O innych pisarzach też można :)

Magazyn staroci
Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Alienor pisze:Nie... Możesz przybliżyć?
Praszszszsz..... Obrazek

Rzecz w sumie mało znana, ale sądzę, że większość fanów twórczości Madzik zainteresuje. Pozwolę sobie przekleić moją własną wypowiedź z innego forum.

Książkę wydano w 1993 roku i od razu wycofano z księgarń. Dziesiątki egzemplarzy walały sie potem przez jakiś czas w hali na warszawskich Koszykach i mimo niewygórowanej ceny (1 zł za egzemplarz), nikt jakoś specjalnie się nimi nie interesował.

Obecnie, Ja, Gelerth jest praktycznie nie do zdobycia. Czasem można ustrzelić pojedynczą sztukę na Allegro, jednak w ferworze bezpardonowej licytacji cena końcowa rzadko osiąga mniej niż 50 zł, co przy niewielkim formacie książki i podłości wydania może dziwić nie zorientowanych w temacie.

Pasikowski opisuje świat po bliżej nieokreślonej zagładzie. Nie wiadomo co się dokładnie stało (kwestia ta wyjaśnia się później) w każdym razie niedobitki ludzkości prowadzą twardą walkę o przetrwanie. Na zachętę text z tylnej okładki:

"Teutonowie. Nie byli towarzyscy. Prawdę mówiąc zabijali wszystko, co się ruszało, bez różnicy i zwłoki. Z równym przejęciem, czy też jego autentycznym brakiem, słonia ze słoniątkiem, co dwunastoosobową rodzinę cywili, w tym ośmioro dzieci wliczając niemowlaki. Zabijali też żołnierzy.

Cywile zabijali się między sobą o wodę lub kawałek opony nadający się na zelówkę, a żołnierze - o chwałę. Żołnierze mordowali cywili, bo wykorzystując ich mogli przeżyć, a watahy cywili mordowały żołnierzy, bo w ten sposób mogły raz na pięć lat zdobyć lekarstwa, narzędzia lub broń.

Między cywilami formowały się też zbrojne bandy, które myślały o sobie, że są już żołnierzami i ich członkowie też chcieli żyć z cywili. Cywile nienawidzili ich jeszcze bardziej, niż prawdziwych żołnierzy. Żołnierz, jeśli nie był głodny, nie zabijał. Bandy mordowały dla samej przyjemności mordowania. Słowem, wszyscy mordowali wszystkich. I tylko nikt nigdy nie widział nieżywego Teutona. Historia o tym nie wspomina."

Oczywiście mordy, rzezie i gwałty stanowią jedynie tło dla rozgrywającej się w post-apokaliptycznym świecie historii......

Gorąco polecam.
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

To mi się kojarzy z jakąś soft wersją Cylindra van Troffa J.A. Zajdla. Rewelacyjna książka w klimatach postapokaliptyczna, klasyka polskiej SF socjologicznej. Więcej chyba pisać nie trzeba, jako że osoba autora jest powszechnie znana.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Gelerth? Soft versją Cylindra? Od razu widać, że nie czytałeś :mrgreen:

Tak się składa, że znam obydwie te książki. I przyznam, że podobieństw między nimi nie dostrzegam. Natomiast co do lightowości, Falku; oto kilka fragmentów prozy Pasikowskiego. W ramach kontynuacji mojego cyklu Oblicza Wojowników. Dzisiejszy odcinek nosi tytuł: Wojownicy versus Kobieta:


Chcieli ją zjeść.

Nie miałem co do tego wątpliwości, gdy wyjrzałem ostrożnie ponad krawędź. Rów tu sie kończył, a za rowem był lej po bombie, wystarczająco dużej, aby wyrwać z ziemi dziurę o średnicy kilometra i głębokości trzystu metrów.

[...]

Na dnie grupa facetów urządziła sobie mały piknik, osłonięty dość dobrze siatką maskującą obsypaną zielskiem. Byli nawet na tyle głupi, że rozpalili ognisko, ale ostatecznei nie mogli przecież zjeść jej na surowo. A może mogli, tylko nie mieli ochoty. To rzeczywiście musiała być wyjątkowo głodna okolica.

Obejrzałem ich sobie patrząc w dół przez noktowizor, który z trudem przebijał się przez siatkę, ale dzieki odblaskowi ognia coś niecoś widziałem. Niestety, z tej odległości niewiele. Widziałem jedynie, że to ona, bowiem w ramach przygotowań kulinarnych obdarli ją z ubrania - nagą i skrępowaną rzucając obok ogniska. To, co przezierało przez skorupę brudu na jej ciele było bez wątpienia kobiece.

Jeden z kanibali ostrzył noże nad dziewczyną, i zdaje się, że od łona właśnie zamierzał zacząć filetowanie jej ciała. Wzdrygnąłem się.

[...]

Z tego, co zrozumiałem z gestykulacji pozostałych, starali się przekonać rzeźnika, że zanim rozetnie łono dziewczyny, można by je wykorzystać w sposób bardziej tradycyjny.

[...]

Ci faceci byli cywilami, choć od dłuższego czasu musieli stroić się i zbroić jak żołnierze. Zachowywali się też z przerysowaną nonszalancją typową, jak pewnie sądzili, dla weteranów wojen.

[...]

Teraz już cała siódemka dyskutowała nad tym, czy najpierw zgwałcić dziewczynę, a potem ją zjeść, za czym optowała większość, czy też najpierw ją zjeść, a potem ewentualnie zgwałcić, do czego przekonywał kucharz. Kucharz był w tym towarzstwie zdecydowanie najsilniejszy, może był przywódcą. Swoje racje starał się uwiarygodnić ostrząc bez przerwy dwa rzeźnickie noże, w których używaniu wydawał się mieć wprawę.



No i na tym zakończmy. Reszta w książce.
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Napisałem o luźnym skojarzeniu, poza tym na podstawie tych strzępków, które podałaś, trudno nie spekulować...

W każdym razie pożyczę od Ciebie tę knigę :mrgreen:.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Pożyczę ją od ciebie... cóż za stanowczość :mrgreen:
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Myrmidon
Licencjat
Licencjat
Posty: 231
Rejestracja: 24 sty 2007, o 18:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Myrmidon »

Stanowczość = 1wszy krok do osiągnięcia sukcesu.

A czytał ktoś może Orson'a Scott'a Card'a?
Cosik z cyklu o Enderze, lub o Groszku?
Green to green,
red to red,
perfect safety,
go ahead!

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Myrmidon pisze:Stanowczość = 1wszy krok do osiągnięcia sukcesu.
Lub też całkowitego uwalenia sprawy. Zależy na kogo się trafi :mrgreen:
A czytał ktoś może Orson'a Scott'a Card'a?
Cosik z cyklu o Enderze, lub o Groszku?
Ostrzę sobie zęby na cykl o Enderze od dłuższego czasu. Bez efektów, póki co. Jak tak dalej pójdzie, to w końcu ślepota i demencja starcza mnie dopadną, i na tym się skończy... :roll:
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Myrmidon
Licencjat
Licencjat
Posty: 231
Rejestracja: 24 sty 2007, o 18:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Myrmidon »

Oj oj! Koniecznie musisz znaleźć czas na Endera, a nawet lepiej Groszka. Nie pożałujesz. Gwarantuję.

Demencja nie jest przeszkodą jeśli tylko doczekasz się gromadki wnucząt, ktore rozdział po rozdziale pzreczytają co zechcesz, nakarmią i obetrą ślinę z brody :D
Green to green,
red to red,
perfect safety,
go ahead!

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Myrmidon pisze:Oj oj! Koniecznie musisz znaleźć czas na Endera, a nawet lepiej Groszka. Nie pożałujesz. Gwarantuję.
Będę musiała zapolować na niego na Allegro.
Demencja nie jest przeszkodą jeśli tylko doczekasz się gromadki wnucząt, ktore rozdział po rozdziale pzreczytają co zechcesz, nakarmią i obetrą ślinę z brody :D
Tylko czy ja będę w tym stanie zdolna się czytaną powieścią delektować? Czy w ogóle coś do mnie dotrze? Lepiej obsłużę się sama, póki jeszcze jako tako ten mój neuron wypalony kontaktuje :mrgreen:
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Iluzja
Amatorka
Amatorka
Posty: 11
Rejestracja: 5 lut 2007, o 22:54
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: z krainy umarłych

Post autor: Iluzja »

A znacie książki z Forgotten Realms? Takie jak saga o Drizzcie Do'Urdenie R.A. Salvatore? Lub Wojnę Pajeczej Królowej? To coś dla miłośników fantasy z mieczami, elfami, orkami, magią i zabijaniem - nie jest to co prawda rzeczą ani inteligentną, ani chwalebną, ani rozwijajacą, ale czyta się dobrze (nawet bardzo) i można to bardzo polubić (żywym przykładem jestem ja :D).

He, he, he <uśmieszek> :twisted:
"Ach spójrz, ach spójrz! Na bieli ścian
Jakby swą dłonią pisał Pan
Ognistych znaków boską mową
Karzące, bezlitosne słowa."

Awatar użytkownika
Victus
Licencjat
Licencjat
Posty: 273
Rejestracja: 23 gru 2006, o 13:26

Post autor: Victus »

Psycho, chciałbym z Tobą pogadać kiedyś na temat Waniliowych plantacji Wrocławia". Forum, chat, czy spotkanie na żywo, bez różnicy :D .
Quidquid latine dictum sit altum videtur

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Bardzo chętnie, ale akurat jeśli chodzi o to opowiadanie, to zbyt wiele do powiedzenia nie mam. Niby czytałam, kojarzę o co chodziło, ale nie zatrząsł ten text moim światem. Chętnie posłucham jednak, co Ty masz na jego tematu do powiedzenia Obrazek
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Victus, z Zapachu Szkła Legenda była naprawdę niebo, niebo lepsza od Plantacji (które tez lubię). W ogóle była najlepsza w zbiorze.
(wczoraj sobie odświeżyłem :))
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
Victus
Licencjat
Licencjat
Posty: 273
Rejestracja: 23 gru 2006, o 13:26

Post autor: Victus »

Falk von Breslau pisze:Victus, z Zapachu Szkła Legenda była naprawdę niebo, niebo lepsza od Plantacji (które tez lubię). W ogóle była najlepsza w zbiorze.
(wczoraj sobie odświeżyłem :))
Ja bym się tak nie odważył powiedzieć. Nie dlatego że nie lubię Legendy, broń Boże, dla mnie po prostu prócz Lodowej opowieści nie ma tak słabych, czy nawet przeciętnych opowiadań. Każde czyta się z wypiekami na twarzy, żałując że tak szybko się kończą. Szkoda że "Opowieści okrutne" już takie nie są (ale to inny autor, wiec nie ma co się specjalnie dziwić).
Quidquid latine dictum sit altum videtur

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Ja też na Opowieściach Okrutnych trochę się naciąłem. Były dobre, ale to nie to co Zapach Szkła.\

Nie wiem czemu, ale Legenda zrobiła na mnie monstrualne wręcz wrażenie. Mało co tak wgniatało mnie w fotel jak ta nowela. Jednak de gustibus non est disputnadum...
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

ODPOWIEDZ