Wolne rozważania filmowo-anatomiczne

Magazyn staroci
Awatar użytkownika
Zelgadis
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 256
Rejestracja: 26 sie 2006, o 16:40
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z nienacka :P
Kontakt:

Post autor: Zelgadis »

Wiesz - gram w Warhammera 40.000 armią co się zowie Gwardia Imperialna. Tam jest taka śmiszna jednostka jak komisarz. Otóż Komisarz [...]

Wiem :) Grałem nawet w figurkowego Warhammera 40k i znam te jednostki, choć osobście wolę Space Marines od Imperial Guard.
[...] ostrzegam: "If it'll be needed Ill do it for your own good!" Wink bez urazy.

Żadnej urazy. Ja za to mogę jedynie szczerze podziękować ;)
A co do zahaczania o pedofilię? Cóż. Zapowiedziałem, że przeciw zboczeniu zaatakuję zboczeniem. Niestety - jako że to konflikt jak każdy inny - musi nastąpić eskalacja, w związku z czym mój argument był stosownie "cięższy" od argumentu mojego oponenta.
Rozumiem ale mimo wszystko nie mogłem oprzeć się pokusie wypowiedzenia na ten temat ;)
Co do Yumichiki - pamiętaj, że mamy do czynienia z Yaoistkami - rzućmy im coś na pożarcie by zyskać trochę czasu - Yumichika sporo wytrzyma (ze względy na potężny narcyzm) a co za tym idzie - my będziemy mieli więcej czasu na przygotowanie dobrej linii obrony...
Oby...
Ale, ale... proponuję przenieść takie dywagację do innego działu - bo to co tutaj zaczyna się dziać to raczej pogadanka demoralizująca.
Ten temat od dawna demoralizuje i został wydzielony własnie do dyskusji o yaoi itp. Zostajemy :P

PS.
Zelgadis - cieszę się, że znalazłem tutaj uczciwego sabatnika i mangowca
Też się cieszę :D
Mary mała pierdolca miała.
Pierdolca białego niczym śnieg.
Gdziekolwiek Mary mała biegała, pierdolec rozsadzał jej łeb.
(oklaski)

Awatar użytkownika
Victus
Licencjat
Licencjat
Posty: 273
Rejestracja: 23 gru 2006, o 13:26

Post autor: Victus »

Urdhgag pisze:Hmmm... wiesz Victus... jakoś nie zauważyłem wcześniej twojego nicka - wybacz. A to oznacza tylko "cierpienie zwyciężonym" w tym wypadku nam...
Wiem wiem, mnie mało kto zazwyczaj czyta, mało kto na mnie zwraca uwagę :( .




:wink:
Quidquid latine dictum sit altum videtur

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

Victus - nie przejmuj się ^^ zapisz się lepiej do Renegatów - bo my swoich nie zapominamy i przyłącz się do krucjaty przeciwko Lordowi Katowi ^^ Zapraszamy!

Awatar użytkownika
Falka Valiarde
Major Renegatów
Major Renegatów
Posty: 1001
Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Falka Valiarde »

Fakt o Swoich nie zpaominamy! Tylko czemu "swoi" chcą próbować co chwila jak smakuje wiewiórka? >.<
Kto mnie obroni ? :roll:
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

A dasz gryza? ^^

Ale wracając do tematu - chyba pokonaliśmy Yaoi na jakiś czas - już od dwóch dni nie widziałem tutaj posta o tej tematyce ^^ (gut! Gut!) - to oznacza, że albo Yumichika nadal wytrzumje więcej niż myśleliśmy, albo zdecydowanie samczą skoupą odparliśmy ten zaciekły atak heretyków. Kto ma śrutówkę? Trza oczyścić szeregi własne z resztek owego plugastwa...

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Psychotique zbiera siły do ostatecznego rozwiązania :twisted:

A tak a propos, to nie powinno być
vae victis
? Chyba, że victus to jeden zwyciężony?
(z łaciny miałem 3 na odwal się, więc się nie znam ;))
Ostatnio zmieniony 1 lut 2007, o 14:36 przez Falk, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Zelgadis pisze:Urdhgag bracie wkopałeś się... było siedzieć cicho się nie odzywać... moja też wina, że Cię wcześniej nie ostrzegłem.
Nie krępujcie się, zapraszszszam... im więcej nas będzie, tym lepiej Obrazek
Z yaoistką jak z terrorystą, nie dyskutujesz. One są fanatyczkami, przecież dla nich to wręcz oczywiste, że Zaraki to gej... I możesz mówić co chcesz, nie zmienią zdania.
Co, gejem? Zaraki? Nie, no co Ty, Zelgadisie! Szkoda by było Zarakiego na geja. Na szczęście są i inne opcje :mrgreen:
Słuchaj, dla nich nawet Roy Mustang to ewidentny gej! One nie widza tego, że umawia się z kobietami i że chce zostać Głównodowodzącym armii by wprowadzić obowiązkowe mini-spódniczki dla damskiego personelu oraz zrobić z wojska osobisty harem..
Jedno wcale nie przeszkadza drugiemu. Naprawdę, Zelgadisie, naprawdę nie :mrgreen:
psychotique pisze:A Boga lepiej w to nie mieszaj. Bo Ona też jest yaoistką
Zelgadis pisze:Nie ma Boga... Po prostu nie ma. Od kiedy powstało yaoi i kobiety Bóg zniknął w pustce...
Mylisz się - po prostu jest tak zajęta obcowaniem z yaoistycznymi dziełami, że wydaje się, jakby jej nie było :mrgreen:
psychotique pisze:]Mowy nie ma! Uratujemy Cię, czy tego chcesz, czy nie!
Zelgadis pisze:Już ja dziękujęza takie wyzwolenie. Zbyt wiele razy to słyszałem :P
Podziękujesz, jak będzie po wszystkim Obrazek
Yaoistki to fanatyczki a nie hetero! I lubię swoją sektę...
Tak jak każdy, kto dostał się w szpony sekciarskich manipulantów Obrazek
psychotique pisze:No wiesz co, Urdhgagu! Przecież wiadomo, że większość wąpierzy jest bisexualna. I nawet niezrównany Zaraki Kempachi, którego masz w avatarze też był zawsze zadeklarowanym bisexualistą!
Zelgadis pisze:Grrr.. Alucard jest hetero i Cię nienawidzi xD
Dobra, to niech weźmie numerek i ustawi się w kolejce z resztą :mrgreen:
Urdhgag pisze:Dobra walczmy z przeciwnikiem jego własną bronią! Jak zboczenie to zboczenie...
W kwestii formalnej; zarówno homosexualizm, jak i bisexualizm, wykreślono z wykazu dewiacji sexualnych już jakiś czas temu Obrazek
A co droga Psychotique poweisz na wieczną obecność Yachiru na ramieniu Zarakiego? Czy to o czymś nie świadczy?
Zapewne świadczy, Urdhgagu, ale cóż to ma wspólnego z faktem, że Zaraki i Ichigo pałają do siebie dzikim, nieokiełznanym pożądaniem? Obrazek
To, że czegoś nie widzieliśmy nie znaczy, że nie istnieje, a jakiś związek między tą dwójką istnieje i ponadto jest baredfzo poważny [...]
Niewykluczone.
Wystarczy spojrzeć jak YAchiru pastwi się nad Inoue (skąd inąd znaną niemal każdemu dzięki jakiemś idiocie co ją wkleił z tym pieprzionym porem), gdy ta w charakterze więźnia (czyżby analogia do BDSM? [ chyba jakoś tak] ) uwieszona jest jego drugiego ramienia?
Bardzo możliwe. Ale co to zmienia?
Wiesz co? Czep ty się tego pedała co jest numerem 5 w skladzie - tago z pokolorowaną brewką, co biega razem z łysolcem ;) [dawno nie opglądałem - połowa imion z bani poszła]
Tylko w jakim celu mam to robić? Mnie interesuje relacja Zaraki - Ichigo.
A do tego: pomyśl o związku Ichigo - Rukia (czyżby biały rycerz przybł na odsiecz swojej księżniczce?) oraz związku Ichigo - Yourichi. Toż to tam są sceny niemalże erotyczne z (oklaski, oklaski) wspaniałymi elementami kobecej urdoy ;). Nie można być miękkim w walce z hjerezją. JAk Samiec to Samiec ;)
No fajnie. Rukia, Yourichi.... super. Tyle, że w rozważaniach snutych wokół pytania o naturę obsesji z jaką Zaraki dąży do tego, by wbić swój... miecz w ciało Ichigiego, inne związki obydwu panów mają znaczenie marginalne Obrazek
Zelgadis - wdepnąłem w to gówn by cię bronić przed herezją (było nie było jako kumpla z sekty i Sabatu) toteż wyjdziemy razem...
A jużci! Wyjdziecie - jako nasi szczerze oddani sprzymierzeńcy Obrazek

Urdhgag pisze:A co droga Psychotique poweisz na wieczną obecność Yachiru na ramieniu Zarakiego?
Zelgadis pisze:Wybacz ale wjeżdżasz na pedofilię... Zaraki i Yachiru!? Sory ale dla mnie to jest niesmaczne :P
A ile lat ma ta cała Yachiru? Bo jak 15 to wszystko ok. Chociaż, na dobrą sprawę, młodzież dojrzewa teraz znacznei szybciej niż kiedyś... dziewczyna, która jest w siódmej- ósmej klasie podstawówki, a nigdy nie była z facetem to w obecnych czasach kuriozum :mrgreen:
Co nie zmiennia faktu, że Zaraki jest zupełnie jak Gutts z Berserka czy Greed z FMA IMHO całkiem nie do zyaoizowania... oni są urodzeni hetero. Ale do yaoistek to nie trafia...
To już kwestia definicji heterosexualizmu. Bo nie jeden facet deklarujący się jako stuprocentowy hetero przyznaje, że mógłby przelecieć innego gościa, aczkolwiek bez żadnych czułości w stylu przytulania czy pocałunków. Dobrym przykładem na to jest sex więzienny....
Borykam z yaoistkami na codzień i wiem jakie wysnuwają agumenty... Ja już jestem prawie jedną noga po tamtej stronie... ;_;
Poddaj się.... nie walcz... no przecież tak naprawdę chcesz tego.... Obrazek
Urdhgag pisze:Co do zahaczania o pedofilię. Cóż. Zapowiedziałem, że przeciw zboczeniu zaatakuję zboczeniem.
Jak już wspominałam; homosexualizm i bisexualizm to nie zboczenia. A porównywanie ich do pedofilii jest gigantycznym nieporozumieniem.
Niestety - jako że to konflikt jak każdy inny - musi nastąpić eskalacja, w związku z czym mój argument był stosownie "cięższy" od argumentu mojego oponenta.
To nie jest cięższy argument. To argument chybiony.
Chyba pokonaliśmy Yaoi na jakiś czas - już od dwóch dni nie widziałem tutaj posta o tej tematyce ^^ (gut! Gut!)
Nie od żadnych dwóch dni tylko od wczoraj Obrazek
Kto ma śrutówkę? Trza oczyścić szeregi własne z resztek owego plugastwa...
Z marną śrutówką? Na mnie? No wiesz! Taki afront? Zapamiętam to sobie! Obrazek
Falk von Breslau pisze:Psychotique zbiera siły do ostatecznego rozwiązania :twisted:
A tam zaraz ostatecznego! Urdhgag i Zelgadis to nader interesujący przeciwnicy. Szkoda by było kończyć całą potyczkę w tak wstępnej fazie, zanim jeszcze walka rozpoczęła się na dobre Obrazek
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Victus
Licencjat
Licencjat
Posty: 273
Rejestracja: 23 gru 2006, o 13:26

Post autor: Victus »

Mogłabyś dzielić swoje posty na części? Je trudno jest nawet czytać :lol: A co dopiero cytować.
Quidquid latine dictum sit altum videtur

Awatar użytkownika
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524
Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:

Post autor: psychotique »

Powiadasz? Obrazek

To jest nic - na dropzone.com zdarzały się dyskusje, w kórych posty miały po 10 stron A-4 ciągłego textu w układzie blokowym :mrgreen:

Ale jeśli chodzi o Twój przypadek; prawdę mówiąc, nie przychodzi mi do głowy żadne sensowne rozwiązanie. Może to kwestia efektu psychologicznego, po prostu? Bo akurat moich komentarzy jest w ostatnim poście jaki tu napisałam niewiele. Większość miejsca pochłaniają cytaty.

Hmm. Ewentualnie możesz spróbować zwęzić okno, w którym oglądasz forum. Węższy wers jest łatwiej objąć wzrokiem, przez co i komfort czytania wzrasta. No chyba, że kogoś irytuje treść... :mrgreen:
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl Obrazek

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

psychotique pisze: Nie krępujcie się, zapraszszszam... im więcej nas będzie, tym lepiej Obrazek
A zapraszaj zapraszaj :lol: a czy dobrze będzie? Oj z pewnością! Zwiąże się was i każe oglądać pewne fimy o wartościach w omawianej chwili,,, reedukacyjnej :twisted:
psychotique pisze: Co, gejem? Zaraki? Nie, no co Ty, Zelgadisie! Szkoda by było Zarakiego na geja. Na szczęście są i inne opcje :mrgreen:
NA szczęscie są! Przykładem takiej obowiązującej opcji jest to, że Zaraki jest, był i pozostanie HEtero!
psychotique pisze:
Zelgadis pisze:Słuchaj, dla nich nawet Roy Mustang to ewidentny gej! One nie widza tego, że umawia się z kobietami i że chce zostać Głównodowodzącym armii by wprowadzić obowiązkowe mini-spódniczki dla damskiego personelu oraz zrobić z wojska osobisty harem..
Jedno wcale nie przeszkadza drugiemu. Naprawdę, Zelgadisie, naprawdę nie :mrgreen:
JEżeli bierzesz pod możliwość, że Roy Mustang jest biseksualistą to roziwję twe marzenia - fakt, że miał on pod swoją komendą Alexandra Louisa Armstronga i go przy tym nie wykorzystał świadczy na korzyść teorii, że Roy Mustang jest HETERO!
psychotique pisze:
psychotique pisze:A Boga lepiej w to nie mieszaj. Bo Ona też jest yaoistką
Zelgadis pisze:Nie ma Boga... Po prostu nie ma. Od kiedy powstało yaoi i kobiety Bóg zniknął w pustce...
Mylisz się - po prostu jest tak zajęta obcowaniem z yaoistycznymi dziełami, że wydaje się, jakby jej nie było :mrgreen:
JAkikolwiek by bóg, lub bogini nie była - nie istnieje. Możliwe, że pasjonując się yaoistycznymi dziełami nie działą jak winien\winna, możliwe też jest, że stworzył sobie partnerkę idealną i właśnie z nią obcuje - dlatego nie jesteśmy świadomi jego działan na ziemi!
psychotique pisze:
psychotique pisze:Mowy nie ma! Uratujemy Cię, czy tego chcesz, czy nie!
Zelgadis pisze:Już ja dziękujęza takie wyzwolenie. Zbyt wiele razy to słyszałem :P
Podziękujesz, jak będzie po wszystkim Obrazek
Nie zgadzam się - nadgorliwość jest ogrsza od faszyzmu!
psychotiqe pisze:
Zelgadis pisze:Yaoistki to fanatyczki a nie hetero! I lubię swoją sektę...
Tak jak każdy, kto dostał się w szpony sekciarskich manipulantów Obrazek
Że tak rzekę - nasza sekta ma więcej zwolenników niż twoją - a więc prawda przy nas! Sabat z nami, bracia i siostry hetero!

C o do wykazu dewiacji się nie wypowiem, bo go w życiu na oczy nie widziałem - jak zobacze to skomentuję.
psychotique pisze: [...] cóż to ma wspólnego z faktem, że Zaraki i Ichigo pałają do siebie dzikim, nieokiełznanym pożądaniem? Obrazek
Z zasady ma wiele - jeżeli rozpatrywać to pod takim kątem to Yachiru stanie Ichigiemu na drodze do sypialni Zarakiego
psychotique pisze: Bardzo możliwe. Ale co to zmienia?
Bardzo wiele - Zaraki jest hetero, ponadto możliwą staje się opcja, ze gustuje w więcej niż jednej partnerce!
psychotiqe pisze: No fajnie. Rukia, Yourichi.... super. Tyle, że w rozważaniach snutych wokół pytania o naturę obsesji z jaką Zaraki dąży do tego, by wbić swój... miecz w ciało Ichigiego, inne związki obydwu panów mają znaczenie marginalne Obrazek


Ale czemuż to? Skąd ten pomysł?! Ichigo przybył do Soul Society by uratować Rukię, a nie przespać się z Zarakim! I musisz przynać, że kształty Yourichi są bardzo niczego sobie ;) Takei kształty to by każdego bisexualistę, geja nawet przestawiły z powrotem na drogę prawa i dobra!
psychotique pisze: A jużci! Wyjdziecie - jako nasi szczerze oddani sprzymierzeńcy Obrazek
Jeżeli mając 17 lat jeszcze nigdy nie wypaliłem żadnego papierosa, nigdy nie byłem nawet lekko, pijany i nigdy nie sięgnąłem po marichuanę śmiem twierdzić, że również yaoistki mi nie straszne! Moja silna wola nie ugnie się z powodu grupki małych gejofanek!

Nie zamierzam komentować zapadalności w ciążę wsród młodzieży - dość poweidzieć, że sam nigdy na ową tajemniczą chorobę nie zapadłęm ;)

Sex więzienny - facetem jak wampirem rządzi określona żądza - panowie nie obruszać się, tak rzeczywiście jest - dlatego korzysta z okazji jak może. Wystarczy popatrzeć na nocarzy.
psychotiqe pisze: Poddaj się.... nie walcz... no przecież tak naprawdę chcesz tego.... Obrazek
Z jego własnego przywolenia: prędzej mu łeb rozwalę niż na to pozwolę!
psychotiqe pisze: To nie jest cięższy argument. To argument chybiony.
Jako że nie jestem nocarzem nie muszę umieć strzelać wyborowo. Wystarczy przeciwnika zarzucić takimi argumentami - to jak ogień zaporowy - któraś kula w końcu trafi!

Faktycznie - mieliśmy spokój tylko jeden dzień - coś słąby ten Yumichika - kogo rzucimy następnego?!

Co do śrutówki: zmieniam zdanie - potrzebny mi MG-42!
psychotique pisze: A tam zaraz ostatecznego! Urdhgag i Zelgadis to nader interesujący przeciwnicy. Szkoda by było kończyć całą potyczkę w tak wstępnej fazie, zanim jeszcze walka rozpoczęła się na dobre Obrazek
Racja - jeszcze nawet nie wezwałem piechoty zmechanizowanej!

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Post autor: Falk »

Urdhgag pisze: Jeżeli mając 17 lat jeszcze nigdy nie wypaliłem żadnego papierosa, nigdy nie byłem nawet lekko, pijany i nigdy nie sięgnąłem po marichuanę śmiem twierdzić, że również yaoistki mi nie straszne! Moja silna wola nie ugnie się z powodu grupki małych gejofanek!
Mnie to wszystko spotkało jak miałem lat 20, więc nigdy nie mów nigdy :mrgreen:
Nie zamierzam komentować zapadalności w ciążę wsród młodzieży - dość poweidzieć, że sam nigdy na ową tajemniczą chorobę nie zapadłęm ;)
Nie wchodź w kompetencje ministra edukacji!
Sex więzienny - facetem jak wampirem rządzi określona żądza - panowie nie obruszać się, tak rzeczywiście jest - dlatego korzysta z okazji jak może. Wystarczy popatrzeć na nocarzy.
Jak się Winorośl sama pcha... A poza tym, nas w to nie mieszaj. Pozwolę sobie przypomnieć, co Twój generał robił z Winoroślami. Przećwiczyli sporo figur z Euklidesowej geometrii ;P

Ogółem: nie przerywajcie, pójdę po chipsy i piwo.

Awatar użytkownika
Zelgadis
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 256
Rejestracja: 26 sie 2006, o 16:40
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z nienacka :P
Kontakt:

Post autor: Zelgadis »

Co, gejem? Zaraki? Nie, no co Ty, Zelgadisie! Szkoda by było Zarakiego na geja. Na szczęście są i inne opcje
Ech w sumie to na jedno wychodzi... fanatyczka :P
Jedno wcale nie przeszkadza drugiemu. Naprawdę, Zelgadisie, naprawdę nie
FANATYCZKA!!! (ja rozumiem, że mężczyzna nie jest w stanie zrozumieć kobiet ale yaoistek to nawet najwyższe byty nie zrozumieją... Tak, tak nawet Cthulhu dupa kiedy yaoistek kupa...)
Podziękujesz, jak będzie po wszystkim
Niech mnie ktoś odstrzeli...
Tak jak każdy, kto dostał się w szpony sekciarskich manipulantów
Cholera, chcę być manipulowany przez sektę hetero! Tak, jestem pieprzonym masochista i to lubię. *zapiera się rękami i nogami na futrynie od drzwi z napisem "yaoi"*
Zapewne świadczy, Urdhgagu, ale cóż to ma wspólnego z faktem, że Zaraki i Ichigo pałają do siebie dzikim, nieokiełznanym pożądaniem?

Moim zdanie relację Yachiru/Zaraki są na poziomie ojciec/córka bądź starszy brat/siostra. Prowaniu Zarakiego z Ichigo mówię stanowcze NIE!
W ogóle każdemu pairingowi mówię 3xNIE!
No fajnie. Rukia, Yourichi.... super. Tyle, że w rozważaniach snutych wokół pytania o naturę obsesji z jaką Zaraki dąży do tego, by wbić swój... miecz w ciało Ichigiego, inne związki obydwu panów mają znaczenie marginalne
Dobra, koniec podtekstów szatanie xD! Wyjaśnijmy sobie jedno, Zaraki to masochista i psychopata lubujący się w walkach z dobrymi przeciwnikami. Jest naukowo udowodnione, że ludzie poprzez sport równierz w pewnym stopniu zaspokajają swoje potrzeby seksualne, w ogóle przez duży wysiłek fizyczny (w szczególności młodzi ludzie). On odpada z gejowania.
Ichigo... cóż, jak dla mnie to chłopak mało konkretny jest. Ma Rukię, naga Yoruichi (geez... co ja bym dał za taką sytuację jak on miał w tych gorących źródłach). Ale... ale Ichigo zamiast wykorzystywac sytuację to łapie buraka i drze się na nią żeby się ubrała! Z Rukią z resztą też zero postępu chociaż jak na dłoni widać że to będzie watek miłosny jak jasna cholera... a o zapatrzonej w niego Orichimie to już nawet nie wspomnę ;)
(kutwa, zaczynam mówić jak yaoistka... kończ waćc, wstydu oszczędź)
To już kwestia definicji heterosexualizmu. Bo nie jeden facet deklarujący się jako stuprocentowy hetero przyznaje, że mógłby przelecieć innego gościa, aczkolwiek bez żadnych czułości w stylu przytulania czy pocałunków. Dobrym przykładem na to jest sex więzienny....
Wcale nie jest to dobry przykład. To, ze facet jest wyposzczony i zaczyna myśleć o współwięźniach w kategorii "mięsa" powoduje jedynie jego izolacja. JEśli facet jest hetero to nie zgodzi się na seks z fatecem. Nawet bez czułości. To jest po prostu nie logiczne... (ech, głupi... ty chciałeś logikę w yaoi?)
Poddaj się.... nie walcz... no przecież tak naprawdę chcesz tego....
Grrrr~ dajcie mo spokój bo zacznę gryźć! Wcale nie chcę! Nienawidze yaoistek, szczególnie tych co mnie gwałciły jak byłem na Negiconie w cosplayu Byakui o yaoistyczne zdjęcia z Ukitake... I się zgodziłem. Bo Ukitake była kobietą :D (poza tym dziewczyna przebrana za Ukitake zrobiła mi fryzurę więc nie miałem serca odmówić)
Ale jak te yaoistki piszczą to sobie nie zdajecie sprawy... strasznie się podniecają xD
Z marną śrutówką? Na mnie? No wiesz! Taki afront? Zapamiętam to sobie!
Na yaoistki to trzeba od razu z nukiem xD
A tam zaraz ostatecznego! Urdhgag i Zelgadis to nader interesujący przeciwnicy. Szkoda by było kończyć całą potyczkę w tak wstępnej fazie, zanim jeszcze walka rozpoczęła się na dobre
Więc to jest dopiero początek!? *załamanie nerwowe*
JEżeli bierzesz pod możliwość, że Roy Mustang jest biseksualistą to roziwję twe marzenia - fakt, że miał on pod swoją komendą Alexandra Louisa Armstronga i go przy tym nie wykorzystał świadczy na korzyść teorii, że Roy Mustang jest HETERO!

Sweet monkey Jesus! Mustang i Armstrong!? Zaczynasz myśleć jak one! Nie no ludzie, to jest przesada... Ja nie wiem czy ja tobie nie będę musiał pierwszemu "for your own good" ;)
Swpją drogą najczęście parują Roya z Edem i Maes'em Hugs'em (i w ogóle tradycyjnie ich za to nienawidzę)

BTW, psychotique z całego serca polecam Ci obejrzenie serii Ouran High School Host Club, genialna komedia a yaoistce się spodoba na pewno ze względu na duże stężenie biszów na cm^2 ekranu ;)
Mary mała pierdolca miała.
Pierdolca białego niczym śnieg.
Gdziekolwiek Mary mała biegała, pierdolec rozsadzał jej łeb.
(oklaski)

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eshealon »

Falka Valiarde pisze:Fakt o Swoich nie zpaominamy! Tylko czemu "swoi" chcą próbować co chwila jak smakuje wiewiórka? >.<
Kto mnie obroni ? :roll:
Uważaj, za tym podtekstem pewnie kryje się coś większego... :wink:
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Awatar użytkownika
Falka Valiarde
Major Renegatów
Major Renegatów
Posty: 1001
Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Falka Valiarde »

Eshealon pisze:Uważaj, za tym podtekstem pewnie kryje się coś większego... :wink:
Masz jakiś pomysł co ? Ehh... chyba muszę zacząć uważać ;P
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

Za Hughesa i Eda to bym zastrzelił. Problemem byłby jeszcze Envy. TAK! BYŁBY! ENVY TO ON! to tak btw. A co do tego, że ty mi pierwszy "it's for your own good" wątpię. Pomnij, że wielki Suntzu nakazywał się uczyć swego przeciwnika - aby móc jak najlepiej z nim walczyć. Owszem ktoś powiedział, że "Kiedy walczysz z potworami uważaj, by nie stać się jednym z nich" Ale i tak: "ty jesteś jeden, przeciwnik jest jeden, obaj macie miecze więc czego się bać?" To ostatnie to wielki Zangetsu.

Oczywiście: Shimo kcuremo, sonatero tadame so dai so tutsaruge! ale to już nie do końca zgodne z tematem.

AMEN!

Co do Zarakiego: fakt - to psychopata, ale żeby masochista?! Daj spokój! W ogóle: pfffffff! Już za chwilę dowiemy się od tej chorej Yaoistki, że on uwielbia pejcze i takie tam. BRRRRR! Tfu!

Fakt faktem - Ichigo mało postępowy jest. Nie mówię, że ma się rzucać na Yourichi. Ale... no... mógłby sam nieco ruszyć dupsko w kierunku Rukii... albo Inoue... chociaż nie - Hime jest zwyczajnie... no... głupia - też bym nie chciał : P

Tam w ogóle tabuny lasek się przetaczają. Weźmy Hitsugayę i Rangiku! Toć ja bym na pracy papierkowej się skupić nie mógl mają TAKIE widoki przed nosem... A on zimny jest. Jak lód... Impotent może...

ODPOWIEDZ