Zelgadis pisze:Urdhgag bracie wkopałeś się... było siedzieć cicho się nie odzywać... moja też wina, że Cię wcześniej nie ostrzegłem.
Nie krępujcie się, zapraszszszam... im więcej nas będzie, tym lepiej
Z yaoistką jak z terrorystą, nie dyskutujesz. One są fanatyczkami, przecież dla nich to wręcz oczywiste, że Zaraki to gej... I możesz mówić co chcesz, nie zmienią zdania.
Co, gejem? Zaraki? Nie, no co Ty, Zelgadisie! Szkoda by było Zarakiego na geja. Na szczęście są i inne opcje
Słuchaj, dla nich nawet Roy Mustang to ewidentny gej! One nie widza tego, że umawia się z kobietami i że chce zostać Głównodowodzącym armii by wprowadzić obowiązkowe mini-spódniczki dla damskiego personelu oraz zrobić z wojska osobisty harem..
Jedno wcale nie przeszkadza drugiemu. Naprawdę, Zelgadisie, naprawdę nie
psychotique pisze:A Boga lepiej w to nie mieszaj. Bo Ona też jest yaoistką
Zelgadis pisze:Nie ma Boga... Po prostu nie ma. Od kiedy powstało yaoi i kobiety Bóg zniknął w pustce...
Mylisz się - po prostu jest tak zajęta obcowaniem z yaoistycznymi dziełami, że wydaje się, jakby jej nie było
psychotique pisze:]Mowy nie ma! Uratujemy Cię, czy tego chcesz, czy nie!
Zelgadis pisze:Już ja dziękujęza takie wyzwolenie. Zbyt wiele razy to słyszałem
Podziękujesz, jak będzie po wszystkim
Yaoistki to fanatyczki a nie hetero! I lubię swoją sektę...
Tak jak każdy, kto dostał się w szpony sekciarskich manipulantów
psychotique pisze:No wiesz co, Urdhgagu! Przecież wiadomo, że większość wąpierzy jest bisexualna. I nawet niezrównany Zaraki Kempachi, którego masz w avatarze też był zawsze zadeklarowanym bisexualistą!
Zelgadis pisze:Grrr.. Alucard jest hetero i Cię nienawidzi xD
Dobra, to niech weźmie numerek i ustawi się w kolejce z resztą
Urdhgag pisze:Dobra walczmy z przeciwnikiem jego własną bronią! Jak zboczenie to zboczenie...
W kwestii formalnej; zarówno homosexualizm, jak i bisexualizm, wykreślono z wykazu dewiacji sexualnych już jakiś czas temu
A co droga Psychotique poweisz na wieczną obecność Yachiru na ramieniu Zarakiego? Czy to o czymś nie świadczy?
Zapewne świadczy, Urdhgagu, ale cóż to ma wspólnego z faktem, że Zaraki i Ichigo pałają do siebie dzikim, nieokiełznanym pożądaniem?
To, że czegoś nie widzieliśmy nie znaczy, że nie istnieje, a jakiś związek między tą dwójką istnieje i ponadto jest baredfzo poważny [...]
Niewykluczone.
Wystarczy spojrzeć jak YAchiru pastwi się nad Inoue (skąd inąd znaną niemal każdemu dzięki jakiemś idiocie co ją wkleił z tym pieprzionym porem), gdy ta w charakterze więźnia (czyżby analogia do BDSM? [ chyba jakoś tak] ) uwieszona jest jego drugiego ramienia?
Bardzo możliwe. Ale co to zmienia?
Wiesz co? Czep ty się tego pedała co jest numerem 5 w skladzie - tago z pokolorowaną brewką, co biega razem z łysolcem
[dawno nie opglądałem - połowa imion z bani poszła]
Tylko w jakim celu mam to robić? Mnie interesuje relacja Zaraki - Ichigo.
A do tego: pomyśl o związku Ichigo - Rukia (czyżby biały rycerz przybł na odsiecz swojej księżniczce?) oraz związku Ichigo - Yourichi. Toż to tam są sceny niemalże erotyczne z (oklaski, oklaski) wspaniałymi elementami kobecej urdoy
. Nie można być miękkim w walce z hjerezją. JAk Samiec to Samiec
No fajnie. Rukia, Yourichi.... super. Tyle, że w rozważaniach snutych wokół pytania o naturę obsesji z jaką Zaraki dąży do tego, by wbić swój... miecz w ciało Ichigiego, inne związki obydwu panów mają znaczenie marginalne
Zelgadis - wdepnąłem w to gówn by cię bronić przed herezją (było nie było jako kumpla z sekty i Sabatu) toteż wyjdziemy razem...
A jużci! Wyjdziecie - jako nasi szczerze oddani sprzymierzeńcy
Urdhgag pisze:A co droga Psychotique poweisz na wieczną obecność Yachiru na ramieniu Zarakiego?
Zelgadis pisze:Wybacz ale wjeżdżasz na pedofilię... Zaraki i Yachiru!? Sory ale dla mnie to jest niesmaczne
A ile lat ma ta cała Yachiru? Bo jak 15 to wszystko ok. Chociaż, na dobrą sprawę, młodzież dojrzewa teraz znacznei szybciej niż kiedyś... dziewczyna, która jest w siódmej- ósmej klasie podstawówki, a nigdy nie była z facetem to w obecnych czasach kuriozum
Co nie zmiennia faktu, że Zaraki jest zupełnie jak Gutts z Berserka czy Greed z FMA IMHO całkiem nie do zyaoizowania... oni są urodzeni hetero. Ale do yaoistek to nie trafia...
To już kwestia definicji heterosexualizmu. Bo nie jeden facet deklarujący się jako stuprocentowy hetero przyznaje, że mógłby przelecieć innego gościa, aczkolwiek bez żadnych czułości w stylu przytulania czy pocałunków. Dobrym przykładem na to jest sex więzienny....
Borykam z yaoistkami na codzień i wiem jakie wysnuwają agumenty... Ja już jestem prawie jedną noga po tamtej stronie... ;_;
Poddaj się.... nie walcz... no przecież tak naprawdę chcesz tego....
Urdhgag pisze:Co do zahaczania o pedofilię. Cóż. Zapowiedziałem, że przeciw zboczeniu zaatakuję zboczeniem.
Jak już wspominałam; homosexualizm i bisexualizm to nie zboczenia. A porównywanie ich do pedofilii jest gigantycznym nieporozumieniem.
Niestety - jako że to konflikt jak każdy inny - musi nastąpić eskalacja, w związku z czym mój argument był stosownie "cięższy" od argumentu mojego oponenta.
To nie jest cięższy argument. To argument chybiony.
Chyba pokonaliśmy Yaoi na jakiś czas - już od dwóch dni nie widziałem tutaj posta o tej tematyce ^^ (gut! Gut!)
Nie od żadnych dwóch dni tylko od wczoraj
Kto ma śrutówkę? Trza oczyścić szeregi własne z resztek owego plugastwa...
Z marną śrutówką? Na mnie? No wiesz! Taki afront? Zapamiętam to sobie!
Falk von Breslau pisze:Psychotique zbiera siły do ostatecznego rozwiązania
A tam zaraz ostatecznego! Urdhgag i Zelgadis to nader interesujący przeciwnicy. Szkoda by było kończyć całą potyczkę w tak wstępnej fazie, zanim jeszcze walka rozpoczęła się na dobre