Czego słucha Vesper?

Post autor: **X-76** » 28 sie 2006, o 21:06

Hilton.... brzyyydalllllll

A według mnie vesper słucha Stinga

Harna · Post autor: **Harna** » 28 sie 2006, o 21:40

A może płodozmian? Musi tam od razu słuchać jednego rodzaju muzyki, zespołu czy wykonawcy? Bo ja np. słucham i Queen, i opery, i Sinatry, i Mansona. Może nie jednocześnie, ale na przemian

Vesper mógłby sobie posłuchać a to czegoś smętnie mrocznego, a to czegoś w rodzaju "fire walk with me", że się ino noga w gaz wbija i automobil prędkości nabiera. Ważne, żeby klimatycznie było.

Bebe · Post autor: **Bebe** » 28 sie 2006, o 22:06

K. Night Coleman pisze:Beeeez tiebia pizdiec! na przyklad :>
FTSL

Leningrad może być jak będzie w nastroju pesymistycznym, ale jak będzie w euforii do swojej nowej pani Lord to będzie dlia tiebia wsio eto czuda, dlia tiebia wsio eto mila .

Post autor: **Urdhgag** » 30 sty 2007, o 23:15

Bezsprzecznie "Moon over bourbon street" Stinga. To wszak piosenka o praprzodku Vespera - Louisie Pointe Du Lac. Louis Lousi uber alles Vampires!!!

Post autor: **Plonk** » 2 lut 2007, o 21:27

A może Chóru Aleksandrowa?

Wiece "Kalinka", te klimaty:)

Co do tego 'tradycyjnego' metalu to taki pewny bym nie był.
Wagnera to i owszem. A może to tego dorzucimy jeszcze jakąś kapelkę pokroju CKOD?:)

Bebe · Post autor: **Bebe** » 2 lut 2007, o 21:56

Jak człowiek ma takie trudne życie po śmierci to powinien sie relaksowac słuchając porządnej wesołej muzyki. "Lubelski full", "Majteczki w kropeczki", ewentualnie w stanach melancholii "Biały miś".
:P

Harna · Post autor: **Harna** » 4 lut 2007, o 21:23

Bebe pisze:Jak człowiek ma takie trudne życie po śmierci to powinien sie relaksowac słuchając porządnej wesołej muzyki. "Lubelski full", "Majteczki w kropeczki", ewentualnie w stanach melancholii "Biały miś".
:P

Na co jemu tyle jaj, ajajaj, na co tyle jaj?
Taaa, już to widzę :-D

Bebe · Post autor: **Bebe** » 4 lut 2007, o 22:04

No bo sama powiedz - jak się gościu nie będzie w ogóle śmiał, to przecież najlepsza krew na endorfinach mu nie pomoże - będzie wciąż nieżywym ponurakiem.

Post autor: **Skret Bloodthirster** » 5 lut 2007, o 20:18

JA MÓWIĘ NU-METAL
Ciekawie by wyglądał Vesper z kolczykami w Brwiach i nosie
być może brodzie

Post autor: **K. Night Coleman** » 5 lut 2007, o 20:47

To krakowskim targiem niech bedzie, ze Antyradia. Bedzie i maczo kakaraczo i rockowo i antypolitycznie... Coraz bardziej nabieram przekonania, ze to jednak facet bez szczegolnego gustu muzycznego. Jak i pozostale 95% spoleczenstwa.

Bebe · Post autor: **Bebe** » 5 lut 2007, o 20:54

Jak to bez.... zna Ljube, zna Deep Purple, to bez gustu jest?? ;)
Tylko się cholerka nie moge doczekać, aż ktoś w książce jednak zaintonuje "ayayay, nie mam yay".... :D

Post autor: **K. Night Coleman** » 5 lut 2007, o 21:04

Znac Deep Purple to jak znac Oasis tylko trzydziesci lat wczesniej. Bez przesady. Klasyka rocka to znow nie az takie wysubliowanie muzyczne...

Post autor: **Falk** » 5 lut 2007, o 21:49

Oprócz tego zna Republikę i Kalusa Mitfocha. Ciekawe, czy w latach 80. chodził w czarnym garniturku, miał grzywkę a la GC i jeździł do Jarocina?
(że o malowaniu pokoju w czarno-białe pasy nie wspomnę).

Post autor: **K. Night Coleman** » 5 lut 2007, o 22:03

Wystarczy krawat

))
A Ciechowski tyz mial grzywke na poppersa. Nie wynalazl jej sam z siebie.

Post autor: **Falk** » 5 lut 2007, o 22:09

Co nie zmienia faktu, że mimo całego mego ogromnego szacunku dla tej postaci (to on de facto otworzył mi uszy) uważam, że fryzura ta była... Taka sobie

.