qadesh ma qota!...

[Isine]

W bloku obok mnie mieszka taka pani, która ma fioła na punkcie zwierząt. Zawsze jest u niej pełno kotów, ma też kilka psów, połowę jednego z 2 pokoi zajmuje woliera dla ptaków. Ma nawet gęś, która nazywa się Kaczka. Dawniej miałam z nią dość dobre kontakty i pamiętam, że miała gawrona i kawkę. Większość ludzi nazywa je wronami. Chyba najpospolitsze ptaki jakie znam prócz wróbli i gołębi. Przynajmniej w centralnej Polsce. Pamiętam, że jedno z nich umiało mówić:P. Może twoje krukowate też się kiedyś nauczy ^^

[Silmeth]

A ja tak offtopując, ambitny artykuł z ambitnej gazety:

[X-76]

Yyyy aprops gadającego ptaka... to nie był przypadkiem gwarek ?

Kotecekkk.....
Jednak wiarygodność tego pisma jest co najmniej niska Najpierw przegryzł mu tętnice szyjną potem lekarze "posztukowali mu żyłę"....

[Dreamy]

Wiarygodność wiarygodnością Iksie, ale ja już chyba się wyleczyłam z chęci posiadania kiciusia w domu

[X-76]

Dreamy.... nic na świecie nie jest bezpieczne. Życie jest niebezpieczne.

[Czosnek]

Wiarygodność wiarygodnością Iksie, ale ja już chyba się wyleczyłam z chęci posiadania kiciusia w domu

Wyleczyłaś się... czyli chciałaś mieć? Bo widzisz, kotów się nie posiada. Koty są u Ciebie albo odchodzą. W domu udają się rasy do tego "zmodyfikowane". Najczęściej rasowe. Takie typy kanapowe . Tak zwane dachowce, jak ten Maciuś, najlepiej czują się na wolności. Moje kotki też są takie. Do domu nie wchodzą. Nawet nie chcą !!! W zimie, przy mrozie ok 20 stopni miałam kłopot z zaproszeniem ich do przedsionka... żeby zjadły cokolwiek bez przestępowania z łapki na łapkę ( bo przymarzały do podłoża...). Nie chciały wejść i już... Koty dachowce w domu po prostu rządzą... Maciuś sobie pozwolił . O ile wiem (nie wiem czy dobrze) 10 miesięcy to u kotów okres intensywnego dojrzewania...

[Qadesh]

dobry kotek, grzeczny kotek ;>
następnym razem niech celuje ok metr nizej

[Silmeth]

Facet chrapał, ruszało się, Maciuś polował. U mnie wszystkie dachowce wychowywały się w domu, wychodząc na dwór kiedy chciały. W efekcie moje koty zawsze były kotami domowymi w zimę i podwórkowymi w lato...

[Isine]

Yyyy aprops gadającego ptaka... to nie był przypadkiem gwarek ?

No właśnie nie. Albo kawka albo gawron. Ale raczej gawron... tak na 90%. Umiał mówić nazwisko tej pani (bo często krzyczała na męża, zwracając się do niego po nazwisku), imię jednego z kotów (nie pamiętam już którego) i "lobo" ...cokolwiek to znaczy:P. Ale wiem na pewno, że to nie był gwarek.

[Qadesh]

LOBO?
NO JASNE, ŻE -> TO

[Czosnek]

Królik (ten kupiony w sklepie zoologicznym ) tak gubi sierść, że odkurzyłam mu zadek odkurzaczem...

[Elvarel]

A ja myślałam, że takie akcje to tylko w kreskówkach. Zgaduję, że królikowi nie podobało się to za bardzo? Masz możliwość regulowania ciągu (czy jak się to tam nazywa) w tym odkurzaczu?...


EDIT z 13:02
Poczytałam forum o szczurach. Jednak nie mogę mieć szczurka. A ostatnio nosiło mnie na niego jeszcze bardziej. I cały misterny plan też w piz-du ...

[Czosnek]

A ja myślałam, że takie akcje to tylko w kreskówkach. Zgaduję, że królikowi nie podobało się to za bardzo? Masz możliwość regulowania ciągu (czy jak się to tam nazywa) w tym odkurzaczu?...

Sierść była wszędzie. W klatce, wokół klatki, na parkiecie, w powietrzu. Na zadku sterczały we wszystkie strony wystające kłaczki... czesanie niewiele pomagało...
Odkurzacz mam delikatny, do parkietów, ustawiłam ssanie na minimum... królik jest w dobrej formie . Główkę trzymałam między nogami bo króliki lubią być trzymane za główki .

[X-76]

Główkę trzymałam między nogami bo króliki lubią być trzymane za główki .

Hmmm... a może to Czosnki lubią mieć główki między nogami ? Jakie to wszystko jest względne......

[Czosnek]

Hmmm... a może to Czosnki lubią mieć główki między nogami ? Jakie to wszystko jest względne......

Owszem, lubię, to przyjemne. Możemy teraz zacząć się zastanawiać nad tym na przykład między czyimi nogami ale offtop gwarantowany... .
To wszystko jest wielopoziomowe ... w celu siania zamętu i zmylenia nie tylko przeciwnika


Królikowi najwyraźniej pieszczoty odkurzaczem podobały się bo dziś rano nachalnie wpychał mi główkę pod dłoń...