Przepychanki 1

Post autor: **Kasiek** » 15 lut 2007, o 23:54

Nie on już jest stracony dla Nocy. Nie przeczyta za nic. Poza tym ja jestem zwolenniczką akcji Ni biorę nie daję łapówek więc niczego do łapy wciskać mu się będę. A poza tym... Ej, ja jestem Nocarz! Co to za insynuacje, poruczniku?!?

Post autor: **Czosnek** » 16 lut 2007, o 19:38

Kasiek - ochroniarz z pracy już wykupił cały zapas czosnku? Bo ja nic o tym nie wiem...

Post autor: **Kasiek** » 16 lut 2007, o 20:33

Miał dzisiaj główkę czosnku i nosił cały dzień w kieszeni. No przynajmniej do 14 bo wtedy wychodziłam na uczelnię a on nią mi machał. To znaczy machał ręką w której ją trzymał. Paranoja.

Post autor: **Deliaard** » 16 lut 2007, o 21:41

Kasiek pisze:Miał dzisiaj główkę czosnku i nosił cały dzień w kieszeni. No przynajmniej do 14 bo wtedy wychodziłam na uczelnię a on nią mi machał. To znaczy machał ręką w której ją trzymał. Paranoja.

trzeba bylo pokazac, jak twardzi sa nocarze i zjesc cala glowke na jego oczach. ciekawe jaka by mial mine? :> i kolezanka z oddzialu tez?

Post autor: **Kasiek** » 16 lut 2007, o 21:44

Nie takie rzeczy się robiło kiedyś jak się gdzie indziej pracowało... Tyle, że jak miałam tę główkę czosnku dostać? Nie chciał mi jej nawet dać do ręki, żebym nie wyrzuciła, a do kieszeni nie będę mu ręki wkładać... Powiedziałam że na mnie to nie działa ale nie uwierzył. Ale ci ludzie to zabobonni są...

Post autor: **Aremo** » 16 lut 2007, o 21:58

czosnek pisze:Co Ci brzydko pachnie Aremo? Jakaś część Twojego ciała?

Nie, ale czosnek tak

Post autor: **Kasiek** » 16 lut 2007, o 22:05

Post autor: **Czosnek** » 17 lut 2007, o 00:02

Ty się Kasiek nie odzywaj jak nie o Tobie jest mowa

.
Czosnek ładnie pachnie Aremo. Najładniej z mięsem

.

Post autor: **X-76** » 17 lut 2007, o 02:04

czosnek pisze:Ty się Kasiek nie odzywaj jak nie o Tobie jest mowa .

Jak Ty sie odzywasz do... po pierwsze kobiety a po drugie OFICERA NOCARZY

A kontrakt na Ciebie wysłać ? co ?

Post autor: **Kasiek** » 17 lut 2007, o 08:35

Czosnek, wiesz co ja bym z tobą zrobiła?

8 litrowych jogurtów, dwie duże śmietany, sól, bazylia i główka czosnku. Czosnek wyciskamy mieszamy z całą resztą i długo miksujemy....

Dziękuję panie kapitanie

Post autor: **Victus** » 17 lut 2007, o 08:41

Zawiało grozą.

Post autor: **Kasiek** » 17 lut 2007, o 08:45

Nie, czymś dobrym. Sos czosnkowy to majstersztyk jak go robię

Post autor: **Czosnek** » 17 lut 2007, o 10:03

hehehe...

Post autor: **Falk** » 17 lut 2007, o 15:26

Kasiek pisze:Czosnek, wiesz co ja bym z tobą zrobiła?

8 litrowych jogurtów, dwie duże śmietany, sól, bazylia i główka czosnku. Czosnek wyciskamy mieszamy z całą resztą i długo miksujemy....

Ja tak kiedyś zrobiłem - główka czosnku + 0,5 litra kefiru. Z przeziębienia się wyleczyłem, ale zgaga po tym jest nie do wyrażenia w żadnej ludzkiej mowie...

Post autor: **Kasiek** » 17 lut 2007, o 18:15

Ale to jest bardzo dobry sos czosnkowy. Serio. Polej sobie odrobiną pieczone (nie smażone) mięso. Mniam... I nie główka na mały kefir... Tego bym nie przełknęła. Tak jak już nigdy nie wypiję szklanki ciepłej wody z rozpuszczonym w niej imbirem w proszku. Całą torebkę mi tam mama rozpuściła jak miałam grypę. Obrzydliwe, potem myślałam że umrę, ale dwie godziny później byłam prawie zdrowa... W każdym razie mogłam wstać.