Zupełnie nie na temat - dyskusje które zboczyły :P

Magazyn staroci
Aremo
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 508
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 20:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec
Kontakt:

Zupełnie nie na temat - dyskusje które zboczyły :P

Post autor: Aremo »

MESSAGE FROM BEBE: Prosze nie regulować odbiornikow - ponizsza dyskusja zostala wydzielona z innego watku, jako, że nie miescila sie w temacie. Z zadnej mozliwej strony sie nie miescila. :P

Urdhgag pisze:JA to ujmę tak - u nas nie trzeba się schylać po mydło żeby zostać przyjętym... Więc to nie my musimy przestać coś robić a wy!

PS: Za wieczne analogie do mydłą podziękujcie yaoistycznej psychotique!
Nie przypominam sobie, żeby Ultor kiedykolwiek sięgał do rozporka (a tym bardziej przy rekrutacji Nocarzy). :P Posługiwał się raczej swoja kataną aniżeli swoim małym przyjacielem. W momencie dylematu człowiek miał albo strzelić sobie w łeb, albo walczyć do końca i narodzić się na nowo (już jako wampir). Ultor nie zadawał pytania "Dasz, czy nie dasz?", a wiec nikt nie musiał się schylać po mydełko. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

Aremo pisze: Nie przypominam sobie, żeby Ultor kiedykolwiek sięgał do rozporka (a tym bardziej przy rekrutacji Nocarzy). Razz Posługiwał się raczej swoja kataną aniżeli swoim małym przyjacielem. W momencie dylematu człowiek miał albo strzelić sobie w łeb, albo walczyć do końca i narodzić się na nowo (już jako wampir). Ultor nie zadawał pytania "Dasz, czy nie dasz?", a wiec nikt nie musiał się schylać po mydełko. Mr. Green
To że nie sięgał do rozporka tłumaczy tylko fakt jak bardzo jest leniwy - a jak gotowi spełniać jego wszelkie rozkazy nocarze.

Że zacytuję Psychotique - wszystkie bronie sieczne - especially te długie i ostre mają symbolikę falliczną. Hmmm... jego mały przyjaciel... no nie powiem - już wiemy dlaczego Aranea od Ultora odeszła była... Nie spytam przy okazji skąd znasz rozmiar przyjaciel Ultora... powiedzmy przez przypadek zobaczyłęś go jak się przebierał - nieprawdaż?

A i owszem! Nikt normalny tanio swej dupy nie sprzeda - przeto walczyli do końca - aż mężnie polegli. I wtedy kiedy byli martwi Ultori ich... pamiętasz fakt, że Vesper miał trzydniową lukę w pamięci? Zacznij się bać swego pana - radzę ci z dobrego serca.

Nocarze wcale nie muszą się schylać po to mydło. Oni zwyczajnie chcą. Wszkaże to ultor. Hau hau.

Plonk - nie będę pytał w czym trzeba być wystarczająco dobrym. Po prostu nie będę pytał. Bo wierzaj mi. Wcale, a wcale ja winorośli nie przymuszam aby się schylały. Kwestią jest - co w takim wypadku robi Ultor?

Aremo
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 508
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 20:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec
Kontakt:

Post autor: Aremo »

Urdhgag pisze:To że nie sięgał do rozporka tłumaczy tylko fakt jak bardzo jest leniwy - a jak gotowi spełniać jego wszelkie rozkazy nocarze.

To w koncu Nocarze sie schylaja po te mydelka, czy nie? :mrgreen:
Hmmm... jego mały przyjaciel... no nie powiem - już wiemy dlaczego Aranea od Ultora odeszła była... Nie spytam przy okazji skąd znasz rozmiar przyjaciel Ultora... powiedzmy przez przypadek zobaczyłęś go jak się przebierał - nieprawdaż?

Nie wiem skad Ci przyszlo na mysl, ze mialem "przyjemnosc" z penisem Ultora... Myslalem, że znasz potoczne okreslenia czlonka (widocznie sie pomylilem). Fallus, kutas, pala, maly... w nieskonconosc mozna tak wymieniac, ale Tobie to nic nie mowi... ekhm :mrgreen:

A i owszem! Nikt normalny tanio swej dupy nie sprzeda - przeto walczyli do końca - aż mężnie polegli. I wtedy kiedy byli martwi Ultori ich... pamiętasz fakt, że Vesper miał trzydniową lukę w pamięci? Zacznij się bać swego pana - radzę ci z dobrego serca.
Zastanawiam sie, co oznacza ta dygresja (podkreslona czesc)?
Nocarze wcale nie muszą się schylać po to mydło. Oni zwyczajnie chcą. Wszkaże to ultor. Hau hau.
To tez jakas ciekawostka... na wikipedii wyczytales? :mrgreen:
"Trudno jest być człowiekiem,
stać samotnie pośród wirujących
na szklanym oceanie gwiazd."
A.K.

Awatar użytkownika
Falka Valiarde
Major Renegatów
Major Renegatów
Posty: 1001
Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Falka Valiarde »

Aremo pisze:
Urdhgag pisze: A i owszem! Nikt normalny tanio swej dupy nie sprzeda - przeto walczyli do końca - aż mężnie polegli. I wtedy kiedy byli martwi Ultori ich... pamiętasz fakt, że Vesper miał trzydniową lukę w pamięci? Zacznij się bać swego pana - radzę ci z dobrego serca.
Zastanawiam sie, co oznacza ta dygresja (podkreslona czesc)?
Hmm... dzisiaj doszliśmy do tego, że w sumie nie jest to nawet nekrofilia... nie dopóki zwłoki są ciepłe ;P
Aremo pisze:
Urdhgag pisze: To że nie sięgał do rozporka tłumaczy tylko fakt jak bardzo jest leniwy - a jak gotowi spełniać jego wszelkie rozkazy nocarze.

To w koncu Nocarze sie schylaja po te mydelka, czy nie?
Aremo pisze:
Urdhgag pisze:Nocarze wcale nie muszą się schylać po to mydło. Oni zwyczajnie chcą. Wszkaże to ultor. Hau hau.

To tez jakas ciekawostka... na wikipedii wyczytales?
W sumie to faktycznie nie muszą sie schylac po to mydło, lecz zawsze mają wytłumaczenie, że zostali wzięci z zaskoczenia :twisted: :twisted: :twisted:
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

Aremo... mnie raczej chodził o to, że to nie sam Ultor sięga do rozporka. Może ktoś inny? Hmmm? Nieco inicjatywy w domysłach proszę.

Druga sprawa: przeaszam, znam owe potoczne okreslenia jak sam zechciałeś je określić. A twoje : "mały przyjaciel" jesat w tym kontekście jednym z nich. JA nie szydze, ja nie ironizuję - jeno pytam. Faktycznie jest ona aż tak mały? Możliwe, że bierzesz mnie za idiotę bo ty masz na myśli całokształt brzmienia "małego przyjaciela", a ja łapię cie za pijedyńcze słówko - "mały".

Jaka dygresja? Zastanawiałeś się kiedy co Ultor robił z Vesperem przez te 3 dni? Nie? No to może zacznij baczniej obserwować swego pana, gdy znowu będzie kogoś rekrutował. Czy nie będzie bardziej rozluźniony. Nie będzie spokojnie popalał papieroska leżąc na pryczy obok pryczy nowego rekruta?

JA tylko piszę, że niekoniecznie nocarze muszą się schylać po mydło jak pewnie wiesz, są inne sposoby na zaspokojenie pewnych potrzeb... przełożonych. :twisted:

Aremo
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 508
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 20:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec
Kontakt:

Post autor: Aremo »

Urdhgag pisze:Aremo... mnie raczej chodził o to, że to nie sam Ultor sięga do rozporka. Może ktoś inny? Hmmm? Nieco inicjatywy w domysłach proszę.

Ciekawe, kto to moglby byc :D
Druga sprawa: przeaszam, znam owe potoczne okreslenia jak sam zechciałeś je określić. A twoje : "mały przyjaciel" jesat w tym kontekście jednym z nich. JA nie szydze, ja nie ironizuję - jeno pytam. Faktycznie jest ona aż tak mały? Możliwe, że bierzesz mnie za idiotę bo ty masz na myśli całokształt brzmienia "małego przyjaciela", a ja łapię cie za pijedyńcze słówko - "mały".
Wampirku... zaden z nas nie jest idiota. Takich raczej nie potrzeba w naszym gronie (zarowno u Renegatow, jaki i u Nocarzy). A co do lapania za slowka... wydaje mi sie, ze doskonale wiesz, o co mi chodzilo, wiec lepiej sie tego oducz. Nie lubie tego strasznie (chyba ze w zartach)!
Jaka dygresja? Zastanawiałeś się kiedy co Ultor robił z Vesperem przez te 3 dni? Nie? No to może zacznij baczniej obserwować swego pana, gdy znowu będzie kogoś rekrutował. Czy nie będzie bardziej rozluźniony. Nie będzie spokojnie popalał papieroska leżąc na pryczy obok pryczy nowego rekruta?
To jest juz obleśne... nawet Psychotique (pozdrawiam ^^) nie jest az tak zboczona :P
JA tylko piszę, że niekoniecznie nocarze muszą się schylać po mydło jak pewnie wiesz, są inne sposoby na zaspokojenie pewnych potrzeb... przełożonych. :twisted:
Na przyklad jakie? :lol:
"Trudno jest być człowiekiem,
stać samotnie pośród wirujących
na szklanym oceanie gwiazd."
A.K.

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

Przecież wiesz Aremo... przecież wiesz... Wystarczy przecież, że znasz Alacera - czyż nie?

Aremo
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 508
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 20:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec
Kontakt:

Post autor: Aremo »

Znam, znam, niezly kawal chama :P
"Trudno jest być człowiekiem,
stać samotnie pośród wirujących
na szklanym oceanie gwiazd."
A.K.

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eshealon »

Aremo pisze:
Urdhgag pisze: Jaka dygresja? Zastanawiałeś się kiedy co Ultor robił z Vesperem przez te 3 dni? Nie? No to może zacznij baczniej obserwować swego pana, gdy znowu będzie kogoś rekrutował. Czy nie będzie bardziej rozluźniony. Nie będzie spokojnie popalał papieroska leżąc na pryczy obok pryczy nowego rekruta?

To jest juz obleśne... nawet Psychotique (pozdrawiam ^^) nie jest az tak zboczona :P
A to Psychotique jest zboczona? Jakoś nie zanotowałem. :shock:
Pozatym Aremo, niedobrze ostatnio poczynasz. Zarzucasz Psychotique odchylenia od sexualnej normy, wcześniej próbowałeś nam werbować Falkę... Zatem z tego miejsca, chciałem zaznaczyć w imieniu całej renegackiej braci, że jest to nasza wiewiórka, wiewiórka na miarę naszych możliwości, i że będziemy jej bronić do krwi ostatniej kropli z żył.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Awatar użytkownika
Falka Valiarde
Major Renegatów
Major Renegatów
Posty: 1001
Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Falka Valiarde »

Eshealon pisze:A to Psychotique jest zboczona? Jakoś nie zanotowałem. :shock:
Pozatym Aremo, niedobrze ostatnio poczynasz. Zarzucasz Psychotique odchylenia od sexualnej normy, wcześniej próbowałeś nam werbować Falkę... Zatem z tego miejsca, chciałem zaznaczyć w imieniu całej renegackiej braci, że jest to nasza wiewiórka, wiewiórka na miarę naszych możliwości, i że będziemy jej bronić do krwi ostatniej kropli z żył.
Aremo chyba właśnie się pogrążyłeś ;P
Bracie Renegacie dziękuje za wsparcie ^.^
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eshealon »

Falka Valiarde pisze:
Eshealon pisze:A to Psychotique jest zboczona? Jakoś nie zanotowałem. :shock:
Pozatym Aremo, niedobrze ostatnio poczynasz. Zarzucasz Psychotique odchylenia od sexualnej normy, wcześniej próbowałeś nam werbować Falkę... Zatem z tego miejsca, chciałem zaznaczyć w imieniu całej renegackiej braci, że jest to nasza wiewiórka, wiewiórka na miarę naszych możliwości, i że będziemy jej bronić do krwi ostatniej kropli z żył.
Aremo chyba właśnie się pogrążyłeś ;P
Bracie Renegacie dziękuje za wsparcie ^.^
Tam od razu pograżył, poprostu zaraz Psychotique przyjdzie i go zje... :D
(Psychotique, pamiętaj, jeśli będzie jeszcze ciepły to się nie liczy... :wink: )
A wsparcie całą przyjemnością po mojej stronie sis Renegade... :wink:
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Aremo
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 508
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 20:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec
Kontakt:

Post autor: Aremo »

Eshealon pisze:Tam od razu pograżył, poprostu zaraz Psychotique przyjdzie i go zje... :D
(Psychotique, pamiętaj, jeśli będzie jeszcze ciepły to się nie liczy... :wink: )
A wsparcie całą przyjemnością po mojej stronie sis Renegade... :wink:
Nie jestem do konca pewien, czy Psychotique mnie "zje". Predziej raczej schrupie :mrgreen: Ja ja szanuje i darze ogromna sympatia(:lol:), ale lubie czasem pozartowac ;)
"Trudno jest być człowiekiem,
stać samotnie pośród wirujących
na szklanym oceanie gwiazd."
A.K.

Awatar użytkownika
Urdhgag
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 76
Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław

Post autor: Urdhgag »

Nie Aremo. NIe jesteś wystarczająco dużym przeciwnikiem dla takiego monstrum jakim jest Yaoistycnze wcielenie Psychotique. Ona cię pożre na raz. I nawet nie będzie musiała używać wykałączki :twisted: bo coś czuję - że nasza psyche to jednak renegacka dusz jest. Za bardzo coś przekorna i wchodząca w konflikty z władzą (czytaj: modami) by być nędznym nocarzykiem. :twisted:

Awatar użytkownika
Cymrianka
Szef Sekcji
Szef Sekcji
Posty: 182
Rejestracja: 16 lip 2006, o 11:13
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Post autor: Cymrianka »

A w końcu z czego powstają renegaci^^? to tylko zbuntowane duszyczki nocarzy.... a każda duszyczka potrzebuje od czasu do czasu wyszumieć się, takie pilnowanie się źle wpływa na samopoczucie.... :twisted:

Awatar użytkownika
Falka Valiarde
Major Renegatów
Major Renegatów
Posty: 1001
Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Falka Valiarde »

cymrianka pisze:A w końcu z czego powstają renegaci^^? to tylko zbuntowane duszyczki nocarzy.... a każda duszyczka potrzebuje od czasu do czasu wyszumieć się, takie pilnowanie się źle wpływa na samopoczucie.... :twisted:
O nie, nie, nie... Wypraszam sobie... u Nas są nie tylko zbunotwane duszyczki nocarzy ! Ponieważ nocarze są od jedynych 40 lat... My posiadamy w Swoich szeregach wojowników jeszcze sprzed rozłamu! Poza tym nie wszyscy nawet "nowi" są z nocarzy... Nasze szeregi zasilają także inne rody choć w o wiele mniejszym stopniu... a także, werbujemy wojowników spośród ludzi...
Więc nie jesteśmy jedynie zbieraniną zbuntowanych nocarzy ! :twisted:
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."

ODPOWIEDZ