qadesh ma qota!...
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: qadesh ma qota!...
Ależ proszę . To zdjęcie jest już w sieci bardzo oklepane .
Przy okazji - jestem na nim JA.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 7337fff465
Czy dowód jest wystarczający?
Przy okazji - jestem na nim JA.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 7337fff465
Czy dowód jest wystarczający?
Czosnka
Re: qadesh ma qota!...
Aaaaaaaaa te dwa szkraby są urzekające Czosnek poprosimy więcej zdjęć
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: qadesh ma qota!...
Nie mam więcej zdjęć . Ale mogę napisać więcej. Na zdjęciu są oczywiście jako niemowlęta. Teraz są dorosłymi kotkami i każda miała już kocięta . Wszystkie trafiły w dobre ręce i są bardzo łowne...
Czosnka
- Qadesh
- Główny logistyk
- Posty: 3778
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: kraków
Re: qadesh ma qota!...
aparat/komórka w rękę i działaj!!
nie ma totamto !!
nie ma totamto !!
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
Re: qadesh ma qota!...
Czosnek...... kurde...... skąd ja Cię znam ?!
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
Re: qadesh ma qota!...
No właśnie nie stąd..... ja Twoją facjatę szanowną kojarzę......
Ale nic to. Ja sobie przypomnę
Ale nic to. Ja sobie przypomnę
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: qadesh ma qota!...
Nadeszła jesień. Na pewno. Królik (czyli zwierzę kupione w sklepie zoologicznym... ) tak gubi sierść, że w pokoju latają kotki jakby z dmuchawców... Przytył i jest dziwnie niespokojny... kratki na siano nie toleruje już wcale więc nawet nie próbuję jej stosować, królik królikiem ale zęby to on ma... Wyleguje się w sianie i sprawia wrażenie jakby był panem ...
... swojej klatki .
... swojej klatki .
Czosnka
Re: qadesh ma qota!...
Ja wbrew swojej woli wychowuję nieznośne zwierzę z rodziny krukowatych gatunku bliżej nie znanego Śmierdzi, bałagani, wrzeszczy gorzej niż małe dziecko i ciągle domaga się jedzenia oraz kreskówek w TV, no ale przede wszystkim biedactwo nie lata, więc nie wyrzucę... Obok krukopodobnego kręci się pies przypominający trochę jamnika, tyle że takiego, co przedawkował sterydy. Ma biedactwo uczulenie na jakieś pyłki i od połowy sierpnia łazi po całym domu i się drapie, przy okazji rozsiewając kłęgy sierści. Trochę roboty przy sprzątaniu i podawaniu leków na alergię, no ale bez zwierząt w domu tak nudno
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: qadesh ma qota!...
A co jada taki krukowaty ? I kto on jest dokładnie? Czy mówi ? Oprócz wszeszczenia? Nigdy nie miałam (to znaczy nie troszczyłam się o... ) żadnego zwierzaka ze skrzydłami bo mi szkoda, że w klatce siedzą... a jak nie siedzą to się panoszą i brudzą...
Czosnka
Re: qadesh ma qota!...
Moja mama ma słabość do skrzydlatych, bo w młodości miała kanarka, więc u mnie prawie zawsze coś pierzastego jest Krukowaty to ciekawa historia w sumie, mój tata znalazł go w parku z przetrąconym skrzydłem i przyniósł do domu, a że "maleństwo" do powtórnej nauki latania się nie kwapi, a weterynarze nie chcą się nim zając to siedzi u nas... Oprócz wrzeszczenia czasami wydaje dziwne dźwięki, jakby próbował śpiewać, ale tylko kiedy myśli, że nikt na niego nie patrzy Je właściwie wszystko, od czekolady, przez kurczaka <kanibal...> po zwykłe ptasie ziarno, z tym że wszystko próbuje najpierw rozmiękczyć wodą, co daje dość żałosne rezultaty np w przypadku surowej marchewki, no ale jak mu wytłumaczyć Ooooch, ogólnie wspaniałe mądre stworzenie, narzekam na niego strasznie <bo tak myślę, że to on, chyba tylko facet może tak śmierdzieć >, ale przywiązałam się już przez te pół roku...
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: qadesh ma qota!...
Fascynujące... przypomniało mi się, że siostra kiedyś przyniosła papużkę, taką błękitną, bo ona podobno latała na podwórku przed blokiem... nazwała ją Kurka bo to maleństwo chodziło i dziobało dywan... niestety zdechła po kilku dniach... może była nierozłączką ?
Czosnka
Re: qadesh ma qota!...
Raczej mało prawdopodobne, żeby skoro latała dała się złapać może coś ją zaatakowało i miała obrażenia wewnętrzne albo coś zjadła na tym podwórku... Ech, mi raz zdechła śmiercią tragiczną zeberka, a raczej zeberek, bo po tym, jak zbudował gniazdo, samica postanowiła go oskubać...