O innych pisarzach też można :)
Też jestem za tym, aby GUŁAGu i hitlerowskich obozów nie porównywać. Dlaczego? To zupełnie inna historia. Niby to obóz, i tamto też obóz, tu niewinni ludzie, i tam też niewinni ludzie, ale... wiele pozostałych uwarunkowań jest zupełnie innych.
Żeby nie było offtopa: jak ktoś chce się zapoznać w stopniu bardzo dobrym z tematyką lagrów, to polecam oczywiście "Archipelag GUŁag" Aleksandra Sołżenicyna. Ostrzegam: książka jest bardzo długa, trudna, czasem nawet nudna (zwłaszcza z początku, kiedy autor zajmuje się statystykami i temu podobnymi rzeczami), inne rozdziały są znowuż arcyciekawe... ale jest to po prostu encyklopedia. Ja ją męczyłam dość długo, ale nie żałuję ani jednej minuty spędzonej nad jej stronami
Żeby nie było offtopa: jak ktoś chce się zapoznać w stopniu bardzo dobrym z tematyką lagrów, to polecam oczywiście "Archipelag GUŁag" Aleksandra Sołżenicyna. Ostrzegam: książka jest bardzo długa, trudna, czasem nawet nudna (zwłaszcza z początku, kiedy autor zajmuje się statystykami i temu podobnymi rzeczami), inne rozdziały są znowuż arcyciekawe... ale jest to po prostu encyklopedia. Ja ją męczyłam dość długo, ale nie żałuję ani jednej minuty spędzonej nad jej stronami
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
- Qadesh
- Główny logistyk
- Posty: 3778
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: kraków
obrzydliwa bardzosunny pisze: a czytaliści horror pt. Fungus? o grzybach na wyspach brytyjskich?
dobra książka - taka plastyczna bardzo
fabryka słów teraz jakoś wydała "najlepsza załoga słonecznego". pierwszy tom jako przystawka, pochłania się w ciagu prawioe że dwóch godzin, drugi wsysa.
prawdziwa rosyjska fantastyka, stara szkoła , rewelacja
- Nightmer
- Oprawca
- Posty: 1017
- Rejestracja: 6 kwie 2007, o 21:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łorsoł
- Kontakt:
Przejrzałem temat i widzę, że podaliście wiele tytułów po które naprawdę warto sięgnąć.
"Król szczurów" jest niewątpliwie jedną z takich pozycji.
Ponadto gorąco polecam "The Dark Tower" ("Mroczną wieżę") Stephena Kinga.
Miło wspominam również "Postmana" (z ang. "Listonosz") Brina Davida. Nawet kiedyś nakręcno na jej podstawie film z Kevinem Costnerem w roli głównej (o ile się nie mylę) choć jak to bywa z tego typu produkcjami, daleko mu do oryginału. Powieść SF - postapokaliptyczna.
Bardzo miło wspominam również "The Picture of Dorian Gray" by Oscar Wilde (tj. "Portret Doriana Graya" - tak tak, to też z angielskiego ).
Z liceum "Zbrodnię i Karę" Fiodora Dostojewskiego, oraz "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa. Chyba nie muszę nikmu mówić Co jest co
Z takiej czystej już fantastki myślę, że warta uwagi jest twórczość Stevena Eriksona, począwszy od "Gardens of the Moon" (po naszemu "Ogrody Księżyca").
"Król szczurów" jest niewątpliwie jedną z takich pozycji.
Ponadto gorąco polecam "The Dark Tower" ("Mroczną wieżę") Stephena Kinga.
Miło wspominam również "Postmana" (z ang. "Listonosz") Brina Davida. Nawet kiedyś nakręcno na jej podstawie film z Kevinem Costnerem w roli głównej (o ile się nie mylę) choć jak to bywa z tego typu produkcjami, daleko mu do oryginału. Powieść SF - postapokaliptyczna.
Bardzo miło wspominam również "The Picture of Dorian Gray" by Oscar Wilde (tj. "Portret Doriana Graya" - tak tak, to też z angielskiego ).
Z liceum "Zbrodnię i Karę" Fiodora Dostojewskiego, oraz "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa. Chyba nie muszę nikmu mówić Co jest co
Z takiej czystej już fantastki myślę, że warta uwagi jest twórczość Stevena Eriksona, począwszy od "Gardens of the Moon" (po naszemu "Ogrody Księżyca").
Pacyfista
Mistrz złotej myśli
Zdarza mi się zachowywać jak cham i prostak. Dążę do ideału:]
"You offended me!
You have cast your shadow upon me!
SHIT!"
Mistrz złotej myśli
Zdarza mi się zachowywać jak cham i prostak. Dążę do ideału:]
"You offended me!
You have cast your shadow upon me!
SHIT!"
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
"Portret..." czy ktoś jeszcze czyta irlandzkich twórców poza mną?
To ja dodam "Pigmaliona" G.B. Shaw. Ś W I E T N E !!! Zakochałam się w tym. Ciekawe czy dlatego, że jedną z postaci jest tam profesor zajmujący się fonetyką?
To ja dodam "Pigmaliona" G.B. Shaw. Ś W I E T N E !!! Zakochałam się w tym. Ciekawe czy dlatego, że jedną z postaci jest tam profesor zajmujący się fonetyką?
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- Kot w kapeluszu
- Nimfa
- Posty: 321
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 21:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dublin/Warszawa
- Kontakt:
O, to ja podam może dwie książki jednego autora. Szybkie przeszukanie tematu nie wykazuje jego obecności, a szkoda.
Arturo Perez-Reverte
"Klub Dumas" - na podstawie tej książki Polański nakręcił "Dziewiąte wrota". Wyciął przy okazji połowę zawartości i posklejał tak, że się kupy nie trzyma. Film wyszedł mu strasznie nudny, jeden z nielicznych na których zasypiałem. Książka za to jest bardzo dobra i ciekawa. Perez-Reverte potrafi w niej spleść kilka osobnych wątków tak, by nawzajem rzucały sobie fałszywe tropy.
Drugą jego książką wartą polecenia jest "Fechtmistrz" - opowieść o starszym hiszpańskim szermierzu żyjącym w czasach gdy mało kto się już pojedynkuje, a szermierkę uważa się za sport - bohater słowo to wypowiada z pogardą. Wspaniała opowieść o szermierce i człowieku z zasadami, w tle zaś polityka Hiszpanii, mało u nas znana.
Niestety inne książki tego autora nie zawsze dorównują wymienionym dwóm. Np. "Szachownica flamandzka" jest słaba. Te dwie jednak warte są polecenia.
Właśnie, skoro przy Hiszpanii jesteśmy:
Carlos Ruiz Zafon "Cień wiatru" - Książka o książkach, miłości, tajemnicy oraz po prostu o życiu. Ciekawy portret Hiszpanii w okolicach połowy XX wieku. Po jej lekturze bardzo chciałbym odwiedzić Barcelonę i pochodzić jej uliczkami.
Arturo Perez-Reverte
"Klub Dumas" - na podstawie tej książki Polański nakręcił "Dziewiąte wrota". Wyciął przy okazji połowę zawartości i posklejał tak, że się kupy nie trzyma. Film wyszedł mu strasznie nudny, jeden z nielicznych na których zasypiałem. Książka za to jest bardzo dobra i ciekawa. Perez-Reverte potrafi w niej spleść kilka osobnych wątków tak, by nawzajem rzucały sobie fałszywe tropy.
Drugą jego książką wartą polecenia jest "Fechtmistrz" - opowieść o starszym hiszpańskim szermierzu żyjącym w czasach gdy mało kto się już pojedynkuje, a szermierkę uważa się za sport - bohater słowo to wypowiada z pogardą. Wspaniała opowieść o szermierce i człowieku z zasadami, w tle zaś polityka Hiszpanii, mało u nas znana.
Niestety inne książki tego autora nie zawsze dorównują wymienionym dwóm. Np. "Szachownica flamandzka" jest słaba. Te dwie jednak warte są polecenia.
Właśnie, skoro przy Hiszpanii jesteśmy:
Carlos Ruiz Zafon "Cień wiatru" - Książka o książkach, miłości, tajemnicy oraz po prostu o życiu. Ciekawy portret Hiszpanii w okolicach połowy XX wieku. Po jej lekturze bardzo chciałbym odwiedzić Barcelonę i pochodzić jej uliczkami.
Nieważne jak kręta jest ścieżka
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
- Bebe
- Na misji...
- Posty: 285
- Rejestracja: 16 sie 2006, o 20:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: GEdynia
- Kontakt:
Veto. "Szachownica..." była pierwszą jego książką, którą czytałam i zdecydowanie pozostaje moją ulubioną. "Fechtmistrz" już mnie tak nie wciągnął i trochę znudził, za to odbiłam sobie potem na "Klubie Dumas", który znów wessał i zassał.Kot w kapeluszu pisze: Niestety inne książki tego autora nie zawsze dorównują wymienionym dwóm. Np. "Szachownica flamandzka" jest słaba. Te dwie jednak warte są polecenia.
Mam za to problemy żeby przebrnąć przez Marqueza, po połowie "Stu lat samotności" wymiękam.
- sunny
- Nimfa
- Posty: 114
- Rejestracja: 19 cze 2007, o 21:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
"Klub Dumas" - ja się z tą książką męczyłam przeokropnie! nie dla mnie ona. film na jej podstawie natomiast, bardzo mi sie podobał
ja czesm też program tv lubię poczytać. żeby być na bieżąco w 'Modzie na sukces'
ja czesm też program tv lubię poczytać. żeby być na bieżąco w 'Modzie na sukces'
'Jedna tylko myśl
Nieustannie nas nurtuje
Nie próbuj uciekać,
Bo jesteś tym, którego i tak znajdziemy!'
Nieustannie nas nurtuje
Nie próbuj uciekać,
Bo jesteś tym, którego i tak znajdziemy!'
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
A ja się stanę specjalistką od nauczania angielskiego, fonetyki angielskiej i kłopotów przy tłumaczeniach kolejnych bajek Disney'a. Prace magisterskie. A serio, to Klub Dumas, nie był taki zły. Mi się podobał.
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Chyba czas sobie przypomnieć... Ale w kolejce czeka jeszcze tyle książek nowych.... Jutro Załatwiaczkę Millenium skończę wreszcie
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
-
- Zaginiona w akcji
- Posty: 196
- Rejestracja: 4 cze 2007, o 10:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: .....
a mi sie strasznie podoba :
"sługa Boży", "młot na czarownice" , "świat jest pełen chętnych suk" Jacka Piekary
"kuzynki" , "księżniczka" i "dziedziczki" Andrzeja Pilipiuka
"ojciec chrzestny" Mario Puzo
...oraz "zapach szkła" Andrzeja Ziemiańskiego
...no to tyle..
!!! a i jeszcze "dzieci z bullerbyn" Astrid Lindgren
no i oczywiście wszystki częsci "Muminków" Tove Jansson
"sługa Boży", "młot na czarownice" , "świat jest pełen chętnych suk" Jacka Piekary
"kuzynki" , "księżniczka" i "dziedziczki" Andrzeja Pilipiuka
"ojciec chrzestny" Mario Puzo
...oraz "zapach szkła" Andrzeja Ziemiańskiego
...no to tyle..
!!! a i jeszcze "dzieci z bullerbyn" Astrid Lindgren
no i oczywiście wszystki częsci "Muminków" Tove Jansson
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Jak przyjedziesz na POLCON to poznasz większość tych autorów. Przynajmniej za Piekarę i Pilipiuka ręczę. Ziemiański też powinien być. Jakby co, na pewno będą na NURSCONIE, imprezie...hmmm, towarzyszącej, organizowanej przez NURSA, ojca redaktora SF to Cię zabiorę
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!