A może ten sen to wynik grzebania mi w głowie? ;> żartuję... ale serio... dziwne co?
"Nothing in all the world is more dangerous than sincere ignorance and conscientious stupidity." Martin Luther King



Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Falk »

Pisząc o wspomnieniach, miałem właśnie na myśli strzępy informacji przedtem przez mózg przetwarzanych, nie tylko przeszłe doświadczenia danej jednostki. W końcu w chorobie Korsakowa mózg też robi takie tricki - montuje na bieżąco konfabulacje o teraźniejszości, ponieważ chory nie ma pamięci krótkotrwałej i konfabulacjami uzupełnia "dziury".
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
X-76
Top secret
Top secret
Posty: 3174
Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: znikąd
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: X-76 »

Hehehe, no własnie Falk pytasz o to, na co tęgie umysły nie bardzo wiedzą jak odpowiedzieć ;)

Też mi się wydaje, ze to.... jakby to tak.... zakłócenia jakieś. No bo w czasie hipnozy, dopóki hipnotyzer zadaje pytania nawiązujące do rzeczywistości no to mózg odkurza półki i odpowiada. No a jak hipnotyzer każe mu się cofnąć do czasu kiedy go nie było to nie może odpowiedzieć, więc pewnie zbiera przebłyski rózne, które mu w koszu zostały i składa to w całość. Co więcej - mało jest osób, które dają się cofnąć do tego "poprzedniego" życia :D
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante

Awatar użytkownika
Salligia
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 261
Rejestracja: 7 lis 2009, o 13:00
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Międzyudzie
Kontakt:

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Salligia »

Iksiu, a zastosujesz na mnie swoje czary - mary? *X-76*

Określenie "czary - mary" nie oznacza, że w nie wierzę w to co opisujecie.
NLP (mój ojciec był na kursie), hipnoza, regresing... cholernie ciekawe tematy.
Sama z wielką chęcią poddałabym się regresingowi. Żeby sprawdzić czy to co wiem o tzw "poprzednich wcieleniach" jest prawdą. Ale czy w takim wypadku moja "świadomość" nie zafałszowałaby wyników badania? Pewnie tak. Bo mózg mój zasugerowałby się tym co w jakiś tam sposób wie/domyśla się/gdyba.
Jeśli zaś chodzi o hipnozę. Mój znajomy za jej pomocą rzucił palenie. Ja się na to wybiorę jak będę miała kasę. Opowiem jak było.
No a co uważacie o tzw. autohipnozie? Pod to chyba mogłoby podpadać takie małe doświadczenie jakie zrobiłam na samej sobie (a do napisania tego skłoniło mnie Iksowe sugerowanie, że zegarek jest gorący).
Mój ojciec, który był na kursie metody Silvy nauczył mnie wchodzenia świadomie w stan Alfa, Beta itd (włącznie z wychodzeniem z ciała, ale to nie o tym chciałam).
Któregoś dnia przeszłam całą drogę do wejścia w ów stan (na siedząco, żeby nie przejść od razu w stan Theta - stan głębokiego snu). Następnie wyobraziłam sobie, że obie dłonie trzymam w miskach. W jednej misce "były" kostki lodu, którymi się bawiłam przesuwając je między palcami. W drugiej gorąca woda. Przez jakiś czas "poruszałam" dłońmi w obu miskach. Gdy wyszłam ze stanu zaobserwowałam, że jedna z dłoni jest przeraźliwie zimna, druga gorąca. W pomieszczeniu nie było upału, ani nie było zimno, więc nie był to wpływ otoczenia, bo warunki były po prostu komfortowe.
Czy można powiedzieć, że wprowadziłam się w stan autohipnozy i "zasugerowałam" swojemu mózgowi zmianę temperatury każdej z dłoni na tak odmienne od siebie?
Gdzie miód tam i bzykanie...

Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Re: Hipnoza, NLP i szeroko pojęte grzebanie w umysłach ;)

Post autor: Qadesh »

Salli, ale to co powiesz o poprzednich wcieleniach będzie się absolutnie zgadzało z tym co wiesz - a co więcej, opowiesz o takich szczegółach, o jakich w życiu byś nie pomyślała... świadomie. :mrgreen:

Bajer to doświadczenie :D ja bym się na to nie odważyła, nie mam zaufania do swojej psychiki ani za grosz :mrgreen:

ODPOWIEDZ