Strona 21 z 21
Re: Pokaż mi swój pulpit a powiem ci kim jestem
: 15 cze 2010, o 21:17
autor: Heos
Widać Ty, Iksie nie rozumiesz skoro zaczynasz grozić, to najniższa forma dyskusji jaką znam. Więc ją kończę.
A co do tematu i mojego strasznego zachowania, już dodaję brakującą interpretację.
Właściciel pulpitu jest minimalistą (boczny panel), stawia na użyteczność i wydajność (racjonalista?), jednak jeżeli jedno nie wyklucza drugiego nie widzi powodu aby poszpanować i zabłysnąć w towarzystwie. Jest więc niejednoznaczny, na co jeszcze wskazuje zmienna cyklicznie tapeta.
Re: Pokaż mi swój pulpit a powiem ci kim jestem
: 15 cze 2010, o 21:44
autor: X-76
Heos. Widać Ty nadal nie rozumiesz. Ja z Tobą ani nie dyskutuję, ani Ci nie grożę. Ja zwyczajnie przedstawiłem Ci w jasny i miałem nadzieję, zrozumiały dla Ciebie sposób dwie dostępne opcje. KROPKA
Re: Pokaż mi swój pulpit a powiem ci kim jestem
: 16 cze 2010, o 15:00
autor: Qadesh
Re: Pokaż mi swój pulpit a powiem ci kim jestem
: 23 paź 2010, o 23:07
autor: Falk
OK, to wracając do tematu i
w imię zasad[/i, oto amatorska psychoanaliza.
Właściciel zna się na informatyce, o czym świadczy najnowsze (wg mej najlepszej wiedzy) Ubuntu i katalog skryptów. Pulpit spełnia dlań funkcję estetyczną (ładna tapeta, o której niżej), ale też zbioru podstawowych i najczęściej używanych aplikacji. Lubi klasyczne cRPG, czego dowodem skrót do Morrowind. Korzysta z tlena, za co dostaje punkty, bo tlen jest fajny
Tapeta obrazuje osobowość o dużym zmyśle estetycznym, ale także człowieka melancholijnego i introwertycznego, skłonnego do zamyślenia i o chmurnych myślach. Może też symbolizować chęć ucieczki (ptak i morze odwołujące się do chęci oddalenia się, odpłynięcia w nieznane).
A teraz zadanie ode mnie:
Uploaded with ImageShack.us
Re: Pokaż mi swój pulpit a powiem ci kim jestem
: 24 paź 2010, o 00:09
autor: Ashera
Artystyczna dusza, unikająca przesady, co pokazane jest w skąpych kolorach. Może akurat ma taki nastrój melancholijny, mina dziewczyny wydaje się być taka i może wlaściciel patrząc na nią, utożsamia się z jej stanem, a może po prostu jest ona jego wspomnieniem, a z racji spokoju wewnętrznego grafika nie jest przesycona ostrymi kolorami. Faktura cegiełek (zaszaleję) - mur wokół siebie, izolacja? Prostota i wygoda czyli panel boczny, porządek, ułożenie i spokój ale i chyba tęsknota. To mi się tu rzuca w oczy.