Ulubione filmowe wampirki

Bebe · Post autor: **Bebe** » 20 lut 2007, o 21:43

Oj to fakt, Kinsky w Nosferatu dał czadu... oglądając film w TV musiałam zapalić światło w pokoju, bo jakoś atmosfera filmu powodowała, że za ciemno mnie było, czy co... brrrr.... widziałam ten film dwa albo trzy razy i jest baaardzo przygnębiający i jak dla mnie - straszny.

Post autor: **Falka Valiarde** » 21 lut 2007, o 16:32

Myrmidon pisze:Lestat - ten z Królowej potepionych.

Obłedna dekadencja. Zresztą postacie Ann Rice sa jakieś takie krwiste

Chodzi o filmowego czy książkowego Lestata ? Bo oni straszni się różnili ... Choć fakt faktem każdy z nich był ciekawą postacią ^.^

Post autor: **Kasiek** » 21 lut 2007, o 20:29

Postaci u Ann Rice są w ogóle niezłe. Nie zapomnę jak dostałam książkę od przyjaciółki, ot tak, bo ją zobaczyła. Chodziłam wtedy po pierwszej liceum i dopiero zaczynałam interesować się fantastyką. I ona znalazła książkę, która miała być taką wariacją na temat baśni o Śpiącej Królewnie. Jezu.... Powieści pornograficzne de Sade się przy tym chowały....

nifi · Post autor: **nifi** » 20 kwie 2007, o 12:45

Na pierwszym miejscu jest Kirsten Dunst jako Claudia w Wywiadzie z Wampirem.
Po prostu uwielbiam grane przez nią wampirzątko. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Jest taka nietypowa. I jakoś tak do mnie przemawia.

Na drugim Stuart Townsend jako Lestat de Lioncourt & Aaliyah jako Akasha w Królowej potępiontych.

I gdzieś tam na szarym końcu Gerard Butler jako Dracula w Draculi 2000.

Z anime natomiast to oczywiście Alucard z Hellsinga

Post autor: **Qadesh** » 20 kwie 2007, o 19:36

best of best dla mnie to cała trójka z wywiadu z wampirem: lestat-louis-klaudia...
królowa potępionych moze lepszy ma soundtrack, ale poza kilkoma efektownymi scenami... straszna przewidywalność, banał, love story & happy end. a fuj. choć aktorka grająca królową - boska. piękna. okrutna. krwiożercza. mrrrrau. jestem zboczona.

Post autor: **Tamos** » 22 kwie 2007, o 10:11

Moim ulubionym Wampirem jest Blade, grał go Wesley Snipes.
Film jest świetny i dobrze zagrany. Snipes jest dobrym aktorem i świetnie zagrał Blade'a

Post autor: **Qadesh** » 22 kwie 2007, o 17:14

Tamos pisze:Film jest świetny i dobrze zagrany. Snipes jest dobrym aktorem i świetnie zagrał Blade'a

a wiesz - odrzuciło mnie od tego filmu po 15 minutach, czy cuś [1 część]. Grała tam taka ładna czarna aktorka i tak mnie wkurzyła schematycznością postaci [silna czarna mama skopie ci 4 litery], ze nie obejrzałam do końca. ale może się jeszcze nawrócę, kto wie... tyle, ze coraz trudniej. nie dośc że sie starzeję i gusta mi się paczą, to jeszcze kolejne częsci kręcą...

Post autor: **Tamos** » 22 kwie 2007, o 20:24

Oglądnij cały film, jest świetny...wszystkie trzy części

Post autor: **Qadesh** » 23 kwie 2007, o 16:49

wszystkie znajome świry mi mówią to samo - coś w tym filmie musi być... mam nadzieję, że nie tylko scena z prysznicami

Post autor: **Tamos** » 23 kwie 2007, o 16:53

Nie tu nie chodzi o to. Film jest genialny...choć giną w nim wampiry...

Post autor: **Qadesh** » 23 kwie 2007, o 17:14

Tamos pisze:Nie tu nie chodzi o to. Film jest genialny...choć giną w nim wampiry...

albo właśnie z tego powodu

Post autor: **Wilkołak** » 25 kwie 2007, o 12:01

Na litość Boską, Blade!!!
Rany Tamos już rozumiem dlaczego jesteś w Renegatach. Wybacz że się czepiam ale ten film opiera się na rombance i niczym więcej.Przecież większość scen z tego filmu wygląda jak kręcona w cichowężu.
Jak chcesz oglądać krwawiące mięso to się przejdź się do żeżni.
Ja jestem za starym dobrym Nosferatu a na drugim miejscu ta panienka z Underwold ( pierwsza część, reszty nie widziałem) chociaż więcej miała z Hitmana niż z wampira ( "Znaleźć i wybić ich wszystkich, jednego po drugim" Słodkie

Post autor: **Wilkołak** » 25 kwie 2007, o 17:34

Pragnę jeszcze raz przeprosić za używanie nie właściwego koloru.

Post autor: **Nightmer** » 30 kwie 2007, o 19:48

"Blade" - to "żenująco żenujący film"

Jedyne co warte uwagi to efekty specjalne i niektóre walki (choć pod każdym z tych względów wielokroć bardziej wolę "Matrixa").
"Blade 2" - jeszcze niższy poziom niż w jedynce. Po seansie miałem poczucie strasznie zmarnowanego czasu

trójki już nie oglądałem bo zwyczajnie nie wierzę by przewyższała poziomem poprzednie części.

Post autor: **sunny** » 26 cze 2007, o 19:47

qadesh pisze:best of best dla mnie to cała trójka z wywiadu z wampirem: lestat-louis-klaudia...
królowa potępionych moze lepszy ma soundtrack, ale poza kilkoma efektownymi scenami... straszna przewidywalność, banał, love story & happy end. a fuj. choć aktorka grająca królową - boska. piękna. okrutna. krwiożercza. mrrrrau. jestem zboczona.

jesteś.

a ja uwielbiam Angela - z serialu Angel

moj typ wampira. ihihihihi

chociaż qadesh - przyznam Ci racje. też jestem zboczona

a co do Blade - ja go bardzo lubię. oglądałam nie raz wszystkie części. bardzo efektownie walczy - no i te tatuaże... tak jestem płytką winoroślą

ps. swojego czasu słyszałam o filmie z wampirami w roli głównej, gdzie te wampiry to geje. wie ktoś coś o tym...?

PS. nie film, ale książka - cykl oNekroskopie - aaaaa!!! dla mnie cudo!!! tam wampiry były bardzo be, ale ten co je gromił - mój typ