Asta La Vista baby rzekł Arnie po czym nacisnął spust.
Ano niechciane dziecię powróciło. I o dziwo widzę, że nadal mam status renegata, pomimo "popsztykania" się z dowódctwem renegatów.
Mniejsza. Było mineło. Pomyślałem sobie-"wróć-napraw-zacznij od nowa"
Sporo się zmieniło od tamtego czasu jak widzę. Sporo złego też miało ponoć miejsce.
Dajcie mi czas zaznajomić się z tym, chyba, że mam odejść-wtedy to uczynię.
Powrót z zaświatów
- poohaty
- Krwiopijca
- Posty: 413
- Rejestracja: 19 gru 2008, o 11:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań City
Powrót z zaświatów
-=POHAŃBIONY=-